Czy opłaca sie grać?

Siemka, wlasnie z ziomkiem szukamy sobie gry mmo, slyszalem wlasnie o tree of savior ze to duchowy spadkobierca ragnaroka. Czy na dzien dzisiejszy oplaca sie w to grać?

“Opłaca” ? To słowo nie pasuje w kontekście gier. Chyba, że wszystko przeliczasz na zyski. Każdy jest inny. Fan boy WOW’a powie Ci, że to jedyna słuszna gra. Tak samo z BDO, GW2 itp, itd.
Sam próbowałem, lecz gra to całkowicie nie mój styl.
W dzisiejszych czasach ściągnięcie kilka GB nie trwa już 3 dni, tylko kilkanaście minut. Spróbujcie. Może akurat wam się spodoba.

Jeśli poprawili wydajność i gra już się nie tnie jakby miała fotorealistyczną grafikę to tak, całkiem fajny zabijacz czasu w starym stylu :wink:

Hmm ja przegralem sporo godz w tosa i mi sie strasznie podobal to BYL straszy grindownik lecz pozniej zaczeli dawac ksiazki na sztybszego expa x16 itp wiec kazdy expil postac na maxa i sie znudzilo ;/

Zagralem chwile z ciekawosci i powiem, ze to naprawde wyjatkowa gra. Gra sie zupelnie inaczej niz w nasze “typowe tytuly”. Wbilem kilka lvl-u necro, i mysle, ze gdybym mial z kim grac, zostal bym dluzej. Jest to gra w ktorej od 1 poziomu gra sie ciekawie, wiec tego, ze sciagniesz i sprawdzisz, nie pozalujesz.

Oczywiscie, ze sie oplaca. Gra jest bezprzerwy rozwijana. Lada moment dojda nowe klase + nowy content. Graczy do gry nie brakuje, masa kombinacji klas, przy itemizacji sie nie zanudzisz. Wszystko zalezy od tego czego szukasz w grach.

nie chodzilo mi o pryzmat pieniędzy, ale ogolny sens grania w gre, czy umiera czy nie itd.

BTW. dziękuje wszystkim za opinie o tej grze, ale chyba i tak wybrałem Tibie ze względu na open PVP, będziemy się wkurwiać ale podobno jest jakiś limit zabójstw, więc nie powinno być jakoś masakrycznie źle - o ile to możliwe chciałbym się nauczyć nie być no handem xD

W Tree of Savior może w przypadku zepsucia krwi przez tibie, zagrałbym.

Ja grałem jeszcze w becie i w sumie dobrze wspominam - jakby ktoś chciał zagrać znowu to niech da znać. Może i ja się podepnę?

@Travisz - jak można wybrac tibie ponad… jaką kolwiek grę? Tibia to TIBIA!! Gra dla umysłowych i emocjonalnych dzieci - do tego wypaczonych dzieci.

@miroll “Gra dla umysłowych i emocjonalnych dzieci - do tego wypaczonych dzieci.”
Ręce opadają.

Hurr, jak może się komuś podobać coś innego niż mi durr.

Ja grałem cały grudzień w Tree of Savior - wbiłem 404 poziom Clerykiem i 285 Archerem + testowanie wielu innych klas.

Tree of Savior to całkiem niezła gra.
Do jej głównych plusów zaliczyłbym:

  • wyróżnia się stylem (nie tylko graficznym)
  • jak ktoś tu już napisał, od samego początku mamy do czynienia z przyjemną rozwałką mobów
  • levelowanie i grindowanie jest przyjemne ze względu na dość ciekawą walkę, niby mamy “zaznacz i użyj skilla” ale kontrolowanie AoE + wymóg celowania niektórymi skillami powoduje że walka jest dynamiczna i wymagająca
  • na duży plus ilość klas i możliwość ich kombinacji + święta trójca pełną gębą

Jak z ilością graczy?
Według moich szacunków na serwerze europejskim gra niestety najmniej ludzi, ja osobiście wolę grać na serwerze SEA - gdzie jest trzy razy więcej ofert na AH, w mieście tłok a token premium można kupić dwa razy taniej niż na serwerze EU

P.S.
Jeśli komuś zależy na otwartym PvP - to chyba Tibia jednak będzie lepsza w takim przypadku.

Pamiętaj że mówisz o tibii. Tu nie chodzi o to że podoba Ci się gra tylko o to że jest to Tibia - czyli po prostu gówno dla niezbyt rozwiniętych intelektualnie ludzi.
Uważasz że to tylko kwestia gustu?
No dobrze to mój kontrargument będzie taki - Ci co jedzą gówno bo im smakuje są normalni czy nie? To przecież tylko ich gust że gówno im smakuje…

Pewne preferencje mają swoje konsekwencje. Pedofile mają popęd dla dzieci ale nie jest to społecznie akceptowalne… tak samo granie w Tibie bo ‘taki mam gust’ to nie jest nic czym powinno się chwalić bo świadczy to o niezbyt rozwiniętej inteligencji.

Ohh to żeś pojechał przyrównując granie w Tibię to pedofilii xD i tak bardzo nietrafnie xD
jedni grają w bierki, inni w kulki, jeszcze inni we fleshówki, mobilniaki itp i porównanie kogoś do pedofila bo podoba mu się jakaś gra to wyraz skrajnych problemów z głową :slight_smile: to tak jakby ktoś porównał kogoś kto np lubi pizzę hawajską do tego, że równie dobrze może lubić ruchać dzieciaki O.o xD

1lajk

Karmienie trolla vv 2k20.

Imo ludzie za duzo analizują w 2k20, lepiej zeby niektorzy wgl tego nie robili : )

Jak grałem po wyjściu gry to wszyscy grali pod on hit, były może 3 dungeony w grze, które się przebiegało i zabijało się bossa w 10 sekund.
Każdy grał po prostu pod bicie w zwarciu przy którym zamiast 1 numerku leciało ich 17…
Generalnie mało kontentu i straszny grind ALE jeśli gra została troszkę rozwinięta na przestrzeni lat i poprawili balans to w sumie nawet polecam, fajna grafika, przyjemne sterowanie, jak masz ekipę to mega.

porównując pedofilie do tibii miałem na myśli konsekwencje preferencji a nie lubienie grania w tibie do lubienia dzieci…

Tak i w tym kontekście lubienie czegoś (ananasów w pizzy) można porównać do lubienia ruchania dzieci, ponieważ są to Twoje własne ‘preferencje’ i to co z nimi robisz i jak z nimi żyjesz definiuje kim jesteś. O ile pedofilia to zboczenie bo ma bardzo złe skutki o tyle lubienie grania w tak prymitywną gre po prostu czyni cie głupszym w oczach innych.

Ale żebyś zrozumiał to dam ci łatwiejsze porównanie.
Lubienie tibii jest jak lubienie srania przez okno. No niby można obie rzeczy tylko że nie po to ludzie wymyślili kibel żeby srać przez okno jak w średniowieczu…

A są jakieś PL gildie na serwerze SEA jakby chciało się zagrać?

Wiadomo ostatecznie wszystko to jest kwestia gustu, ale siadanie na dosyć popularnej produkcji, która ma naprawdę olbrzymią ilość graczy i jest jedną stabilniejszych gier na tym chujowym rynku jest… Naprawdę słabe.
Nie wiem jakie masz doświadczenia z tibią, czy wujek Cię zmacał bo nie dałeś mu bp uhów czy byłeś popychadłem na osiedlu, ALE nie ma to znaczenia.
Tibia jest jakis milion razy bardziej rozbudowana niż TOS i to pod każdym względem.
I to jest fakt.

@topic:
Jak grałem w tosa gra posiadała 4 dungeony, które wyglądały tak, że przez 30 sekund biegliśmy omijając potwory a potem zabijaliśmy bossa dungeona na 3 strzały… Znaczy 703 ponieważ wszyscy grali pod on hit klerykami i jedno uderzenie młotkiem sprawiało, że miałeś jakieś 17 źródeł obrażeń + korzystało się z broni dających multi-hit. W krótkim tłumaczeniu, jedno kliknięcie na potworka owocowało jakimiś 60 cyferkami na ekranie, wyglądało zabawnie muszę przyznać.
Brak normalnego trade tylko jakiś spieprzony… “itemek możesz przekazać raz a potem nie jest tradowalny lub zapłać mi milion waluty to będzie znów raz tradowalny” i premium tokeny, które sprawiają, że odblokowujesz podstawowe funkcje które po prostu są w innych produkcjach. Takie premium.
Wszystko to da się przeboleć bo ostatecznie grind i grafika były bardzo przyjemne, ale gra zawsze narzekała na brak contentu i w sumie nadal nikt nie napisał jak ta gra wygląda teraz.

1lajk