Czy Diablo się zmieniło?

Witam, wróciłem sobie ostatnio do diablo, po 3 letniej przerwie (ostatni raz grałem 2 tyg po wyjściu podstawki) i zauważyłem pewną zmianę - nie ma już poziomów trudności jak koszmar, piekło i inferno ale za to są poziomy normal, expert i mistrz, tylko że różnica w tych poziomach jest ledwo widoczna, bo tak jak pokonałem diablo na normalu w parę minut, tak na mistrzowskim poziomie zajęło mi to max 10 minut, oraz rożnicą jest także, to że nie muszę już od początku przechodzić diablo na nowych poziomach trudności tylko od razu mam dostęp do każdego aktu na dowolnej trudności.

I stąd pytanie, bo mam dopiero 45lvl po samym normalu, gdzie mam teraz expić barbem ? gdzie farmić jakieś itemki ? I jak gra zmieni się po wbiciu 60lvl, chodzi mi o te całe paragony, bo to dla mnie nowość. Nie mam jeszcze RoS'a ale kupie w tym tygodniu.

Osobiście jestem trochę zawiedziony faktem, iż nie ma już starych poziomów trudności, bo przechodzenie gry jeszcze raz dawało mi więcej frajdy, no i było o niebo trudniejsze i bardziej wymagające, teraz tak jakby to wszystko stało się takie casualowe, bo ani razu tym moim barbem jeszcze nie padłem. A pamiętam, że jak pierwszy raz dotarłem na inferno z kumplami, to już w pierwszym akcie padaliśmy jak muchy od żółtych mobków.

Jeżeli chodzi o poziomy trudności to są nowe, po 60lvlu odblokowują się mistrz oraz udręka. Udręka ma 6 poziomów trudności i daje dużo więcej expa i szansy na dropa niż inne. Na 45lvlu nie opłaca się farmić, wbij 60 lvl i idz na jakieś bossy albo run'y. Najlepiej znaleźć sobie polską gildię a takich jest pełno. Po wbiciu 60lvl'a gra tak naprawdę się zaczyna, od dziś jak usunęli AH itemy będzie trzeba craftować albo dropić, no i w RoS'ie ma być jakaś dodatkowa opcja zdobywania eq, więc będzie co robić.

Jeżeli chodzi o poziomy trudności to są nowe, po 60lvlu odblokowują się mistrz oraz udręka. Udręka ma 6 poziomów trudności i daje dużo więcej expa i szansy na dropa niż inne. Na 45lvlu nie opłaca się farmić, wbij 60 lvl i idz na jakieś bossy albo run'y. Najlepiej znaleźć sobie polską gildię a takich jest pełno. Po wbiciu 60lvl'a gra tak naprawdę się zaczyna, od dziś jak usunęli AH itemy będzie trzeba craftować albo dropić, no i w RoS'ie ma być jakaś dodatkowa opcja zdobywania eq, więc będzie co robić.

No dobra, a gdzie ten 45-60 lvl mam wbijać ? Co według ciebie daje najwięcej expa przed 60 ?

Standardowo - podziemia poziom 2. w akcie 3., most, krater, wieża, cmentarzysko w akcie 1., pola niedoli, butwiejący las.

Noooo robienie fabuły? Jakim cudem masz 45, ja po skończeniu fabuły miałem 58lvl, zwłaszcza że teraz jest podwojony exp. Jak wbijesz już 60lvl to bierzesz sobie poziom udręka 1/2 i lecisz na jakieś publiczne party.

Noooo robienie fabuły? Jakim cudem masz 45, ja po skończeniu fabuły miałem 58lvl, zwłaszcza że teraz jest podwojony exp. Jak wbijesz już 60lvl to bierzesz sobie poziom udręka 1/2 i lecisz na jakieś publiczne party.

Myślałem, że nadal są stare poziomy trudności, i coś mi się wydawało, że za szybko lvl leci, bo przecież jeszcze koszmar, piekło i inferno, to leciałem robiąc tylko główne zadania i zostawiając niektóre mobki w tyle. Ale dopiero się zdziwiłem, jak po pokonaniu diablo moim oczom ukazały się inne poziomy trudności, które wcale tak trudne nie są :)

@Nrb dzięki, niedługo wbije ten 60 :)

Z tego co wiem, to teraz poziomy trudności są "dynamiczne" i tak jak w innych singleplayerach oznaczają po prostu poziom trudności i to się tyczy wszystkich aż do udręki. To oznacza, że jeżeli chcemy, żeby gra była po prostu trudniejsza od samego początku, to zaczynamy od trudnego poziomu i na nim, nic nie stoi na przeszkodzie, by dobić ten 60 poziom. Wraz z lepszym ekwipunkiem możemy zwiększyć lub z powrotem zmniejszyć poziom trudności, a lvl i tak będzie jakoś leciał. Teraz od pierwszego przejścia mamy po prostu dużo większy wybór - możemy staroszkolnie przejść po raz pierwszy na "normalu" i po zabiciu diabełka zwiększyć trudność przed kolejnym przejściem lub np. od zera zmagać się z jakimś tam wyzwaniem. Co do samego przechodzenia - do pierwszego zabicia Diablo idziemy zwykłą ścieżką fabularną, później możemy chyba odpalić już kampanię w każdym miejscu, na prawie każdej trudności i przechodzić ją sobie np. bez pierwszego aktu, jeżeli się nam on nie podoba. Jak ktoś się stęskni za klasycznym przejściem, to po każdorazowym zabiciu Diablo można wyzerować zadania, a to sprawie, że z kolejnego zabicia Diabła ZAWSZE wypadnie legenda. Mi na około 40 lvlu po wyzerowaniu wypadły chyba ze 3 :P

Z tego co wiem, to teraz poziomy trudności są "dynamiczne" i tak jak w innych singleplayerach oznaczają po prostu poziom trudności i to się tyczy wszystkich aż do udręki. To oznacza, że jeżeli chcemy, żeby gra była po prostu trudniejsza od samego początku, to zaczynamy od trudnego poziomu i na nim, nic nie stoi na przeszkodzie, by dobić ten 60 poziom. Wraz z lepszym ekwipunkiem możemy zwiększyć lub z powrotem zmniejszyć poziom trudności, a lvl i tak będzie jakoś leciał. Teraz od pierwszego przejścia mamy po prostu dużo większy wybór - możemy staroszkolnie przejść po raz pierwszy na "normalu" i po zabiciu diabełka zwiększyć trudność przed kolejnym przejściem lub np. od zera zmagać się z jakimś tam wyzwaniem. Co do samego przechodzenia - do pierwszego zabicia Diablo idziemy zwykłą ścieżką fabularną, później możemy chyba odpalić już kampanię w każdym miejscu, na prawie każdej trudności i przechodzić ją sobie np. bez pierwszego aktu, jeżeli się nam on nie podoba. Jak ktoś się stęskni za klasycznym przejściem, to po każdorazowym zabiciu Diablo można wyzerować zadania, a to sprawie, że z kolejnego zabicia Diabła ZAWSZE wypadnie legenda. Mi na około 40 lvlu po wyzerowaniu wypadły chyba ze 3

Ooo, o tych legendach dropiących z wyzerowanych bosów to nie wiedziałem :) dzięki za info, przyda się

Zmieniła się, radzę kupić za 20 usd na battlenecie(wybierzcie usa) i 40 usd dodatek i bić lvl+paragon(winda i bić krypty (quest z mieczem)) 9.5h 60Lv i 60 Paragon (+ przeszedłem całą grę i wydropiłem full legendary)

Nie ma co się rozpisywać.

Autor tematu niech przeczyta wątek o aktualizacji 2.0.1 - http://eu.battle.net/d3/pl/blog/13071930/czy-jeste%C5%9Bcie-gotowi-na-201-26-02-2014

Witam, wróciłem sobie ostatnio do diablo, po 3 letniej przerwie (ostatni raz grałem 2 tyg po wyjściu podstawki) i zauważyłem pewną zmianę - nie ma już poziomów trudności jak koszmar, piekło i inferno ale za to są poziomy normal, expert i mistrz, tylko że różnica w tych poziomach jest ledwo widoczna, bo tak jak pokonałem diablo na normalu w parę minut, tak na mistrzowskim poziomie zajęło mi to max 10 minut, oraz rożnicą jest także, to że nie muszę już od początku przechodzić diablo na nowych poziomach trudności tylko od razu mam dostęp do każdego aktu na dowolnej trudności.

I stąd pytanie, bo mam dopiero 45lvl po samym normalu, gdzie mam teraz expić barbem ? gdzie farmić jakieś itemki ? I jak gra zmieni się po wbiciu 60lvl, chodzi mi o te całe paragony, bo to dla mnie nowość. Nie mam jeszcze RoS'a ale kupie w tym tygodniu.

Osobiście jestem trochę zawiedziony faktem, iż nie ma już starych poziomów trudności, bo przechodzenie gry jeszcze raz dawało mi więcej frajdy, no i było o niebo trudniejsze i bardziej wymagające, teraz tak jakby to wszystko stało się takie casualowe, bo ani razu tym moim barbem jeszcze nie padłem. A pamiętam, że jak pierwszy raz dotarłem na inferno z kumplami, to już w pierwszym akcie padaliśmy jak muchy od żółtych mobków.