[Conqueror's Blade] Polska gildia - Black Shine - [Sicania eu]

Nowy polski house poszukuje graczy: zarówno tych doświadczonych (hard core players mile widziani), jak i początkujących. Chcemy stworzyć zgrany i skuteczny team, który zaznaczy swoją obecność podczas terytorialnych wojen na serwerze Sicania (EU2).

Nasze oczekiwania:

  • aktywność w grze i obecność na discordzie
  • chęć do nauki i rozwoju
  • gotowość do walk na TW
  • dystans do siebie i gry
  • kultura osobista i szacunek dla przeciwnika i pozostałych osób z gildii
  • dyscyplina

Oferujemy:

  • pomoc w rozwoju
  • doświadczenie w CB
  • specyficzne poczucie humoru
  • brak pitolenia i zbędnego pitu-pitu ;>

Linki:
Discord: https://discord.com/invite/Ehdbxc3ebz
WWW: https://sites.google.com/view/blackshine/
YT: https://www.youtube.com/watch?v=EKENFdPNKs4&feature=emb_logo

W stosunkowo małej liczbie graczy udało nam się zdobyć i utrzymać osadę Telreg podczas wojen terytorialnych.
Zapraszamy

Daj pan jakiś opis gry, dlaczego gracie itp. mnie odrzucił combat, a dokładniej to że przez swoje jednostki możemy przebiec,a przez przeciwnika już nie, więc wsadzalem przeciwnego gracza w środek swoich mobow i zaspamowywalem go a ten nic nie mógł z tym zrobić, bo ani się wycofać, ani zrobić unik przez moby. Zupełnie jak jakiś exploit. Oglądając jakieś CW widziałem że cała gra polega na tym aby właśnie unikać tego wchłonięcia lub wchłonąć przeciwnika. Mój brat dokładnie z tego samego powodu zragequitowal, ale taka kropka nad i było to jak zginął, bo jego dodge zatrzymał się na kolizji 5cm kamienia.

Jak grałem w jakieś zamknięte testy cb zanim wyszło to były tam walki bez mobow i mimo że połamane, to czuć było jakiś potencjał a teraz te moby mam wrażenie że psują grę.

Dobrze byłoby usłyszeć opinie kogoś kto osiągnął endgame na temat tego co trzyma w grze i jak dealowac z tym co odrzuca.

Gra głównie nastawiona jest na pvp i terytorialne wojny.
Możliwości rozwoju jest ogrom:

  • różne bronie = różne buildy pvp i sposoby walki bohatera
  • spora ilość jednostek bojowych, które mają swoje drzewka rozwoju do tego jednostki sezonowe do odblokowania przez system mini wyzwań-questów
  • największy urok to wojny terytorialne i zabawa w dyplomację, zawieranie sojuszy - > co przekłada się na zdobywanie zasobów (kopalnie etc.), osad oraz twierdz. Im więcej zdobyczy terytorialnych tym większa “chwała” sojuszu i gildii.
    Dodatkowo można robić ekspedycje (walki przeciw AI), grać oblężenia (siege) oraz field battle. Do tego craft, który ma znaczenie dla high-endowych jednostek i artylerii.
    Leveluje się szybko i całkiem sprawnie, sporo questów ułatwia życie nowym graczom i jako newbie nie odczuwa się drastycznych różnic o ile chodzi się na oblężenia solo lub w grupie o zbliżonym poziomie.