Witam , zastanawiam sie nad psp i czy wogole warto w tym roku jeszcze kupic. I jak tak , to jaka wersje?
Czy opłaca sie jeszcze kupic PSP?
Nie.
Dla ciekawych gier kup 3ds.
Dla grafiki i casualowych tytułów vite.
Jak nie masz kasy i chcesz taniego handhelda, to kup zwykłego ds. "Da się piracić podobno"
PSP to crap. Jedyna perełka to Patapony.
Kupiłem używkę w dobrym stanie za 220 kilka miesięcy temu. Grafika już szału nie robi, ale jest kilka dobrych tytułów. Od siebie polecę persone 3, patapony, little big planet
Myslałem nad ps vita bo posiadam ps4 , ale jak dowiedziałem sie ze przestali ja wspierac tytułami aaa to nie bylem do konca pewien.
zawsze się opłaca. pytanie tylko czy na smartfonie nie znajdziesz teraz fajniejszych gier.
Gra na smartfonie to jak lizanie lizaka przez szybkę zero przyjemności.
Nie. Dla ciekawych gier kup 3ds. Dla grafiki i casualowych tytułów vite. Jak nie masz kasy i chcesz taniego handhelda, to kup zwykłego ds. "Da się piracić podobno" PSP to crap. Jedyna perełka to Patapony.
jak gościa stać na gry to niech kupuje 3ds poza tym na ów konsolę wcale takie fajne tytuły nie są chyba że pała się w Japońskiej kulturze.. większość gier to JRpg/Lego/Maria i remake ze starszych konsol typu kirby etc
2. Vita to przeżytek nie warty i nie da się w pirackie odsłony grać nawet
3. ds zwykły to przeżytek są nagrywarki oczywiście po 40zł sam posiadam i leży i się kurzy większość gry 2.5d albo 3d rodem z psx...
teraz Czemu psp to nie CRAP wgranie oprogramowania żeby pirackie gry grać to 5 minut roboty dla zielonego...
biblioteka gier jest strasznie Ogromna na internecie są setki tytułów do pobrania całkiem grywalnych z ładną grafiką i ciekawe dodatkowo można wgrać emulator psx/nesa i odplać gry z ps1 i nesa... i tak naprawdę w 1 konsoli masz 3 konsole...
Dodatkowo są bardzo ciekawe tytuły typu Need-for speed MW, Resistance, Metal Gear Sold, Gta, Burnout, god of war, i wiele wiele innych gier które naprawdę ładnie wyglądają i przyjemnie się w nie gra
Kolega wyżej zapomniał o chyba najbardziej rozbudowanej serii gier na PSP, która swoją złożonością bije na głowę WIELE tytułów - Monster Hunter. Zbieractwo, połów ryb, całkiem spoko mapy (nie jest to otwarty świat), brak paska zdrowia potwora - a czasem nawet niewiedza gdzie potwór jest (chyba, że go oznaczymy lub mamy umiejke w zbroi), 11 rodzajów broni (w MHFU; każda broń rozgałęzia się na wiele sztuk co daje ~1500 broni łącznie), ponad 2000 części pancerza, ponad 1000 różnych przedmiotów, tony questów. Wielu ludzi kupowało PSP tylko i wyłącznie dla MH (i to w Polsce, bo w Japonii normą jest posiadanie konsoli dla 1 gry), w tym ja. A z racji, że chińczyki i japońce wolą kisić się we własnym sosie to PSP (lub emulator) jest najtańszą opcją by pograć w MH.
Nie warto. Handlery zostały wyparte przez smartfony i tablety.
Ja na PSP nie narzekam. Uwielbiam tą kosolkę.
Po przeróbce ogrywam sobie na niej gry z PSX i Gameboya, a tak to w zasadzie kosnola starcza mi na 3(+2) gry:
-2 odsłony Tenchu ukazane na PSP i chociaż nie są wybitne to ta seria jest moją miłością
-God Eater Burst
-Monster Hunter Freedom (Unite), bo to jest Graal, perełka nad perełkami wśród gier.
I szczerze mówiąc, dla tej ostatniej warto wydać pieniążki
Hejka, miałem kiedyś PSP, kiedy jeszcze kosztowało sporo(800zł). Świetnie się grało w takie gry jak: God of War, Killzone, Tekken, Little Big Planet oraz najważniejsza gra, Monster Hunter. Setki godzin spędzone przy nim. Sprzedałem, bo chciałem coś kupić, a hajsu brakowało, konsola już w odstawieniu była wiec... Nie namawiam do złego, miałem ostatnio straszną ochotę pójść na polowanie w Monster hunter i GoWa przejść jeszcze raz. Kuzyn mi polecił ściągnąć emulator, kupiłem pada za grosze no i gram, nawet wygodniej jest, bo pad ma drugą gałkę, więc z kamerą jest lepiej, co zawsze w MH było problemem. Miło było poczuć się łowcą .Czy warto? Według mnie warto, zawsze można zabrać ze sobą, bateria potrzyma te 2-3 godz. Teraz tanio również można kupić. Choć w dzisiejszych czasach ekran 4,3 nie zachwyca
Ja tam swojego psp slima oddałem w dobre ręce. Pamiętam jak mnie psp na wakacjach uratowało, albowiem byliśmy na Mazurach i niestety była razem z nami brzydka pogoda, brak wifi i ogółem internetów doskwierał, ale dzięki PSP jakoś to zleciało. Cisnąłem wtenczas pokemony emeraldowe na emulatorze. PSP to przede wszystkim masa j-rpgów, plus Tactic's Ogre i masa innych rzeczy, Bleach Heat the Soul, albo fightery z Naruto były naprawde miodne.
Opłaca czy nie opłaca? Zobacz listę gier i zastanów się czy ten zbiór jest dla Ciebie wystarczający. Jeśli tak to kupuj i graj. To przecież konsola dla Ciebie...
Psp jest fajne jak chcesz sobie tanio pograc, sama konsolka to koszt kolo 200zl i mozna odpalac piraty za free.
Vita to juz drozsza zabawka i trzeba kupowac gry ale gry na nia wygladaja ladniej i wiekszosc gier z psp dziala, do tego jest wg mnie wygodniejsza i mozesz na niej grac poza domem w gry z ps4 przez streaming (o ile masz ps4). Sam ostatnio sobie kupilem i moge polecic, jednak ilosc gier nie powala, po kilku miesiacach intensywnego grania nie bedzie juz w co grac, zostalo mi pare tytulow do skonczenia i chyba ja sprzedam, a w jej miejsce kupie nintendo switcha
Ds mnie jakos nie urzekl, taka popierdolka bardziej ale co kto lubi.
Witam , zastanawiam sie nad psp i czy wogole warto w tym roku jeszcze kupic. I jak tak , to jaka wersje?