Od czasu założenia tego wątku pograłem troszkę w wersję oficjalną na najnowszych kronikach jak i wersję oficjalną classic (2 euro za pierwszy miesiąc grania to nie majątek) otóż chciałbym się podzielić moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami na temat "Lajnejdża"... być może niektórym osobom przeglądającym wątek przyda się opinia przy zadecydowaniu czy akurat takiej gry szukają
Na początek zaznaczę, że szukałem gry przy której będę mógł spędzić nieco czasu. Nie mam nic do przestarzałej grafiki jaka jest w Lineage 2 (nawet mi się na swój sposób podoba). Proces levelowania nie będzie błyskawiczny jak to w prawie każdej dzisiejszej grze MMO #Ageofcasualplayers... Mógłbym tak wymieniać i wymieniać, po prostu miałem nadzieję, że Lineage 2 trafi w moje gusta!
Niestety schemat gry Lineage 2 (oficjalna wersja, najnowsze kroniki) jest moim zdaniem smutny Bierzemy questa, po czym niemal od razu teleportujemy się do miejsca docelowego, zabijamy parę stworków i już zadanie wykonane, a my nagle mamy XXX lvl. No ewentualnie czasem trzeba dobić 1-2 poziomy żeby mieć dostęp do kolejnych questów. To by było na tyle, bo kwestię ekwipunku czy mikstur załatwiają ?>"::!@ super skrzyneczki z których dostajemy co chwile full wypas sprzęt i tak na dobrą sprawę to nic nie musimy zbierać ze stworków, które zabijamy podczas questów bo wszystko mamy ze skrzyneczek magicznie pojawiających się w naszym ekwipunku. Wspomniałem jeszcze o "teleportacji". Otóż po otrzymaniu zadania, miejski "gatekeeper" przeteleportuje nas do miejsca questowego więc nie ma sensu biegać po mapie w ogóle... No i na koniec dodam, że w miastach jest pierdyliard "ludzi" z prywatnymi sklepikami więc bez dysku SSD i dobrej konfiguracji sprzętowej nie da rady przebiec przez miasto bez uniknięcia lagów (chociaż to stwierdzenie jest nadzwyczaj delikatne jak na to zjawisko )
O wersji classic słyszałem, że jest dla prawdziwych hardcorów, że to będzie wyzwanie. Koniec z teleportami do niemal dosłownie każdego miejsca jak to jest w najnowszych kronikach. Koniec z itemkami z magicznych skrzyneczek! Zacznie się prawdziwa gra, a przynajmniej taka forma gry, która mi będzie odpowiadać (czyli bez elementów opisanych akapit wyżej). Po wykupieniu abonamentu i pobraniu gry, założyłem postać. Questy nie dawały miliardów expa i od samego początku trzeba się było trochę nabiegać (moim zdaniem super). "Filing" z gry zupełnie inny niż z najnowszej wersji gry. No ale... Zawsze jest jakieś ale Graczy w porównaniu do najnowszych kronik to jest jak kot napłakał (nic dziwnego w końcu stara gra i do tego abonament). Raz na jakiś czas może gdzieś zauważyć kogoś biegającego w terenie, a tak to w miastach średnio 5 - 10 góra 15 graczy siedzi. No może czasem jak jakiś klan się zgada na akcje to zobaczymy nieco większą ekipę. Nieraz zastanawiałem się czy jest sens kontynuowania gry ze względu właśnie na ilość graczy (do teraz sam nie wiem a gra bardzo mi się podoba, jednak "samemu" grać w MMO? trochę smutne haha). No i ostatnimi czasy wprowadzili :":$^>?# skrzynki... Znowu nagle nie wiadomo (wiadomo z magicznych skrzyneczek w ekwipunku) skąd mam jakiś super mieczyk jak na nasz poziom, jakieś zbroje... Ok rozumiem jakieś nagrody za codzienne logowania, czy jakieś tam inne osiągnięcia mogą być w postaci mikstur, czy zwojów z drobnymi buffami (chociaż uważam, że bez tego było by lepiej ale ze mnie masochista haha), ale żeby niemal od razu przekoksane itemy?! Gdzie na oficjalnej stronie Lineage 2 Classic napisane jest "Poczujcie filling z klasycznej wersji gry! doświadczcie hardkoru! " i inne takie takie
Reasumując, troszkę mnie to zniechęciło do gry i znowu się zastanawiam czy grać dalej? Przetestowałem obie wersje gry i kurczaczki... dalej nie jestem pewien na co poświęcić czas?
Są to moje przemyślenia i pewnie każdy z was inaczej patrzy na sprawę. Jeżeli chcielibyście podzielić się waszymi "głębszymi" spostrzeżeniami na temat "Lajnejdża" to śmiało zapraszam do dyskusji (tylko proszę już bez postów w stylu "Lineage to nie to samo" bo to już wiemy ). Może w niektórych aspektach się całkowicie mylę, może jest zupełnie inaczej, czekam na posty