Czy Legion to dobry moment?

Hej, cały czas siedzi mi WoW w głowie i zastanawiam się czy dodatek Legion to dobry "moment" żeby wejść do gry? Prosiłbym o uzasadnienie.

Dołączę się do pytania :) Osobiście mam wersje do WoD uaktualnioną i zastanawiam się czy kupić dodatek i spróbować podejść do tej gry od nowa :) Szczególnie przemawia za mną nowa klasa Demon Huntera ( od Warcrafta 3 ulubiona postać ^^ ), tylko czy połapie się w historii i tym co się dzieje? Grałem w czsach WOTLK i przyznam się, że nie wiem jak historia idzie za bardzo, mimo iż na WoD chwile pograłem....

Drugie pytanie : Czy jeśli zdecydowałbym się zakupić Legion to lepiej kupić battlechesta + legion ( 30 dni gry łącznie) czy dokupić legion do obecnego konta i prepaid ? (Problemem jest to, że nie wiem czy gra mnie wciągnie, że będę wiedział co robić :) )

Ja kupilem jakis miesiac temu i powiem tak, najgorsze jest gonienie ludzi pod wzgledem artifact poweru ale z tego co wiem to blizzard ma wprowadzic jakis mechanizm zeby dalo sie w miare szybko dogonic innych graczy. Oprocz tego ludzie na lfg chca sporawych item lvli nawet na prosty content bo wiekszosc osob juz jakis gear tam ma. Jak lubisz wowa to warto imo, tym bardziej ze zarobienie na tokena to nie problem - ja na swiezym koncie po miesiacu mam 200k golda czyli jakies 2 miesiace czasu gry.
Sam jednak sobie wowa odpuszcze raczej juz bo to niestety nie jest do konca ten typ gry i end-game'u ktory do mnie przemawia.

Wbity 110lvl, zrobiona większość(głównych) questów i niestety nie ma co robić. Powtarzające się daily, bg i raz na jakiś czas dung to nie coś co trzyma na długo(przynajmniej mnie). Sam Legion jak najbardziej dobry, ale nie na długo(chyba, że komuś odpowiada robienie w kółko tego samego. Pewnie polecą komentarze, że mogę łapać pety, robić stary cont., farmić artifact power itd. Tylko po co? Pety to chwila zabawy, stary cont nie jest opłacalny a Artifact Power otrzymujemy za daily)

Pytanie ile czasu chcesz poświęcać na wowa, jaki typ gry preferujesz i czy już kiedyś w to grałeś.

Połapać się spokojnie idzie we wszystkim, moja pierwsza styczność z tą grą i problemów żadnych nie było.

Nie zrozum mnie źle, Wow jest dobry, nawet bardzo. Pierwsza gra od bardzo dawna, która mnie na tyle wciągnęła(trochę ponad 2 miesiące). Jednak po osiągnięciu tego maksymalnego poziomu(questów itd) cała zabawa zniknęła, zrobiło się monotonnie.

Co do zakupu to Battlechest+Legion taniej wyjdzie. Jeszcze jak się z kimś dogadasz to możesz aktywować tego Battlechesta z kogoś reflinka i jak zakupisz po tym abonament(za złoto lub za realną gotówkę) to tamta osoba też dostanie te 30dni gry.(można się więc złożyć na abonament dla jednej osoby. Działa to jednorazowo tzn kolejny miesiąc już nie da czasu gry tej drugiej osobie)

Ja myślę, że będzie mi baardzo ciężko poświęcać więcej niż 2 godziny w ciągu dnia przez prawie większość tygodnia ( praca + studia + treningi , więc pewnie zamykałbym się tak do 1 godziny dziennie lub nawet w ogóle... Grałem w WoWa, ale to były czasy szkoły ( gimnazjum?), więc do obecnego momentu życie wygląda inaczej :) . Grałem w FFXIV, BDO, GW2, Cabala, Tibię, Vindictusa, Aiona, TESO, Division i multum innych gier.. najwięcej zasiedziałem się przy Cbl, Tibii i w sumie BDO.. BDO jest bardzo fajne, ale trzeba mieć czas by być w miarę zauważalnym w grze ( wbiłem 5k godzin, zrobiłem 3x TRI crescenta i TRI serapa, gdy odchodziłem, prawie fullboss gear i dobijałem life skille przed Masterowskiego poziomu ). Dlatego chciałbym znaleźć jedną grę, gdzie mógłbym spokojnie bez spiny pogrywać i w miare wiedziec co sie dzieje w grze (World Story) i też czerpać radość z pvp ( nie ukrywam, że lubię konkurować ^^). Stąd jak oglądam czasem z WoWa filmiki to wydaje się fajną grą....

O reflinku zapomniałem, szczerze powiem... Może faktycznie bym tak zrobił ( o ile da się go użyć, jak mam inne konto WoWa na battlenet juz), bo pewnie po pierwszym miesiącu bym jeszcze kupił za PLN abonament, a potem starał się za golda ;) Dziękuje za przypomnienie :)

Wbity 110lvl, zrobiona większość(głównych) questów i niestety nie ma co robić. Powtarzające się daily, bg i raz na jakiś czas dung to nie coś co trzyma na długo(przynajmniej mnie). Sam Legion jak najbardziej dobry, ale nie na długo(chyba, że komuś odpowiada robienie w kółko tego samego. Pewnie polecą komentarze, że mogę łapać pety, robić stary cont., farmić artifact power itd. Tylko po co? Pety to chwila zabawy, stary cont nie jest opłacalny a Artifact Power otrzymujemy za daily) 

Pytanie ile czasu chcesz poświęcać na wowa, jaki typ gry preferujesz i czy już kiedyś w to grałeś. 

Połapać się spokojnie idzie we wszystkim, moja pierwsza styczność z tą grą i problemów żadnych nie było.

 

Nie zrozum mnie źle, Wow jest dobry, nawet bardzo. Pierwsza gra od bardzo dawna, która mnie na tyle wciągnęła(trochę ponad 2 miesiące). Jednak po osiągnięciu tego maksymalnego poziomu(questów itd) cała zabawa zniknęła, zrobiło się monotonnie.

Co do zakupu to Battlechest+Legion taniej wyjdzie. Jeszcze jak się z kimś dogadasz to możesz aktywować tego Battlechesta z kogoś reflinka i jak zakupisz po tym abonament(za złoto lub za realną gotówkę) to tamta osoba też dostanie te 30dni gry.(można się więc złożyć na abonament dla jednej osoby. Działa to jednorazowo tzn kolejny miesiąc już nie da czasu gry tej drugiej osobie) 

Artifact Power otrzymujemy za daily ?

Człowieku co Ty bredzisz, jak ja nie lubię gdy ktoś pisze jakieś zakłamane teksty nie mając o niczym pojęcia

Artifact Power otrzymujesz praktycznie ze wszystkiego, rajdy, dungeony, PVP, world questy, nie ma czegoś takiego jak daily, widać że nie grałeś więc nie wprowadzaj ludzi w błąd

raz na jakiś czas dung

że co ? dungów jest sporo, obecnie bodajże 11 i możesz je robić do oporu

komuś odpowiada robienie w kółko tego samego

nic nie trwa wiecznie, wszystko się kiedyś kończy, czego Ty oczekujesz od gry MMO, skoro w WoWie nudzi ci się robienie w kółko masy dungeonów, battlegroundów i rajdów to tak naprawdę każda inna gra MMO jest dla Ciebie crapem bo w innych grach masz to samo co w WoWie tylko że 10 razy mniej

Artifact Power otrzymujemy za daily ?

Człowieku co Ty bredzisz, jak ja nie lubię gdy ktoś pisze jakieś zakłamane teksty nie mając o niczym pojęcia

Artifact Power otrzymujesz praktycznie ze wszystkiego, rajdy, dungeony, PVP, world questy, nie ma czegoś takiego jak daily, widać że nie grałeś więc nie wprowadzaj ludzi w błąd

 

 

że co ? dungów jest sporo, obecnie bodajże 11 i możesz je robić do oporu

 

 

nic nie trwa wiecznie, wszystko się kiedyś kończy, czego Ty oczekujesz od gry MMO, skoro w WoWie nudzi ci się robienie w kółko masy dungeonów, battlegroundów i rajdów to tak naprawdę każda inna gra MMO jest dla Ciebie crapem bo w innych grach masz to samo co w WoWie tylko że 10 razy mniej

1.Nie ma daily? Kurcze to oszukują z tymi codziennymi czterema questami za których wykonanie otrzymujemy skrzynkę. Ze skrzynki też dziwnie bo mi leci między innymi przedmiot dający Artifact Power. Nie twierdzę, ze inaczej się tego nie da zdobyć bo oczywiście da, nie wiem więc skąd takie oskarżenia.

2.Nie wiem też skąd oskarżenia odnośnie ilości dungeonów. Jest ich sporo. 11 oferuje tylko Legion, masz też sporo ze starego cont. w które twórcy starają się "tchnąć" życie podczas Timewalkingu. Chodziło mi o to, że dungeony nie są na tyle wciągające i opłacalne(oczywiście na Mythic+ chodzić już warto) by robić je jakoś często. Do tego wymagają sporej ilości czasu(o ile te pierwsze poziomy idą szybko to niestety dalsze trochę trwają+jeśli grasz jako DPS to na samo wyszukanie grupy poczekasz ze 20min).

3.Nie mam 10x mniej. Preferuję gry w których wbicie maksymalnego poziomu zajmuje trochę więcej jak 3 tygodnie spokojnej gry(dla całkiem nowego gracza) i gdzie late game oferuje jakiś wybór(większy jak bg, dung, daily). Znaleźć znajdę, przykładowo Black Desert(nie, nie twierdzę, że jest lepszy)

Co do grania to mogę podesłać armory jeśli wątpisz w to czy w wowie dało się mnie spotkać.

Prosiłbym Was jednak, abyście nie za bardzo odchodzili od tematu ;) Wiem, że każdy bronić chce swojego, ale bardziej (mi, nie wiem jak autorowi) zależałoby na odpowiedziach dot. pytania ;)

Wracając do czasu jaki możesz poświecić. U mnie studia dzienne+praca nie pozwalały na więcej jak 2h/dzień. Niestety o ile początkowo nie był o problem o tyle w późniejszym czasie wyglądało to tak logowanie, przegląd mapki(pojawiają się tam co jakiś czas nowe world questy), zrobienie zadań za które oferowana jest premia(codziennie wybierane są zadania z których jak zrobisz 4 to otrzymujesz dodatkowo skrzynię ze złotem/artifact powerem/przedmiotem/surowcami), wysłanie jednostek na misje(brzmi spoko, ale to tylko wybór misji) i to tyle. Ewentualnie jak zostało coś czasu to dodatkowe misje/dungeon. W czym więc problem? W tym, że te zadania powtarzają się, po kilku dniach będziesz robił to samo i to samo. Mnie właśnie ta monotonia, mało zręcznościowa walka z mobkami i abonament(nie zarobisz na niego teraz tak by co miesiąc płacić za grę złotem. Nie jako nowy gracz i nie grając tyle czasu. Przed legionem 30 dni gry kosztowało ~50k złota, teraz ponad 100k. Nie mam nic do płacenia realną gotówką jednak wydawanie co miesiąc tylko po to by porobić daily wydawało mi się nieopłacalne) zniechęciły.

Tak żeby nie przedłużać i coś konkretniej odpowiedzieć.

Walki pve takiej jak w BD czy GW2 nie oczekuj, tutaj będzie bardziej stacjonarnie(dziewczyna wolała oglądać gotującą się wodę jak moją walkę z bossem-poważnie).

Co do PVP to mi osobiście nie odpowiadało(Głównie przez dynamikę walki i trudności dla nowych graczy). Tutaj jednak te podane przeze mnie wady są tylko moją opinią. Jeśli chodzi o pvp to jest bardzo dużo plusów, Sporo trybów jak: battleground, walki 2vs2 3vs3, mounty za osiągnięcia itd.

Jeśli chodzi o fabułę to masz filmiki, które pozwolą wczuć się w to co się dzieje. Nie ma więc problemu typu "Co ja tu robię? Kim jestem? Po co wepchali mnie na statek?".

Co do Battlechesta to możesz aktywować 2giego na tym samym koncie, utworzy się wtedy drugi profil z wowem.

Czy warto zagrać? Jeśli masz z kim pograć, będziesz mógł sobie pozwolić na zakup abonamentu(nie ciągle, ale powiedzmy raz na dwa/trzy miesiące) to jak najbardziej.

Kurczę, właśnie boje się tej monotonii... i wydawało mi się, że walki z bossem są interesujące tzn. "coś się dzieje", aniżeli samo stanie w miejscu i wciskanie "1,2,3".. Czy będę miał to ciężko stwierdzić, mam paru znajomych z życia, którzy w to grają, ale zawsze poznawało się ludzi podczas grania :) i własnie ja też ciągne studia dzienne + prace i na dodatek studia to BT molekularna, a praca to poniekąd ta sama dziedzina, ale od strony zarządzania i administracją, więc nie pokrywa się to za bardzo :/
Tylko pytanie czy jak aktywuje battlechesta i odpale na nim legion to będę mógł stworzyć DH? Bo z tego co napisali to musi być 1 postać na 70/80 poziomie, aby móc go stworzyć? Wydaje mi się, że nie będzie brana postać z pierwszego konta i uniemożliwią mi zrobienie jego, a przyznam szczerze, że żadna inna klasa mnie niezbyt interesuje obecnie... ( może później bym chciał spróbować pograć Healerem ^^ )

U mnie niestety tak ta walka wyglądała(Mag, więc to częściowo dlatego aczkolwiek Hunter ma jednak ponoć jeszcze gorzej). Coś się działo jak healer padł :P Bossy mają ciekawe umiejętności, ale to nie dodawało jakoś dużo tej dynamiki, dalej trzeba było klikać te 1,2,3,4 z tym, ze zmienić na chwile cel czy przesunąć się gdzieś by nie oberwać(addony informują co i na kogo zostanie użyte). Samemu niezbyt przyjemnie się gra, z grupką jednak milej bo zawsze będzie ktoś by iść na bossa do World Questa(no ok, tyle osób lata, że często spotykasz ludzi już to bijących, wystarczy raz uderzyć i zalicza) czy jakiś dung(jest group finder, ale to różnie możesz trafić+działa tylko na niskich poziomach, na Mythic musisz sam szukać-chyba, że coś zmienili). Ja Automatyka a robię przy projektach budynków, wiec u mnie nic się nie pokrywa :)

Przy zakupie Legionu otrzymujesz darmowy boost postaci do 100lvla(wybierasz jaką chcesz), możesz wiec aktywować go na czymś a następnie zrobić DH :)

boost do 100lv chciałbym zachować na później jak będę pewny, że nią pogram, ale faktycznie, chyba innej opcji nie będzie w tym wypadku :) Heh, to widze, że podobnie jak u mnie ;) z znajomymi wiadomo, że od razu lepiej, bo zawsze ktoś coś pożartuje i zrobi głupiego to się pośmiejesz przy okazji i porozmawiasz, a tak to z obcymi tyle co napiszesz podczas chatu i to nie zawsze ;) i często można trafić na osoby, dla których gra to najwazniejsza czynność :P

To nie jest single gdzie gra się samemu bo w przeciwnym razie jeśli nie interesuje cie zbieranie petów,mountów,toyi,transmogów, robienie achi lub lore to zawartości starcza na parę miesięcy. Są dwie drogi - pve czyli progress z jakąś ekipą lub pvp tylko rated(bo reszta jest aktualnie beznadziejna) aby stać się pro elo uber gladem.

Kolega wyżej widać, że zrobił pare dungów z group findera i lfr tylko, skoro wypisuje takie rzeczy... zaraz(patrzy na battletag) zresztą wiem to bo go znam ;p Nobku zrobiłbyś parę bindów, ogarnął skille - dipsy by podskoczyły to może zrobiłbyś coś więcej niż mythic dungeon hehe

WoW ma wiele rzeczy do robienia, ale głównie jest to PvE - Mythici, Mythici+ i raidy oraz PvP = areny i rated battlegroundy.

O ile same Mythici to coś, co można po prostu odpukać (po poznaniu taktyk), o tyle Mythic+ i raidy to coś, co się progresuje, wiec nie ma tam mowy o monotonii.

Areny i rated Battleground raczej też się nie nudzi. Zresztą to PvP, więc od gracza zależy czy jest to nudne czy nie.

WoW nie jest grą, w którą gra się samemu. Można, ale omija Cię większość rzeczy, na których ta gra się skupia.

PS. Co takiego jest w BDO oprócz farmienia na spocie i node warów?

Pytam z ciekawości, bo nie widziałem nigdy, by ktoś robił tam coś innego.

Ciężko mi będzie znaleźć ekipę, która miałaby ochotę pogrywać ze mną coś i robić progressy, jeśli nie będę miał często czasu i tym bardziej stałych godzin, aby pograć ;) Odnośnie BDO, to jest masa :) od próbowania urodzenia (tzw. breeding) konia o poziomie t8 ( długo zajmuje zrobienie o ile się uda ;) ), pilnowania własnej farmy (ahh te zbieranie truskawek i ich pielegnacja :D ), czekania na spawn bossa dla loota, walki pvp na arenie ze znajomymi, crafting, grind dla itema ( accessories, jeśli chcesz ulepszyć to potrzebujesz mieć dwa takie same i jak nie uda się to obydwa znikają :) Zwiedzanie lokacji... Node Warów miałem okazji zrobić tylko 1 z swoją gildią, bo niestety byliśmy nową i małą gildią 10 osobową, która szukała ludzi czerpiących radość z gry, ale za to gear 80% z nas miała z top 5% na serverze :P BDO jest na prawdę ciekawe, ale cierpliwość do RNG i posiadanie kupy czasu jest wymagane ;) No i wydatek rzędu 100-200$ jest bardzo pomocny, gdyż pety i stroje umilają grę znacznie ;) Gra jest bardzo spoko, ale wydawca jest niestety porażką :(

Jak grasz z zarejestrowaną przez wyżej wspomniany link osobą to masz spory bonus do expa(bodajże x5, nie pamiętam już), więc możesz boost zachować na później a teraz wbić normalnie grając.

Pan Hardy tym wymienianiem mam nadzieję nie chciał pokazać jak dużo jest tego do robienia bo zapewne wie, że część z tego jest tak nudna, że ludzie wolą wydawać realną kasę jak to robić(przykładowo farmienie reputacji by kupić mounta. Robisz takie daily u Pand, codziennie praktycznie to samo przez bodajże dwa miesiące po to by kupić smoczka-podobnego można nabyć w IS).

No ale ma staż bez porównania dłuższy ode mnie. Wow to nie jest gra dla solo graczy(nie, że się nie da tylko się zanudzisz).

PS. Dmg po zmianie był :) I większość dung to z premade. Co jeszcze miałem zrobić jak nie dung/raidy? Nie mam tam tylu godzin, ale myślę, ze ponad 2 miesiące robienia tego samego wystarczą by móc to ocenić. Z 6 osób które grały na początku po niecałym miesiącu zostały już tylko 3(w tym ja i dwóch stałych graczy. Kolejnych dwóch stałych i jeden nowy odpadli) właśnie przez te ciekawe walki i masę wyborów. Prawda jest taka, że osoby(w większości bo jak widać nie wszyscy), które są z WoWem od dawna dobrze się bawią bo otrzymały więcej tego co już miały. Ja jako gracz, który widział zdecydowaną większość tych znanych MMORPG niestety czułem się jak zamknięty w pudełku na środku wielkiej polany. Wow oferuje bardzo dużo, ale większości już się nie odwiedza(wbijając ten lvl na pierwszych mapkach było tak pusto, ze zastanawiałem się czy aby nie gram w grę single)-sami twórcy mówili, że muszą coś zrobić ze starym cont. Do tego sam rozwój postaci, przykładowo taki mag to, nie przesadzając, 1 na 50 był czymś innym jak Fire(wiem, był patch, znerfili). Zbieranie materiałów jest nieopłacalne na mapkach

Wydaje mi się, że zostało to odebrane jako jakiś atak na Wowa a tak nie jest. Gra jest dobra, nie żałuję, że pograłem. Myślę jednak, że gdyby nie to iż miałem z kim tam posiedzieć to dawno by wróciła na "półkę". Dlatego jeśli ktoś się zastanawia czy zagrać to wolę napisać o tym jak to faktycznie wygląda z perspektywy gracza, który miał podobną ilość czasu, podszedł do Wowa po dłuuugim czasie i zwyczajnie stracił ochotę by tam wracać(w ostatnim miesiącu-mija za 15h, odwiedziłem wowa 4 razy...)

a to nie zmieniają się mobki/skille/troszkę mapa wraz ze wzrostem trudności dungeona?

Ale te rzeczy, które wypisujesz, to nie jest "core" gry.

WoW też ma wiele takich rzeczy, a nawet więcej, ale nie są wspominane, bo są to rzeczy do "porobienia sobie w międzyczasie".

Jeżeli ktoś pyta się dlaczego warto zagrać w danego MMORPGa, to wymienia się główne rzeczy jak raidy czy rated BG, a nie "zbieranie mountów" czy tym podobne, bo na tym nie oprzesz swojego endgamu.

a to nie zmieniają się mobki/skille/troszkę mapa wraz ze wzrostem trudności dungeona? 

Są silniejsze, czyli więcej hp + dmg, jesteś ograniczony czasowo i mody utrudniające w jakiś sposób danego dunga (więcej mobów itd.)

Co do autora tematu: no wydaje mi się, że tak.

WoW jest na topie. Znaczy zawsze był, ale teraz jest znów na takim "swoim topie".

Blizzard zapowiedział cześć swoich planów (patch 7.1.5 i 7.2 + coś po tym).

Z tego co Blizzard zapowiadał, ma również dalekosiężne plany co do WoWa mówiąc, że wydarzenia w Legionie są wstępem do większej historii.

ok ! Spróbuje :) Wiem, że były o tym tematy i pewnie macie już dość mówić o tym w kółko ( sam tak też mam, bo zajmuje się też wstępnymi rekrutacjami ), ale jakie addony pod DH warto ściągnąć? Wiem, że był jakiś do bossów, do dpsu, questtracker (warto teraz?)... Generalnie w kwestii addonów nigdy nie byłem w nich dobry i nie wiedziałem co ściągać, a co nie :/ Jeśli nie macie nic przeciwko, aby polecić mi z nazwami to byłbym bardzo wdzięczny !

P.S
Myślałem, aby boosta do 100lv dać na healera, w końcu kusi mnie nauka leczenia ( lepszy komputer i już nie boje się, że mnie zatnie i team padnie przez to..) i zastanawiam się jaka klasa... druid? Priest? Shaman ( o ile moze healowac? )

EDIT:
Jeśli ktoś podrzuciłby reflinka to nie miałbym nic przeciwko ;) Pewnie zgarniesz ode mnie później 30 dni abonamentu ;p

Do bossów: DMB (Deadly Boss Mods)

Do dpsu: recount

Do questów: World Quest Tracker (pokazuje questy "dzienne" na Broken Isles)

Sam gram na interfejsie GW2, do znalezienia po prostu pod nazwą GW2ui.

Do aukcji i craftingu mam TSM (TradeSkillMaster).

Polecam jeszcze GTFO, wydaje uciążliwy dźwięk gdy stoisz w czymś, co zadaje Ci obrażenia.

Co do healera, to wszystkie spece healujące są zbalansowane.

Najciekawszy wydaje się druid, ale jeżeli idziesz stricte pod healing, to chyba jednak priest, bo ma 2 spece healujące.