A ile trzeba mieć zaliczonych spr? Ja z angla mam 1 zaliczony a były 3. Mi pani mówiła, że da mi banie bo może być tylko 1 niezaliczony.
Czy przejde?
Pójdź do sekretariatu QQ i spytaj whats a problem?
A ile trzeba mieć zaliczonych spr? Ja z angla mam 1 zaliczony a były 3. Mi pani mówiła, że da mi banie bo może być tylko 1 niezaliczony.
No jak ci nauczycielka mówi iż masz niezaliczone, to ma rację jest ze sprawdzianu 1:2. Jeden zaliczony, i dwa gole czyli możesz być zagrożony. Nie wiem jak jest u was, ale spytaj czy możesz poprawić jeden. Chociaż u mnie kiedyś na poprawę miało się tydzień czasu bo golu, potem przepadało.
Dziwne jest to, że na półrocze miałem 1 zaliczony na 3. Np pani z matmy mówi, że 1 musi być zaliczony. To nie wien czy straszy mnie czy co..
Trzeba było myśleć wcześniej... to byś takich problemów nie miał.
P.S. Też chodzę do 1 technikum ale czas na "nauke" (jeśli można tak to nazwać) znajduje.
Mam propozycje - zamiast siedziec na forum, naucz sie materialu, ktorego nie zaliczyles i idz jutro do tej babki z prosba o to, aby pozwolila ci ponownie podejsc do tych sprawdzianow, ktore oblales. Tak bedzie prosciej, niz siedziec i zastanawiac sie, czy ona ma prawo cie oblac, czy prawa nie ma. Bo jesli mam nie owijac w bawelne - ma prawo cie oblac, poniewaz nie masz zaliczonych 2 z 3 sprawdzianow, a wiec wiecej niz polowe. Zreszta, najczesciej to nauczyciel wyznacza warunki zaliczenia, dla przykladu u mnie bylo tak, ze jesli z fizyki nie mialo sie zlaiczonego JEDNEGO sprawdzianu, gdzie w w polroczu byly 4, tak nie dostawalo sie promocji do nastepnej klasy. Nawet jesli z 3 pozostalych mialo si epiatki. Dlatego proponuje wziac sie w garsc i troche popracowac, bo liczenie na litosc i laske nauczyciela moze byc zgubne.
Ja nie rozumiem jednego, jak mozna miec az tyle zagrozen w 1 technikum?
UP
Widać można... też tego nie rozumiem
Dobra ucze sie, dajcie mi bana na 4dni zebym nie wchodzil heh. No mialem 5zagrozen i mam 2.
Dobrze że ja mam to już za soba
Zamykam temat, chyba juz sie wyczerpal.
Słuchajcie mam 2 problemy związane ze szkołą.
1. Nie miałem napisanego żadnego zagrożenia z j. angielskiego na koniec roku ani pani mi wogóle nic nie mówiła, że moge mieć 1, a dzisiaj się dowiedziałem, że moge mieć 1. Nie byłem o niczym poinformowany, ocena proponowana była 2, nawet na tej kartce co szła do rodziców z zagrożeniami nic nie pisał o j.angielskim. Moge mieć 1?
2. Tydzień temu poprawiłem ocene z sprawdzianu z chemii (ustnie). Idąc do odpowiedzi nie miałem zeszytu bo zapomniałem. Ocene wpisała przy mnie. Zagrożenie poprawiłem. Dzisiaj pani od chemii czytała kto ma zagrożenia i nie wiem dlaczego, ale ja mam. Poszłem do pani i okazało się, że nie mam w dzienniku elektronicznym wpisanej oceny z poprawy... Jak ja mam jej to udowodnić, że poprawiłem?
Chodzę do 1 Technikum
Sorki za błędy, ale pisze z fona.