Czemu World of Warcraft nie rozwinie się "z przytupem"?

Kiedy musisz pisać komuś, że zrobiłeś troll koment XDDD

Ale przez to automatycznie odrzuca graczy, którzy lubią PvE (samo bicie mobków do znudzenia to nie PvE). Gra ma możliwości i myślę, że stworzenie jakichś instancji nie zaszkodziłoby PvP (które z tego, co wiem nie jest zbytnio zbalansowane). Zresztą dlaczego ostatnia dodana klasa to support? Do PvP?

@ferdynand1 Jak obecnie wygląda Archeage pod względem PvE? Kiedyś grałem, ale popełniłem błąd i stworzyłem full supporta, którym expienie na wyższych poziomach było koszmarem :stuck_out_tongue:

W ArcheAge są trzy główne kontynenty, które skupiają dwie narodowości (Nuia i Haranya), oraz oddzielne rody (najwyżej zaawansowane Gildy) i piratów. Więc walka PvP jest między

  1. rodami i narodowościami i piratami ( w skład narodowości wchodzi sześć różnych ras, a piraci to wykolejeńcy - recydywiści pk -są zsyłani na ich wyspę -sądownictwo)
  2. w walkach wewnątrz danej narodowości
    a. walki gildowe
    b. pojedynki
    c. ustawki także międzynarodowościowe
    d. nękanie międzynacjowe

PvE
jest na bossy w okresach pokojowych i w okresach wojennych ( czyli walka z Bossem i z innymi nacjami)
Odziały są maksymalnie 100 osobowe (2*50). Wewnątrz oddziału jest pełna kooperacja. Jest 165 klas postaci i każdego bossa się ubija inaczej. Nie tak jak w większości MMOrpg, gdzie liczy się tylko DPS. Tu są nawet takie Bossy, gdzie DPSa nie wolno używać. Bardzo ważni są też sprawni dowódcy oddziałów.

Jest też oddziałowy grind na bardzo silne moby.
Nadto są naturalnie dungeony, RIFTy, Eventy, Arena - różne typy

Każdy ma możliwość zmiany w walkach trzech zapisanych klas, oraz poza walkami wszystkich klas z 165 u NPC. Klasy dzielą się na grupy- tanki, magowie, support, wojownicy itp

Rolnicy i rybacy, mają oddzielne możliwości współzawodnictwa

LVL
1-55 - nauka
ancestral 1-55 (nabijają staty)- w Europie maksymalny poziom puki co to 40

1lajk

No jeżeli gra ma zachęcać do PVE, to czemu mnie inne gry nie zachęcają do PVP, skoro ja gram tylko PVP? Nie ma gry dla każdego, poza tym BDO ma mnóstwo zajęć dla ludzi, którzy nie grają PVP, trading, crafting itd, to jest sandbox mmorpg, nie typowy mmorpg dla ratowaczy światów…

1lajk

Gdziesz kiedyś słyszałem że kod tej gry jest tak nagmatwany że ciężko ruszyć cokolwiek. Problem był chyba z tym podstawowym plecakiem którego nie mozna ruszyć bo wywala całą grę.

Jeżeli dla ciebie wow się nie rozwinął z przytupem to chyba ostatni raz grałeś z 10 lat temu. Przecież wow zrobił tak ogromny skok w porównaniu z poprzednimi dodatkami, że ja nie rozumiem o czym ty mówisz. Silnik jest rozwijany, ma zostać wprowadzone/już jest usprawnienie, które pozwoli na to by gra miała możliwość korzystania z wielu rdzeni w procesorze. Spójrz na liczbę detali w otoczeniu, jak to wyglądało kiedyś, a jak teraz. Są dodawane i zmieniane animacje postaci, żeby gra była przyjemniejsza i płynniejsza. Po za tym ta grafika ma swój klimat, jest ponad czasowa i nigdy nie będzie stara i o to chodzi, nie wyobrażam sobie orków z wowa w grafice BDO. Grafika przykuwa oko i niech taka pozostanie do końca. W jakim stopniu wow odstaje od młodszych gier? Co inne gry mają czego wow nie ma? Nie ma pierdyliard światełek i animacji? No może nie ma, ale i tak jest dynamiczniejszy niż taki FFXIV chociażby, gdzie animacje wyglądają fajnie, ale dynamiki tam za bardzo nie ma. Wow ma masę contentu, to że tobie on nie pasuje to nie znaczy, że go nie ma. Mechaniki non stop są zmieniane, przed chwilą mieliśmy traity do wyboru w przedmiotach, a teraz z ostatnim patchem wprowadzono dodatkowe modyfikacje naszyjnika, w jakiej innej grze tak często jest zmieniany play style danej klasy? Nie wiem sugerujesz, że wow wymaga jakiegoś rozwoju, ale nie powiedziałeś o co ci chodzi, uargumentuj co jest dla ciebie nie tak w obecnej formie.

2lajki

Zastanawiam się, czy całkowicie nowy gracz ogarnie fabułę w pół roku (docierając do endgame) oraz, czy instancje, które robi się po drodze jest z kim robić.

Nie, nie grałem ostatni raz 10 lat temu, ale ja nie o tym.

Naturalny postęp jest nieunikniony więc WoW musiał jakkolwiek dostosować się do rynku. MUSIAŁ się rozwijać, by się utrzymać. Ale czy ten rozwój poszedł w takim dobrym kierunku? Nie argumentujmy w sposób “no ale są dodatki, to się rozwija, o co chodzi?”. Niczym dziwnym nie jest, że wychodzi nowy content. Nigdzie nie napisałem, że WoW jest płytki, że nie ma co robić. Chociaż pełne zcasualizowanie tej gry wcale mi się nie podoba.
Zgodzę się z tym, że grafika ma swój klimat. Ale czy w obecnej sytuacji gry dobrą decyzją będzie kurczowe trzymanie się “klimatu”?

“Silnik jest rozwijany, ma zostać wprowadzone/już jest usprawnienie, które pozwoli na to by gra miała możliwość korzystania z wielu rdzeni w procesorze”.
Mamy sierpień 2019. To już nawet nie jest ironiczny “czas najwyższy” na takie usprawnienia. Bez jaj :smiley:

A. No i tab target. Zgadzam się z Tobą, że jak na taki system i tak wygląda to dynamicznie. Ale non target zrobiony z głową, albo non target z paskiem skilli i jakimś systemem już nawet nie kombo a chainów to nie byłby zły pomysł.

Też nie odbieraj pytania jako nagonkę czy próbę hejtu na WoWa bo uwielbiam tę grę i jest ze mną od dekady z przerwami, gdzie nie grając o niej co najmniej czytałem.

Generalnie uważam, ze diametralne zmiany, albo więcej, druga część WoWa mogłaby ostro namieszać na rynku i pokazać, że król jest tylko jeden. A na razie dość, że się na to kompletnie nie zanosi to jeszcze BfA moim skromnym zdaniem - to porażka eufemizując.

1lajk

Tak idiotycznego tematu nie widzialem dawno, ktora gra sie tak rozwija jak WoW? wszystkie sie tak rozwijaja ze zaraz je zamykaja…

1lajk

kek lul xd lol lel jak widac tylko ty nie załapałeś :smiley: małe iq ? no to masz problem

Bo ta gra ma 15 lat i ok. 28666 questów w kilkunastu zoneach. Blizzard wydałby za dużo pieniędzy żeby cokolwiek z tym zrobić.

Revamp starych zoneów na istniejącym silniku żeby była bardziej grywalna już jest karkołomnym zajęciem. Przeportowanie tego na nowy silnik? oof

1lajk