Witajcie!
Chciałbym podyskutować o kilku tytułach non targetowych.
Chciałbym wrócić lub zagrać w grę akcji z dobrym PvP i contentem który zapewni mnie, że gra będzie się trzymać na rynku.
Pod ostrzał biorę
C9 vs Vindictus vs Warframe vs Dragon Nest vs Tera vs Swordsman Online vs Yulgang 2 vs Guild Wars 2 (pół target) vs Neverwinter Online.
Być może nie wymieniłem tytułu wartego uwagi to możecie dorzucić. Skłaniam się ku C9 dlatego, że jest wiele klas, ciekawe PvP (możliwość invade), dużo klas i postaci. Nie wiem tylko jak z ludnością i graczami i czy gra będzie się trzymać?
Vindictus natomiast jest fajny ale ma strasznie nużące combo. Ciągle te same animacje (nie jest ich wiele, strasznie szybko mnie to nudzi).
Warframe - za mało grałem aby mówić o PvP. Nie wiem więc proszę o opinie.
Dragon Nest - wszędzie cukierki. Nawet fajna gierka ale brakuje mi tego czegoś. Takiej magii która przyciągnęłaby mnie na dłużej do tego tytułu. Za mało grałem?
Tera - nieprzewidywalny i znienawidzony przeze mnie Gameforge, a USA ping za duży.
Swordsman Online - wygląda obiecującą (nawet tryb PK ;-))
Yulgang 2 - nie grałem więc nie mam pojęcia czy warto (ale tylko wersja SeA ;/)
Guild Wars 2 - bardzo dobra gra PVE a co do PvP nie mogę już tego powiedzieć. Denerwuje mnie ciągła zmiana broni aby dobrze "skillować", denerwuje mnie ograniczona ilość trybów i map PvP. denerwuje mnie, że WvWvW tylko w zergach i przejmowanie zamków/fortec nie ma większego celu (w Lineage II miało cel).
Neverwinter Online - PvE też bardzo dobre, PvP jak dla mnie leży. 2 tryby z czego tylko z randomami. Brak możliwości ustawek, walk gildii i dobrego endgame.