Siema,
Szukam MMORPG do pogrania. Do teraz ograłem ESO, GW2, Albion Online ( w to grałem najdłużej). Wszystkie wymienione odpadają. Szukam gry żebym mógł sobie wyczilować po pracy razem z dziewczyną. MMORPGi w których jest pełno różnych skilli odpada ponieważ mam klawe 60% (XD) i jestem ograniczony ilością guzików. Najlepiej żeby była B2P lub P2P, ale nie oba naraz jak to w przypadku ESO.
Czilerskie MMO
1lajk
Warframe
Jakos nie podoba mi się, tak samo destyni
1lajk
Patch of exile
1lajk
Dauntless (albo płatne Monster Hunter World), Genshin Impact (Wprawdzie co-op jest trochę upośledzony, ale do wychillowania da radę), Sea of Thieves.
MMORPG ogólnie to są gry raczej dla nerdów, więc trudno tu znaleźć coś do “wychillowania” i pogrania 2h dziennie.
Patch of exile
Skoro MMORPG, to może World of Warcraft?
Może Red Dead Online? Nie ma tu parcia na gear, zarabiać (i przepuszczać) golda można na wiele różnych sposobów, a sama gra jest mega przyjemna. Raz możesz się skradać nocą przez osadę rybacką by zwędzić łódkę, innym razem pójdziesz zapolować sb na zwierzęta by je sprzedać rzeźnikowi, a jeszcze innym razem zabawisz się w łowcę nagród i będziesz polował na przestępców.
Przy czym jest masa smaczków - np podczas skradania się można ogłuszać przeciwników, przy polowaniu uszkadzasz skórę i mięso zwierzęcia (im większy kaliber tym większe zniszczenia = mniejszy zarobek, zabójstwa lassem i nożem dają “perfekcyjną” jakość), a jako bounty hunter możesz łapać przestępców żywych lub martwych. Żywi oczywiście są warci więcej - tutaj znowu przydaje się lasso by ich łapać i pętać.
Generalnie gra dobrze oddaje klimat dzikiego zachodu : obozy w głuszy, polowania, napady na dyliżanse, koń jako najwierniejszy kompan - który też musi odpocząć i o którego warto dbać np szczotkując go 
. Wydaje mi się że idealnie pasuje jako gra “na luzie”.
EDIT:// Od jutra (1 grudnia) Red Dead Online będzie sprzedawane osobno za jakieś 20 zł. Więc wydaje mi się że cenowo wychodzi całkiem nieźle, nawet na kilka osób ^^
2lajki