Czemu World of Warcraft nie rozwinie się "z przytupem"?

Cześć!

Chciałem zadać Wam pytanie właśnie takie jak w tytule.

Czemu World of Warcraft nie rozwinie się “z przytupem”?
A poprzez wyrażenie “z przytupem” rozumiem zmianę silnika, mechanik - totalną modernizację gry.
Uważając się za weterana gatunku od dłuższego czasu błąkam się po grach MMORPG nie mogąc znaleźć sobie miejsca i zawsze, średnio co kwartał wrócę do WoW’a. Na chwilę, bo na chwilę, ale jednak. Mimo lat ten tytuł ma w sobie to “coś”, ten “magnes”, i nie sądzę by była to tylko nostalgia.
Także co sądzicie? Czemu WoW już naprawdę sporo odstając od młodszych kolegów nie odmłodzi się i nie podbije jeszcze raz gatunku?

Przy okazji jakbyście mi polecili jakiś tytuł, który mógłby mnie utrzymać dłużej niż tydzień będę wdzięczny.

Pozdrawiam! :slight_smile:

1lajk

Eso. A wow zostaje przy starym dobrym klimacie dlatego wielu graczy zostaje mu wiernych.

W ESO grałem, ale niespecjalnie mnie wciągnęło, muszę przyznać.

Też przez wiele lat wedrowalem po innych grach. Z sentymentem wracając do Cabala teraz póki co eso mnie wciągnęło . Nie mówiąc że wiele tytułów tak zachwalanych starych i nowych w tym Wow mi nie podeszło na dłuższą metę.

WoW się nie zmieni bo jest to po prostu nieopłacalne. Zmiana silnika w tym molochu, gdzie jest tysiące tekstur, mechanik, skryptów… Łatwiej jest zrobić całą grę od nowa. A póki ludzie płacą to nie chce mi się palcem kiwnąć bo po co. Sad but true, fanboje Blizzarda mogą mnie teraz zjeść, ale nie ma co się łudzić - ta firma patrzy tylko na zysk, jak każda.

A gdy WoW przestanie być opłacalny to po prostu go zamkną, może przerzucą go na f2p, ale szczerze to wątpię. I tak ta gra nie zarabia już tylko co kiedyś, więc tym bardziej nie chce im się w nią inwestować.

Ale znam twój ból kolego bo w sumie też choruję na WoWa :slight_smile: Ukojenie tej choroby znajduje na privach, ale szczerze nawet na nich nie gram już aktywnie. Nie gram w żadne MMO regularnie, ostatnio skupiam się na Single Playerach i na tekstowych RP przez Discord.

MMO, które mogłoby cię uleczyć z tej choroby niestety nie istnieje. Jest nieuleczalna. Można stosować półśrodki jak jakieś zastępcze MMO, ale i tak cię to nie zadowoli.

3lajki

Też od czasów TERY nie mogę znaleźć sobie dobrego zastępcy tego MMORPG. Próbowałem różnych tytułów, ale jeżeli któryś nie jest P2W, to ma dziwne mechaniki/systemy, które odstraszają lub po krótkim czasie zaczynają nudzić (najczęściej jest to brak endgame lub endgame w formie zbierania sobie skinów). Brakuje tradycyjnych MMO ze świętą trójcą (bez udziwnień). Zastanawiam się nad Astelią, ale boję się kupować paczek przedwcześnie, bo może ona powtórzyć historię Blessa… :confused:

2lajki

Niby weteran, a pytania zadaje jak rasowy casual.
Wow nie rozwinie się z przytupem z tego samego powodu, z którego nigdy nie powstanie tibia 3d.

“Banda klonów biega po gzre” XD
Teraz to dojebałeś, ta gra ma tyle setów i przeróżnych itemów do wyglądu że ty z Twoim IQ nawet byś ich nie zliczył xD

2lajki

@Varael doskonale Cie rozumiem , mam podobnie z kalonline, że średnio raz do roku wracam na chwilę żeby zobaczyć, że jednak gra zdołała stoczyć się jeszcze bardziej.
co do polecenia gier : testowałem chyba wszystkie topowe tytuły i widzę to tak

  1. GW2 jak dla mnie endgame to syf nie podoba mi się skalowanie lvla do lokacji i branie udziału w wydarzeniach na mapach jedyny plus jaki widzę to, że nie jest to gra pay to win
  2. FFXIV może i ładne może i aktualizowane nawet optymalizacja niezła ale nie zdzierżę gdy w “szachy mmo” global cooldown na skille brak grindu open word tylko instancje nie moja bajka ^^
  3. TESO grałem do momentu pójścia na pierwszy dungeon animacje ataków mnie poprostu rozwaliły bije powietrze kilka metrów od bossa a on dostaje obrażenia ;D pominę fakt że jak jesteś na innym etapie kampanii to może znajomy stać obok Ciebie a i tak go nie widzisz;p
  4. BDO gra z bardzo dużym potencjałem ale w pewnym momencje zaczeła jak dla mnie iść w złym kierunku (za bardzo skupili sie na wypuszczaniu nowych klas a za mało na kontencie) najbardziej jednak zniechecilo mnie możliwość rozwalania pereł na crown stony i valk cry sprzedaj mieszkanie i zrób roczny progress w jeden dzień ;p
  5. PODSUMOWANIE
    wydaje mi się, że obecnie tylko Tibie rozwijają we w miarę dobrym kierunku, brakuje tam co prawda trochę balansu i skilli na high lvlu a nowe armorki wychodzą co pół roku ale grając zawsze będziesz miał poczucie progressu niezależnie czy grasz 6h dziennie czy 3 godziny tygodniowo.
  6. Jedyne co by mnie skłoniło do powrócenia do aktywnego grania było by otwarcie klasycznego serwera kalonline bez itemshopu obecnie dostępnego w grze .
2lajki

Pytaniem chciałem zacząć dyskusję i spojrzeć na to z innej perspektywy np. Twojej. To nie znaczy, że nic nie wiem, lub nie mam swojego zdania.

Sprawdzałem te tytuły i żaden mnie nie wciągnął. Chociaż przy BDO dłużej trochę posiedziałem. I bardzo prawdopodobne, że kupię wersję konsolową.

@edit nie sprawdzałem Kalonline

Gdyby BDO posiadało:

  • instancje
  • normalny rynek, a nie totoloto
  • nie było p2w
  • nie było grindu do pożygu
  • nie wymagało od gracza siedzenia na kompie 25/h

Z chęcią bym pograł, ponieważ kocham ten system walki i różnorodność klas (nie wiem, czy po zmianach balans jest jakoś zachowany, czy też nie)

2lajki

Świetny pomysł mieli z systemem wiedzy i wykorzystaniem jej do nabijania Amity u npcow, która odblokowywala Questy.
Generalnie BDO rzeczywiście ma ogromny potencjał.

lol niby taki inteligentny a nie załapał że to był troll post :smiley: co za przygłup

Tak samo kibicuję BDO. Mam najładniejszą grafikę ze wszystkich MMOrpg i całą masę wad. Nie chcę się znęcać bo w nią mimo to gram. A mainem moim jest ArcheAge - wymiata wszystkie inne produkcje MMOrpg i rozwija się nadwyraz szybko. Jest już właściwie nie do dogonienia chyba, że jakaś wysokobudżetowa produkcja pojawiła by się na horyzoncie z armią programistów i 3 letnimi beta-testami. Próby były zarówno starych jak i nowych produkcji; Riders of Icarus, Revelation Online, Bless Online, Black Desert Online, TESO, WOW, Atlas . … . Ale nadal ArcheAge jest liderem. Gry z narzuconym na siłę abonamentem odrzucam do kosza - FF14 i z rzutem izometrycznym.
A WOW i GW2 wyglądają jak antyki. Szkoda, że Voyage Century Online nie ma naśladowców w nowych tytułach. Ideałem byłoby połączenie Voyage Century Online, ArcheAge i Black Desert Online.

2lajki

Zaden trollpost dzieciaku, napisałeś fanaberie i teraz próbujesz się wybielić że to niby troll był
Lepiej już nic nie pisz bo się ośmieszasz

Właśnie dlatego BDO jest dobre, bo nie ma instancji i jest grind.

Nie wiem czemu wy ludzie tego nie widzicie, że wszystkie gry są robione na jedno kopyto. Expisz do full levela i pozniej robisz tylko zamknięte instancje i nigdy nie widzisz innych ludzi poza swoim party.
Nie mówię, że bdo jest idealne, bo dla mnie system ulepszania eq w tej grze jest tragiczny, ale chodzi o to, że tą grę chociaż coś wyróżnia na tle dungeonówek…

Za to dla mnie ideałem byłoby połączenie Voyage Century Online, ArcheAge, World of Warctaft i Black Desert Online(ale chodzi tylko o dobrą grafikę ;p).

Co do tematu każda firma musi wziąć pod uwagę koszty i korzyści. Jeżeli mieliby zmienić sam silnik i trochę polepszyć optymalizację i dodać parę nowych mechanik to ze względu na wielkość im się nie opłaca. Dalej jeżeli mieliby ulepszyć przy tym grafikę, system walki na nontarget czy coś w tym stylu to znowu za duże ryzyko. Nadal gra bardzo dużo ludzi najwięcej lub więcej od większości mmo, co znaczy że im się gra podoba a zmiany mogłyby się nie przyjąć. Dlatego nie zmieniają silnika za dużo pracy, za dużo pieniędzy i za duże ryzyko. Musiałby jakiś fan lub grupka fanów stworzyć jakiegoś wowa2(zapewne bardzo ograniczonego do jednej mapy, jednego raidu i paru klas) na darmowym silniku typu unity/unreal i gdyby osiągnął bardzo ogromne zainteresowanie to by się zastanowili (w co wątpię). Ostatecznie nowa super produkcja, która zebrałaby miliony graczy i przerosła ich wowa popularnością i zabrałaby graczy, ale to powstało by nowe mmo od blizza wow2 30 lat później czy coś w tym stylu…

2lajki

Trafiłeś w moją myśl. Perspektywa WoWa z grafiką BDO, ba, nawet systemem walki, to byłoby coś. :slight_smile:

1lajk

Po-marzone :> dobrze to teraz się budzimy ^^

1lajk