Czy warto jeszcze grać w Aion'a?

Witam serdecznie.

W Aiona grałem bardzo długo za czasów jak wszedł Gunner i robot, później pograłem z tydzień jak wszedł patch 75lv i zakończyłem swoja przygodę. Aktualnie gram w Black Desert jednak chyba potrzebuję odpoczynku i muszę zmienić grę.
Nigdy nie miałem jakiś niesamowitych osiągów w Aionie ze względu na czas. Mogę poświecić grze od 1 do 3 godzin dziennie i teraz pytanie czy to nie za mało na Aion'a? Nie wiem co teraz sie robi i jak wygląda progres zdobywania EQ. Kiedyś starczył set za BM na PvP rozumiem, że teraz jest zupełnie inaczej po tych wszystkich zmianach.
Bardzo było by miło jakby ktoś mógł opisać jak to teraz wygląda i ile czasu trzeba poświęcić żeby móc dobrze się bawić na PvP ponieważ to mnie najbardziej interesuje. Piszę ten temat ponieważ nie mam orientacji jak wygląda teraz polityka gry, mam na myśli czy liczba graczy ciągle spada i może już nie warto zaczynać przygody? Zanim osiągne coś nie chciałbym się dowiedzieć, że zamykają serwery.
Czy jest jakiś balans w postaciach? Zawsze grałem assassinem i nie wiem jak jest teraz.
Czekam na wasze opinie i pozdrawiam.

Witaj

Nie polecam zabawy w Aiona mając tylko 1-3h do dyspozycji, ponieważ wszystkie ważne wydarzenia są o wyznaczonych godzinach.

Żeby móc się dobrze pobawić na pvp jako nowy gracz, zajmie Ci to zdecydowanie za długo. W obecnym patchu jest zbyt duża przepaść między weteranami a nowymi graczami, Do tego wszystkiego dochodzą p2w itemy z eventów, które dają dośc sporą przewage w grze, a największym problemem jest ilość gotówki jaką trzeba wydać na takie zabawki. Balans jest w miare zachowany, ale jeśli chcesz grać assassinem ( i w sumie nie tylko nim ) to nastaw się na kolejny comiesięczny wydatek ~25zł na BattlePing lub WTFast, bo bez tego w pvp nic nie pograsz

A co do ilości online, możesz sprawdzić na http://aioninfo.com/online/ Pojemność serwerów to 5500, więc jak sam widzisz, kolorowo nie ma. W godzinach szczytu 1300 osób na 2 frakcje.

Z taką ilością wolnego czasu, polecam Ci Blade and Soul, jakieś moby ( lol, dota, smite ) albo battle royale ( Fortnite, PUBG ). Zabawa świetna i nie musisz się martwić tym, że będziesz w plecy, bo nie mogłeś wejść do gry przez dłuższy czas.

No ogólnie Aion wymaga dużo czasu, jeżeli chcesz coś osiągnąć w PvP. Set PvE można kupić tanio na broku. Właściwie Set PvP też tylko jest to wydadek rzędu ponad 2 miliardów Kinah (sam czysty Set). Mi często nie starcza dnia żeby zrobić wszystko co sobię zaplanowałem. Ale ogólnie gra się cały czas za***iście, tym bardziej jak masz ekipe do gry.

Zgadzam się z przedmówcami. Grałam dosyć dlugo intensywnie w aiona i wiem jak to wygląda. Czasami nie starczalo mi popoludnia by zrobic to co chcialam. A to kamar, bmr,swb,runatoriun,arenki, reszta z opcjonalnych instancji pve a gdzie zrobienie questow, jakis wypad na elki czy siege. Juz nie mówię o bawieniu się w crafty, gathering itd.

Trzy godzinki wieczorem jeszcze dla nowego gracza raczej Ci nie wystarczą ale jeśli chcesz próbować proboj. Pamietaj jednak, że w okreslonych dniach i godzinach otwieraja się wejścia na instancje i prawdopodobnie je przegapisz a jeśli zechcesz efektywnie np wbijać rangę to będziesz się tylko irytował. Poza tym gracze jeśli szukają kogoś do pt to wezmą ze sobą gdziekolwiek kogoś w miare ubranego niż nieogarniajacego nowego.

Sama wczoraj z ciekawości zalogowalam się na stare konto kleryczki i zdziwiłam się cenami goldpackow, itemow na brokerze i nowościami. Chciałam coś porobic to nie wiedziałam w sumie od czego zacząć.:) Zastanawiam się nad powrotem ale sama już nie wiem. Napewno musiałabym dołączyć do jakiegoś legionu by mi ktoś doradzil jak to wszystko poogarniac.

Kiedyś grałem dużo w aiona bodajże 4 - 4.5 (jeszcze za czasów katalam), skończyłem nie długo przed ich 'wycofaniem'. Miałem na barusie templara 65 oraz sina którego porzuciłem chyba nawet na 64 lvlu. Gra mi się trochę znudziła. Zastanawiam się nad powrotem i tu pytanie czy warto wrócić na te stare postacie, czy zacząć od nowa? Czy jeśli bym zrobił nową jest możliwość przekazania rzeczy/kinah na nową czy na obydwu będę musiał mieć gp(pamiętam że bez tego nie dało się handlować). Populacja widzę że na barusie taka sobie. To prawda, że te dwa polskie serwery będą łączone? Boje się, że wejdę do gry i nie będę wiedział co robić po czym zrezygnuje. Pamiętam, że fajnie się tam spędzało czas na lvlowaniu czy nawet farmieniu monetek, które czasem stawało się straszne i mocno zniechęcało, dalej są brązowe, srebrne złote itd? :D Dzisiejsze starsze gry w które grałem czy też nowe tytuły nudzą mi się po kilku dniach. Co jeśli bym zaczął od nowa? Takim np gladem? Lubie mieć fajny dps i w miarę łatwą do ogarnięcia klasę oraz szybko robić progress. Jesteście w stanie udzielić kilku cennych wskazówek? Czuje, że mi się trochę tęskni chociaż tak szczerze nic nigdy wielkiego tam nie osiągnąłem, a pewnie by było inaczej gdybym wtedy nie zrezygnował :(

GP jest na całe konto. Na postać opłaca się wrócić chociażby dla lvl. EQ i tak będzie do wymiany. Ogólnie dzieje się i będzie się działo jeszcze więcej. 18 stycznia wchodzi nowy patch w korei u nas pojawi się pewnie we wrześnu. Patch wywróci gre do góry nogami.

GP jest na całe konto. Na postać opłaca się wrócić chociażby dla lvl. EQ i tak będzie do wymiany. Ogólnie dzieje się i będzie się działo jeszcze więcej. 18 stycznia wchodzi nowy patch w korei u nas pojawi się pewnie we wrześnu. Patch wywróci gre do góry nogami.

Co masz na myśli mówiąc 'wywrócić do góry nogami'

Co do moich postaci sin wymaga nieco skilla i mase czasu, zaś templar troche nudny wolalbym chyba glada z wiekszym dps. Gdybym już miał grać nie widzę problemu aby grać nową postacią. Podobno teraz jest dużo łatwiej i lvl mozna wbić szybko?

Przy obecnej populacji nie ma sensu wracac chyba , ze masz staly sklad aktywnych ludzi inaczej do bezsens.

Co masz na myśli mówiąc 'wywrócić do góry nogami' 

Co do moich postaci sin wymaga nieco skilla i mase czasu, zaś templar troche nudny wolalbym chyba glada z wiekszym dps. Gdybym już miał grać nie widzę problemu aby grać nową postacią. Podobno teraz jest dużo łatwiej i lvl mozna wbić szybko?

Wydaje mi się że sin nadal robi najwiekszy dps, od 70-75 idzie bardzo wolno z expem, nie idzie tak szybko jak to było kiedyś, zależy też ile byś poswiecal czasu na aiona, grać nie musisz od nowa wystarczy tylko odswiezyc sina

 grać nie musisz od nowa wystarczy tylko odswiezyc sina

Tu pojawia się problem taki, ze po zalogowaniu na tego sina kompletnie nie widziałbym od czego zacząć, wiadomo kampania dalej, jakis nowy set(jaki/skąd), no i jak expic potem bo samymi misjami 75 nie wleci raczej.

Tu pojawia się problem taki, ze po zalogowaniu na tego sina kompletnie nie widziałbym od czego zacząć, wiadomo kampania dalej, jakis nowy set(jaki/skąd), no i jak expic potem bo samymi misjami 75 nie wleci raczej.

Wydaje mi się że najlepiej to znaleźć szybko legion, ostatnio reklamowaly się dwa z barusa na forum po stronie asmo, wejsc na ts'a i pewnie szybko powiedza co robić. Mając 64 sinem, robisz do 65 a później jest kampania po skonczeniu której wskakuje Ci od razu 66lvl. Później tylko robić q które się powtarzaja adma, lok (na niej się robi szybko kasę), BM w resha (na niej też exp się dostaje) luna to podstawa raz dziennie, oblivion w nosra raz dziennie. A na wyższych lvl te lepsze insty

jeżeli mogę się podpiąć pod temat.

Zastanawiam się czy zacząć gre na barusie tyle że mam ograniczony czas na gre jakieś 2-4h max? jak myślicie opłaca się zaczynać?

jeżeli mogę się podpiąć pod temat.

Zastanawiam się czy zacząć gre na barusie tyle że mam ograniczony czas na gre jakieś 2-4h max? jak myślicie opłaca się zaczynać?

Jeśli chcesz to zawsze warto, nawet z tymi 2-4h, pomimo, że Aion to gra na którą potrzeba naprawdę dużo czasu, aby coś osiągnąć. O ile obecnie jest spora przepaść między starymi, a nowymi graczami tak uważam, że teraz to właśnie bardzo dobry moment, aby się wbić. Głównie dlatego, że 6.0 przed nami i można powiedzieć, że wtedy wszyscy będziemy zaczynać praktycznie od zera (przynajmniej tak zakładam, to już ostatni dzwonek, aby uratować Aiona, nie ma miejsca na błędy i to byłby strzał w stopę), ponadto na chwilę obecną pvp w grze nie istnieje. Znaczy się jakieś jest ale jeśli mówimy o zergach kręcących się po end mapach, to to nie ma sensu. Nawet wszystkie dredy polegają na biciu mobków, więc powiedziałabym, że poluzowanie się w kwestii setu pvp jest jak najbardziej na miejscu, zwyczajnie nie ma go gdzie wykorzystywać. Do do pve jak najbardziej, gracz od zera jest w stanie w niedługim czasie ogarnąć sobie porządny set oraz resztę itemków. Kasy potrzeba sporo ale i zarabianie jest teraz naprawdę banalne. Jak dla mnie to wskakuj do gry bez zastanowienia.

Dokładnie tak jak wyżej, zgadzam się w 100% dobrze napisane :)

Jako liderka jednego z nowych legionów postanowiłam także się wypowiedzieć.

Nikt nie jest w stanie podjąć decyzji za Ciebie. Jeśli interesuje Cię ta gra to powinieneś mimo wszystko spróbować swoich sił. Zająć dogodne miejsce w jakimś nie dużym legionie/grupie i powoli progresować do przodu. Jeśli chodzi o legiony to ludzie bardzo chętnie pomagają sobie wzajemnie. Jednak radziłabym mądrze wybrać w tym aspekcie żebyś w razie odejścia nie miał dużych problemów z ludźmi (zdarzały się i zdarzają takie ewenementy, które każą sobie płacić przelewem za pomoc w robieniu eq). Jeśli umiejętnie rozłożysz sobie czas poświęcony na grę zrobisz wszystko co powinieneś w ciągu tygodnia (reset instancji jest raz na tydzień). Nie mniej jednak ważne jest w tej grze przede wszystkim to żeby obracać się w dobrym towarzystwie. Życie w zgodzie i wzajemnym szacunku z osobami, które są weteranami na Polskiej scenie Aiona przynosi i przyjemność i korzyści. Zauważyłam, że starzy gracze coraz chętniej pomagają nowym i z przyjemnością odpowiadają na nurtujące ich pytania. Moim zdaniem za wcześnie mówić tutaj o patchu 6.0, gdyż jeszcze do końca nie wiadomo jak to wszystko przyjmie się w społeczności. Póki co nie mamy jeszcze patcha 5.8. Czy przybędą nowi gracze? Czy weterani zostaną? Nikt nie jest w stanie na chwilę obecną udzielić odpowiedzi na te pytania. Jednakże gra nastawiona jest według mnie jak najbardziej w stronę sukcesu. Drzemie w niej ogromny potencjał i możliwości. Nieustanne wprowadzanie nowości, poprawek, konserwacji, nowych przedmiotów, przedstawianie dalszej części fabuły (stałe jej odkrywanie). Ponadto eventy, których jest w ostatnim czasie naprawdę sporo. To wszystko sprawia, że nadal chce się grać. Widać zaangażowanie i chęci GF'a w nieustanne ulepszanie tej gry i bardzo mnie to cieszy. Według mnie WARTO (dlatego wróciłam do gry i spróbowałam swoich sił z nowym legionem, który stworzyłam), ale czy Tobie obecna sytuacja przypadnie do gustu i czy również będziesz ciekawy następnych niespodzianek jakie szykuje dla nas GF? Nie wiem, decyzję musisz podjąć sam.

Pozdraiwam - Nayo.

NIe wiem czemu ale ludzie zywcem namawiaja do gier na tym forum ostatnimi czasy zamiast pisac jak jest realnie , Aion id wersji 4.0 -4.5 jest praktycznie wyludniony...w ciagu dnia nie ma po co wchodzic procz zrobienia daily kilku i na tym koniec...wieczrem majac team mozesz chodzic na dungi o ile znajdziesz takich czyt aktywny team , 2 nikt nie wezmie cie do teamu jezeli nie ebdziesz mocno wyeagerowany takie realia.Wygearowanie w Aionie zajmuje naprawde sporo czasu ...nie byle biedny set z , ktorym i tak nie wezma cie do ogarnietego teamu , ktory i tak ma swoj staly sklad. Online jest tragiczny okolo 25% co daje max po niecalym tysiacu na strone w godzinach wieczornych :) a zwazajac na strony ely jest zawsze sporo wiecej tak wiec 1200 ely 800 asmo.... w tym 90% to alty innych ludzi bo zostali juz tam tylko starzy gracze , ktory maja kazda postac na 70+ takie realia tej gry.

Niyome sorki ale nie pisz , ze ludzie sbie pomagaja w AIonie bo to kompletna bzdura nikt tam nie pomaga czasem ktos sie znajdzie co odpisze...chyba , ze piszesz to z perspektywy KOBIETY , ktorym zawsze jest lepiej bo napeleni samotni gracze tylko na nie czekaja haha :D gralemw ta gre od 2.0 do 5.0 i nic sie w tym aspekcie nie zmienilo....komunity Aiona jest najgorsze ze wszystkich mmo...a Barus to porazka wyzywanie i opluwanie sie na czacie jezeli o cos zapytasz ..... granie za to na NEXUSIE wspominam bardzo dobrze najlepszy czas Aiona...

Jezeli chcesz zaczac gra to jedynie na deyla to jedny sensowny wybor online w okoliy 40% w dzien 25%

nie zapominaj tez o super sklepiku za $ , ktory jest w AIonie....

Niyome sorki ale nie pisz , ze ludzie sbie pomagaja w AIonie bo to kompletna bzdura nikt tam nie pomaga czasem ktos sie znajdzie co odpisze...chyba , ze piszesz to z perspektywy KOBIETY , ktorym zawsze jest lepiej bo napeleni samotni gracze tylko na nie czekaja haha  gralemw  ta gre od 2.0 do 5.0 i nic sie w tym aspekcie nie zmienilo....komunity Aiona jest  najgorsze ze wszystkich mmo...a Barus to porazka wyzywanie i opluwanie sie na czacie jezeli o cos zapytasz ..... granie za to na NEXUSIE wspominam bardzo dobrze najlepszy czas Aiona...

Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Dla mnie osobiście i dla mojego legionu ludzie akurat W WIĘKSZOŚCI byli mili (nie wiem, może nie trafiłam na tych najgorszych). Myślę, że to działa na zasadzie wzajemnego szacunku. Mój KOLEGA (rodzaj męski) pytał o najbardziej opłacalne metody na zarobek, eq jednego z topowych graczy. Nie było najmniejszego problemu z wyjaśnieniem wszystkiego o co zapytał, więc nie rozumiem tego co piszesz.

Opisałam sytuację serwera tak jak ja to widzę z perspektywy liderki jednego z nowszych legionów i nie, mój drogi nie jest prawdą to, że ludzie nie są zabierani na instancje jak nie mają eq. Osobiście przeprowadziłam przez LOK'a parenaście kompletnie zielonych i nieubranych ludzi, więc o czym Ty mówisz? Wystarczy znaleźć ekipę, która jest nastawiona na pomoc i progres. Natomiast jeśli ktoś nie chce grać wspólnie - wówczas jest tak jak mówisz. Jeśli chodzi o aktywność ludzi to tak, masz rację Aion podupadł, ale coraz więcej widzi się POWRACAJĄCYCH i NOWYCH graczy. Dowodem jest przykładowo rozwinięcie mojego legionu, gdzie znajdują się w większości nowe osoby. Nie można wrzucać wszystkich ludzi do tego samego worka, wiadomo, że znajdą się osoby, które będą robić sobie przysłowiową bekę z nowych osób, które o coś pytają na LFG, ale na miłość boską.. nie wszyscy tacy są, więc nie należy od razu stwierdzać, że ludzie sobie nie pomagają i są chamami, bo na pewno w większości tak nie jest.

Pozdrawiam.

NIe wiem czemu ale ludzie zywcem namawiaja do gier na tym forum ostatnimi czasy zamiast pisac jak jest realnie , Aion id wersji 4.0 -4.5 jest praktycznie wyludniony...w ciagu dnia nie ma po co wchodzic procz zrobienia daily kilku  i na tym koniec...wieczrem majac team mozesz chodzic na dungi o ile znajdziesz takich czyt aktywny team ,  2  nikt nie wezmie cie do teamu jezeli nie ebdziesz mocno wyeagerowany takie realia.Wygearowanie w Aionie zajmuje naprawde sporo czasu ...nie byle biedny set z , ktorym i tak nie wezma cie do ogarnietego teamu , ktory i tak ma swoj staly sklad. Online jest tragiczny okolo 25% co daje max po niecalym tysiacu na strone w godzinach wieczornych  a zwazajac na strony  ely jest zawsze sporo wiecej tak wiec  1200 ely 800 asmo.... w tym 90% to alty innych ludzi bo zostali juz tam tylko starzy gracze , ktory maja kazda postac na 70+ takie realia tej gry.

 

 

Niyome sorki ale nie pisz , ze ludzie sbie pomagaja w AIonie bo to kompletna bzdura nikt tam nie pomaga czasem ktos sie znajdzie co odpisze...chyba , ze piszesz to z perspektywy KOBIETY , ktorym zawsze jest lepiej bo napeleni samotni gracze tylko na nie czekaja haha  gralemw  ta gre od 2.0 do 5.0 i nic sie w tym aspekcie nie zmienilo....komunity Aiona jest  najgorsze ze wszystkich mmo...a Barus to porazka wyzywanie i opluwanie sie na czacie jezeli o cos zapytasz ..... granie za to na NEXUSIE wspominam bardzo dobrze najlepszy czas Aiona...

 

 

Jezeli chcesz zaczac gra to jedynie na deyla to jedny sensowny wybor online w okoliy 40% w dzien 25%

 

 

nie zapominaj tez o super sklepiku za $ , ktory jest w AIonie....

Bzdury. Jasne, Aion mocno się wyludnij od podanych przez Ciebie patchy ale twierdzić, że nie ma z kim grać to gruba przesada. Rankami raczej dużej ilości party nie spotkasz, bo ludzie pracują czy chodzą do szkoły ale od południa aż do późnych godzin nocnych party zawsze na coś znajdziesz albo na Barusie albo na cross serwie. A i z tym, że cię nigdzie nie przyjmą bez op setu to mocne przegięcie, chociaż jeśli masz 14k hp to się akurat nie ma co dziwić, nikt nie chce marnować wejściówek. Co do zaludnienia asmo/ ely - znowu nie. Znaczy tak, przewaga zawsze była, jest i chyba już będzie ale nie zauważyłam, aby ta z mniejszą liczbą dostawała po tyłku w czasie siege, bo to już raczej kwestia afczenia i myślenia, że inni zrobią to za mnie, więc ja na to leje.

Pozwolę sobie skrobnąć coś o części kierowanej do Niyome. Nie generalizuj. Przyznać trzeba, że ludzie na Barusie ogółem jakoś specjalnie przyjaźnie nastawieni nie są, co widać zresztą po lfg, gdy nowy o coś zapyta ale gadanie, że nie ma nikogo pomocnego to przegięcie. Ile spotkałam pomocnych osób po obu frakcjach to głowa mała. I nie jest tak, że Barus jako polska społeczność to dno, metr mułu, kiła i mogiła. Gorszego chamstwa doświadczyłam na tsie ze strony ludzi z cross serwera z Deyli właśnie i szczerze przyznam, że wolałabym słuchać Barusa dzień w dzień niż tego co nasłuchałam się tam w przeciągu paręnastu minut.

A namawiamy właśnie dlatego, że skoro populacja się zmniejszyła, to warto byłoby ją na nowo powiększyć. Tym bardziej, że Aion do grobu się jeszcze nie szykuje i za takie bzdury powinny być kary, gdyż od przejścia na f2p, od aktualizacji 4.0 i od wejścia Barusa słyszę to co roku i jakoś do tej pory jeszcze nie umarł :D

Witam serdecznie.

W Aiona grałem bardzo długo za czasów jak wszedł Gunner i robot, później pograłem z tydzień jak wszedł patch 75lv i zakończyłem swoja przygodę. Aktualnie gram w Black Desert jednak chyba potrzebuję odpoczynku i muszę zmienić grę.
Nigdy nie miałem jakiś niesamowitych osiągów w Aionie ze względu na czas. Mogę poświecić grze od 1 do 3 godzin dziennie i teraz pytanie czy to nie za mało na Aion'a? Nie wiem co teraz sie robi i jak wygląda progres zdobywania EQ. Kiedyś starczył set za BM na PvP rozumiem, że teraz jest zupełnie inaczej po tych wszystkich zmianach.
Bardzo było by miło jakby ktoś mógł opisać jak to teraz wygląda i ile czasu trzeba poświęcić żeby móc dobrze się bawić na PvP ponieważ to mnie najbardziej interesuje. Piszę ten temat ponieważ nie mam orientacji jak wygląda teraz polityka gry, mam na myśli czy liczba graczy ciągle spada i może już nie warto zaczynać przygody? Zanim osiągne coś nie chciałbym się dowiedzieć, że zamykają serwery.
Czy jest jakiś balans w postaciach? Zawsze grałem assassinem i nie wiem jak jest teraz.
Czekam na wasze opinie i pozdrawiam.