Czy opłaca się kupić nowego ArcheAge'a?

Hej mam kilka pytań co do nowego ArcheAge.

  1. Czym się różni od darmowej wersji?
  2. Czy wersja steamowa to to samo co jak by kupić na ich stronie? (wiem dziwne pytanie)
  3. Czy wciąż są kolejki do logowania jak przy starcie?
  4. Czy w ogole opłaca się kupić tą grę? Jakie są wasze opinie?
  1. nie masz przesadzonego isa, wszystkim labor odnawia sie tak samo
  2. to samo
  3. wciaz są kolejki lepiej zaczac na mniej obleganym serwerku (gildaron, timereph -wchodzi sie od razu na nie) na reszcie praktycznie od południa kolejki do nawet 2,2-2,4k ludzi, bywa ze czeka sie nawet 3h
  4. gierka super najlepszy obecnie sandbox
1lajk

nie opłaca się ale jak już kupisz to graj na nowym serwie bo na tych starych glitchowali golda i ich nie dogonisz

Sam kupiłem i powiem, że chwilowo się nie opłaca. Exploit z goldem i nic z tym nie zrobili. ArchPass to największy syf jaki może być… 17 daily które trzeba zrobić jeżeli nie chcesz zostać w tyle do tego normalne daily. Jak masz 10h+ dziennie na grę to może warto. Kolejki nadal są, nawet teraz pisząc czekałem 40min w kolejce o tej godzinie (serwer Hal)…

Kupiłem w tym miesiącu AAU i Astellię - pierwszego żałuję, drugiego nie.

2lajki
  1. Jeszcze nie wprowadzili labor potków
  2. To samo ale ludzie mówią, że przez steama gorzej chodzi chociaż w sumie z tą grafiką…
  3. Tak, są
  4. Wszystko zależy od tego czy chcesz grać w grę która skłaniała się kilkukrotnie w stronę p2w( serwer matka oraz fresh starty) i która wychodząc kolejny raz tylko, że teraz trzeba za to było zapłacić (XD) ma/miała exploit na golda

To co jest tam ten p2w czy go nie ma?

Tylko kosmetyka. Ale brak mi ciuchów na AH. Pytanie czy na kostium będę zmuszony kupić trochę kredytów.

P2W nie ma, ale AA Pass i gold exploit już troche nerwów napsuły…

  1. Dużo zmian, wszystko zdobywasz grindem w grze zamiast grindem w rl i p2w.
  2. W teorii tak. W praktyce nie polecam gier, które odpalasz steamem by potem zalogować się i tak samemu w ich własnym lobby programie…
  3. Są. Na alexandrze czeka się po 4-5 godzin w peak time.
  4. Zależy. Archeage to bardzo hardcore grindownik. Jak masz dużo czasu i lubisz pvp to polecam. Na tą chwilę server ma stosunkowo dużo problemów. Populacja przynajmniej na alexandrze jest chyba troszkę większa niż się spodziewali. Na niektórych eventach mamy do czynienia z 400-500 graczami w jednym miejscu co przekłada się na problemy serverowe.
    Ogólnie wszystko to było do przewidzenia jedyny problem to chyba brak grace period po tym jak Cię wywali… Boli jak Ci crashnie PC na evencie i musisz się wbić znów do kolejki. :stuck_out_tongue:

Dlatego polecam najnowszy server Gildaron. Brak kolejek, można wbić się w topke, bo wielu graczy to newbie i nie wie co z czym się je:) Jest Polska Gildia “Thor” 80% graczy w niej to nowi gracze, pozostałe 20% to starzy wyjadacze. Alexander przyjemny, ale wieczna walka o spota i kolejki zniechęcają niestety.

Nie ma żadnego gold exploita… xD
Ludzie pieprzą głupoty.


Bazowo archepass działa tak.
Masz 17 questów, 3 resety dziennie.
W pierwszej zakładce questowej losuje Ci z puli kill questów oraz boss questów.
Nie jest to losowanie na zasadzie, że masz 30 opcji i masz 3% +/- szans na dostanie konkretnego questa, który Cię interesuje.
Tylko wykonywane są 2 losowania.
Najpierw losuje pulę questów z których będzie losować konkretny.
Czyli losuje najpierw czy masz boss quest czy kill quest.
Dodatkowo co warto zauważyć to jest większa szansa na dostanie questa z tej samej puli z której właśnie go wykonałeś.
CZYLI.
Jeśli masz kill quest. Wykonasz go.
Masz jakieś 70% szans na to, że następny quest będzie nadal kill questem.
Tak samo działa to z boss questami, czasami dostajesz 5 bossów pod rząd.
Jeśli chodzi i darmowy reroll to wygląda na to, że tutaj jest losowanie 50/50% a nawet skłania się bardziej ku przerzuceniu Cię do puli innej niż ta którą skipnąłeś.
Czyli jak masz kill quest i zrobisz reroll to jest spora szansa, że dostaniesz boss questa.
Oczywiście to są tylko procenty i jak masz pecha to i palec w dupie złamiesz.


Uzbrojeni w wiedzę jak działa archepass możemy przejść do tego jak działa “exploit”.
Możesz wykupić więcej niż jednego archepassa (są 4 rodzaje) i po prostu pomiędzy nimi przeskakiwać.
Co to daje?
A resetuje questy do poziomu zero i za 5 gilda starów pozwala Ci quest odblokować na nowo czyli go zresetować więcej razy niż normalnie pozwala na to archepass.
Co to dało?
W TEORII.
Daje to to, że mogłeś ograniczoną ilość razy ale więcej niż normalny gracz zmieniać questy w archepassie na te, które dają więcej golda.

Czemu to kompletnie nie wpłynęło na ekonomię servera?
A dlatego, że bossy respią się bardzo długo i są podzielone na kategorie.
Jest fizycznie nie możliwe przy takiej populacji servera zrobić więcej niż 4-5 bossów.
Jest to szalenie czasochłonne przez ilość pvp i długie respawny i fakt, że na te same bossy poluje 5 innych rajdów a bossa dostają tylko Ci co tagują.

Skąd taki wielki szum o to?
A dlatego, ze jakiś mosiek, który siedział za długo w que zaczął się zastanawiać czemu on ma 3,5k gs a ktoś z topki ma już 5k połączył kropki i wyszło mu, że ten top gracz musi zabijać 17 bossów dziennie z archepassa i robi 850 golda dziennie bez labora z tego systemu jest to kompletny absurb ^^.

Ludzie mają już taki gearscore dlatego że:
A) mają kilka komputerów, grają na VM na 3 accountach i ich zarobek z czynności szybkich (labor, proste archepass questy itd.) przekracza 600-700 golda dziennie.
Nikt poważny nie marnuje 7 godzin na 150 golda z 3 boss questów.
B) farmią po kilka kilkanaście godzin dzienie na lokacjach i mają dostęp do lunafrostów/temperów praktycznie nieograniczonych ilości esencji
C) robią wszystkie daily i archepassy, pierwsze dają Ci olbrzymie ilości esencji, scrolli itd. Drugie dają Ci olbrzymie ilości labora (diligence coiny)

Generalnie jeśli chodzi o hiram questy to z moją gildią robimy je praktycznie od drugiego dnia servera (zrobilibyśmy pierwszego, ale wszyscy poza niemiecką sekcją mieli problemy z zalogowaniem się na server w pierwszych godzinach przez co mieliśmy dużo problemów na lokacjach początkowych)
Czemu o tym wspominam?
A no dlatego, że dzięki tym questom siedzę na jakiś 500 infusionach niebieskich i nie mam ani golda ani labora by to wbić w zbroję. (osobiście miałem olbrzymie problemy z VM, która crashowała sensownie pierwszy raz zalogowałem alta w sobotę)

@anon72256375
Czyli w lolu lepiej grać na serverze tureckim bo gracze są gorsi niż na weście i może wbijesz golda tam? Nie lubię takiego rozumowania.
Jedyny argument to brak kolejek… Ale jednocześnie mała populacja czyli mało zabawy.

jak nie ma gold exploita jak był …

Ni do końca , Bemol1123 wyjaśnił to dosyć dokładnie, tak paru maniaków którzy farmili 14+ dzinnie zabiło może z 5 bosów, za co dostali ze 250g co jest groszami, było to nie zaplanowane przez gamingo i zostało zmienione, ale żadnego wpływu na ekonomie nie ma. I zawsze ci co mają czas na gre i checi na alty będą mieć więcej niż ten co gra 1h dziennie.

z tego co czytałem na reddit to afera jest duzooooooooo większa

No właśnie dlatego, że debile co nie umieją grać nakręcają aferę bo im się wydaje, że te osoby co są nad nimi nie grają lepiej tylko na 100% oszukują :).
Dokładnie napisałem jak wyglądał exploit… Może na martwych serverach bardziej to wpłynęło na ekonomię.
Np. Na halnaku czy tam serverze o ciul wie jakiej nazwie tzn. serverze od 3 do 17 gdzie pewnie nie ma na każdym cr 500 osób.
Na alexandrze nie ma różnicy, jak udało Ci się zabić więcej niż 3-4 bossy dziennie to znaczy, że grałeś 10h+

wole wierzyć debilom z reddita niż debilom z mmorpg forum xD

1lajk

Było to o wiele więcej niż 250 golda dziennie. Niektórzy idioci się pochwalili i mieli 3k golda już po kilku dniach i T3 hiram celestial weapons. Poszły bany. Archepass został zmieniony, łącznie z tym, że jest teraz weekly nie daily. Generalnie chyba na plus, zobaczymy niedługo czy ma to jakieś oddziaływanie na ekonomie, na razie tego nie zauważyłem, niemniej na progres gearu już ma ogromne. Mniejsza o to w każdym razie.
Mimo, że gram w AAU, to nie uważam, że warto je kupić w obecnej formie. ArcheAge zmienił się na przestrzeni lat. Niegdyś świetny grindownik, dziś jesteśmy niewolnikiem daily questów. Chodzą już przydomki “DailyAge”. Wjebali tyle daily questów, które faktycznie warto robić, jeśli się nie chce odstawać z gearem, a jeśli chcielibyśmy je robić to kilkanaście godzin nie nasze, że odechciewa się grać. Nie pozostaje czasu na nic innego poza daily. Imo bez sensu. Uwielbiałem tą grę, ale teraz cóż… Jestem nieco zawiedziony.

Już weekly, a nie daily, więc gracz weekendowy podzióbie w sobotę i jest na bieżąco. Limit jest 100 questów na tydzień przy 6 korektach. Ten pomysł pochwalam. :blush: Jest czas i na grę i na Rodzinę.

With today’s hotfix, all ArchePass missions have had their maximum gold for completion reduced to 10g. Along with this, the weekly mission counter has been applied. After reviewing accounts that were abusing the previous high gold from world boss missions, we have permanently banned over 200 accounts. Wszystko i na temat