Czy Legion to dobry moment?

7thEnvy to co wymieniłem wcześniej to dodatkowe rzeczy które można robić ale nie trzeba i nie jest to główny cel/motyw gry. Są jednak ludzie którzy np zbierają mounty, lubią to i farmią je godzinami a jeśli Cie to nie bawi to wtedy skupiasz się na głównym celu jakim jest progres raidów lub w przypadku pvp zostanie pro ele uber gladem.

Moim zdaniem właśnie przez wprowadzenie takich rozwiązań jak: szybsze expienie, loomy, group finder, cross-realm, ograniczony rozwój postaci do minimum, prawie zerowy rozwój postaci pvp - nowi gracze są odstraszani od gry i szybciej im się nudzi.

Nie twierdze, że te systemy są złe ale nowy gracz zazwyczaj expi na dungeonach bo jest najszybciej, trafia na team z loomami, przelatują przez inste bez zatrzymywania się ciężko w ogóle cokolwiek wycastować praktycznie żadne wyzwanie. Przemęczy się, dobija max lvl, jeśli trafi na jakąkolwiek przeszkodę poszuka grupy bez żadnej interakcji z innymi no może poza przywitaniem się zrobi co trzeba i pójdzie dalej, znowu żadne wyzwanie. W przypadku jakiś problemów z pk jest cross-realm można ich ominąć, rozwój postaci polega tylko i wyłącznie na wymianie itemków z norm na hc na mythic pare talentów do zmiany ze dwa gemy i enchanty. W pvp nic nas nie różni od drugiego maga nie licząc wybranych paru talentów i po za rated pvp praktycznie pvp umarło.

Ja pamiętam jak zaczynałem pierwsza postać pół roku do max lvla, pvp na każdym kroku, dungeony wymagające co chwila wipe lub przerwa na uzupełnienie many. Za cel postawiłem sobie ulepszanie swojej postaci aby była jak najlepsza w pvp. Dlatego musiałem wybrać odpowiednie dla mnie profesje, gemy, enchanty, zacząć grać pve na wysoki poziomie bo gear się łączyło pvp+pve, było mnóstwo kombinacji, pvp miało wtedy sens. Po godzinach wbijałem achi, zbierałem mounty, pety.

A teraz jak się nie chce można robić wszystkie podstawowe rzeczy bez żadnego wysiłku. Raidy jak i ogólnie cały content jest na dużo wyższym poziomie niż kiedyś oczywiście ale jak się nie myśli o progresowaniu lub poważnym pvp to wieje nudą ;p

Ok dodam tylko coś od siebie jeśli grasz długo dajmy z kilka lat w tą grę to tak jak napisał ci @7thEnvy w pewnym momencie nie masz co robić i czekasz na update bo pozostaje ci powtarzać dungi, raid i daily chociaż tutaj jest trochę więcej tego niż było w poprzednich dodatkach...ale jako że jesteś nowym graczem to masz masę do robienia...nawet jak zrobisz aktualny content to złapiesz się na tym ze będziesz chciał poznać poprzednie contenty z racji że fabula jest tego warta a jak widzę używasz boosta wiec na pewno go teraz pominiesz

Dla mnie jest to jeden z nielicznych tytulow warty uwagi...bo niby mamy dużo nowych gier ale ich wykonanie leży

Dzięki za Addony :) Używam boosta do druida, ale nie zamierzam go ruszać w najbliższym czasie ;) a DH niestety zaczyna od 98lv, więc nic nie poradzę :( To jedyna klasa, która mi się podoba wizualnie :P

A to źle, że zaczyna od 98? :D

Grając od 1lv zwiedziłbym więcej krainy pewnie i nauczył się lepiej grać tą klasą :P teraz ustawiam Addony z icy-veins i mam nadzieje, że jakoś hulać będzie :D

Monotonia jest w każdym MMO, bo na tym polegają te gry. Pierwsza zasada takich gier, to znaleźć fajną ekipę. Z taką będzie się dobrze grało nawet w największy chłam. Co do nudnych walk. Kolega 7thEnvy nie raidował widać chociaż na hc. No i oglądanie raidów w WoWie wydaje mi się, że jest nudne zawsze z perspektywy obserwatora. Tym bardziej takiego, który nie gra samemu w WoWa. Jak samemu człowiek pójdzie to jest zupełnie inaczej. I nie ma stania w miejscu i naciskania 1,2,3,4. Jeśli będziesz stał, to umrzesz.

MMO mają to do siebie, że gracz sam decyduje co robi w danej chwili. MMO również cechuje kontakt z innymi graczami i tak jak ktoś wyżej powiedział, im masz lepszą ekipę tym nawet najnudniejsze dungeony staną się czymś ciekawym.

Najlepszą odpowiedzią na Twoje pytanie będzie "po prostu zagraj i sam się przekonaj". Są różne punkty widzenia, różne gusta. Jednej osobie może coś się nie podobać, a drugiej wręcz przeciwnie.

Dużo negatywnych opinii można wyczytać od osób, które w grze mmo odcinają się od innych graczy, a tym samym od ponad połowy contentu.

Co do pytania w temacie to powiem tak - trochę późno się obudziłeś :P Jak się chce zaczynać to na początku danego dodatku, wbijanie w jego środek jest na ogół słabym pomysłem. Dlaczego? Bo wszyscy są już wygearowani i jak chcesz iść sobie na raid/mythic z pugiem to na dzień dobry otrzymujesz w twarz w stylu "only curve*" "min. 880 ilvl" itp. Nikt już nie ma wtedy ochoty na boostowanie ludzi, którzy nie znają taktyk i mają za niski ilvl, no chyba, że należysz do jakiejś gildii gdzie koledzy cię poboostują, inaczej będzie z tym bardzo czarno, wiem to po sobie ;) W naszej gildii sporo osób robi alty, ale tylko dlatego, że potem właśnie gildiowicze ich boostują, z pugami zwykle nie mają o czym nawet rozmawiać.

*Curve - to określenie archivmenta za zabicie Xaviusa (ostatni boss w Emerald Nightmare) na poziomie heroic.

Co do samego raidowania - jak kiedyś tam grałam w WoWa za czasów TBC/Wotlk to też uważałam, że dynamika tej gry jest słaba. I faktycznie tak było, ciekawe mechaniki Blizzard zaczął dodawać później. Zresztą jak sie na raidzie nie chcesz nudzić to IMO wchodzi w grę tylko chodzenie na hc i mythicy (tego drugiego z pugiem nie da się zrobić :P ) bo LFR i normal to faktycznie są nudne (no tylko na początku - jak pojawia się coś nowego i trzeba to progressować to wtedy wydaje się to mega trudne i fascynujące)

Już za późno :P Powoli brnę w świat Legionu jako śmiercionośny Demon Hunter :P Poza małym failem, gdzie wybrałem na start speca pod tanka przy artefakcie to na 102lv odbiłem sobie robiąc dla głównego DPSa :D Nie ukrywam, że mam odczucie mieszanie zwłaszcza z brakiem heala na 103lv ( tak, wiem, że kolejna masterka daje 100% leecha na morphie ) i trochę problemów mam nadal z UI, aby w miare ogarnąć HP itp.... Addony to jednak trudniejsze niż się wydaje :(

Zgadzam się @Hasira, że ni w kij ni w oko wbiłem do gry, ale cóż.... może kiedyś zbiorę 4-kę ludzi, którzy mają tak samo mało czasu jak ja i też by chcieli pocisnąć mythic'ki w przyszłości :P

Hej, cały czas siedzi mi WoW w głowie i zastanawiam się czy dodatek Legion to dobry "moment" żeby wejść do gry? Prosiłbym o uzasadnienie.