Czy warto kupić Guild Wars 2 - dyskusja ogólna

Ale za to Guild Wars 2 nie jest zły ;D

Ok, nawet wspomniano o mnie w jednym z tematów. Ciągle po mnie jeździliście za to, że "hejtuje" GW2, szczególnie dodatek, czyli piszę o takich rzeczach jak: grind, grind, grind, gold sink, gold sink, gold sink, zbugowane misje, specjalizacje, które są op i p2w w PvP, i za zrobienie z dodatku season passa, bo wszystko zostanie "dostarczone" później.

I co? Collin odszedł, jego miejsce zajął Mike, który przenosi ludzi do tworzenia living world, a tym samym zawiesza tworzenie legendarnych broni. Mówi też, że studio musi się skupić na samej grze i wrócić na odpowiedni kierunek.

Po tak wielkiej grze jak Guild Wars 1 sequel okazał się rozczarowaniem. Jednak blednie ono przy takim rozczarowaniu, jakim był dodatek, który nie dość, że kuleje pod względem jakości, to jeszcze kłóci się z manifestem projektowym Guild Wars 2 (odsyłam do yt).

Colin jest jak Peter Molyneux - wizjoner, ale osiągnięcia nijak mają się do mówienia. Pewnie dlatego Peter po wywiadzie, gdzie na wstępie zadano mu pytanie: "do you think that you're a pathological liar" zniknął z mediów na rok.

GW2 jest w rozsypce, a po dodatku ciężko powiedzieć w jakim kierunku idzie. Mike chce, żeby GW2 wróciło do kierunku sprzed dodatku. Podoba mi się jego podejście do sprawy: nie mówi, co chce zrobić, ale co zrobi. Wizjoner to ostatnia rzecz, którą GW2 teraz potrzebuje. Czy Mike'owi się uda? Udało się tylko Square Enixowi i to dopiero po wyłączeniu serwerów i stworzeniu gry praktycznie od nowa. GW2 nie potrzebuje aż tak radykalnego zabiegu. To był jeden z lepszych (i wtedy ze swoich "rówieśników" najlepszy mmorpg), ale pewnego dnia jakiś idiota wpadł na pomysł wprowadzenia living world, czyli zawartości, która najpierw znikała bezpowrotnie, a później stała się mega grindownikiem. I tutaj dochodzi do odejścia od oryginalnego kierunku gry, co zostaje powielone w dodatku. Nie mniej, jeśli mają zamiar sprzedać drugi dodatek zanim naprawią grę, to życzę im szczęścia w sprzedaży. Będą go bardzo potrzebować.

Edit: szczególnie podoba mi się to: (Mike) "I will work to make you happy, and I will do it by making you happy with what we ship, not with what we promise to ship". Dokładnie to! Teraz mógłbym napisać, że crafting prekursorów obiecano niemal tuż po premierze, a dostaliśmy go dopiero z dodatkiem (to samo z rankingiem dla fractali, ale tego nie dostaniemy już nigdy), ale już wystarczy z kopaniem i tak już padniętego konia. Dokładnie to mi sprawi radość - granie w to, co mi dostarczą. Wystarczyło się tego trzymać od początku. GW2 zbyt długo (praktycznie od premiery) żyło obiecankami.

https://www.reddit.com/r/Guildwars2/comments/4c5g8h/arenanet_forums_mike_obrien_dev_comment/

specjalizacje, które są op i p2w w PvP

Lol. No dziwne, żeby nie były OP, skoro to specjalizacje rozwijające naszą postać. Podstawowa klasa to wstęp do postaci, nią się expi. Jest to taka jakby podstawa. A na endgame wybierasz specjalizację (na razie dostępna tylko jedna, ale z czasem będzie więcej).

Dalszej części posta nie czytam. Za dużo jadu i toksyn.

Lol. No dziwne, żeby nie były OP, skoro to specjalizacje rozwijające naszą postać. Podstawowa klasa to wstęp do postaci, nią się expi. Jest to taka jakby podstawa. A na endgame wybierasz specjalizację (na razie dostępna tylko jedna, ale z czasem będzie więcej).

 

Dalszej części posta nie czytam. Za dużo jadu i toksyn.

Z tymi specjalizacjami to tak trochę jak w WoWie progres postaci i wbijanie wyższego iLVL z tym że w GW2 rozwijasz specjalizacje, przyjdzie kolejny dodatek i kolejny nowy content z rozwijaniem postaci. Wg. Xara takie rozwiązanie w WoWie jes bardzo słabe bo jest pogoń za contentem ale w GW2 nowy content jest już w porządku i nie przeszkadza mu że trzeba progresować, rozwijać swoją postać :]. Pisałeś kiedyś że WoW by się utrzymać to musi wydawać nowe dodatki, GW2 jak widać robi tak samo. W sumie to ja jestem bardzo ciekaw dlaczego Xar zakupiłeś dodatek do GW2, przecież byłeś przeciwny a wręcz wychwalałeś grę że utrzymuje graczy bez wydawania dodatków więc mogłeś grać na starej zawartości bez HoT'a, tyle tam masz przecież do roboty, prawda jest taka ze bez HoT jesteś nikim, chłopcem do bicia :kappa:

Nope. Mylisz się. W WoWie w mojej opinii problem polega na całkiem czym innym. Otóż ciągle są tam dodawane te nowe itemy i w koło się za nimi goni. Dodatkowo zauważ, że nowe lvle i itemy niszczą stary content - wywalają go do kosza. Tymczasem w GW2 itemy nadal pozostają te same. LvL również. Rozwijać można masteries, ale one nie mają negatywnego wpływu na starszy content. Wyszedł dodatek, a w dalszym ciągu da się grać fraktale. Stare mapy są żywe. Tak samo pojawiają się kolejne skrzydła raidu, a te stare nie idą do kosza np. przez to, że pojawiły się mocniejsze przedmioty. Wciąż są takim samym wyzwaniem dla graczy. Pomyśl sobie teraz, jak dużo ich będzie po 2, 3 latach ;)

Co do specjalizacji, no to przecież żaden problem wbić sobie taką, ostatnio robiłem to na thiefie i zajęło mi 1 dzień.

A w PvP to w ogóle po prostu wybierasz speckę w buildzie i tyle. Problem solved. Lol.

Dziwne to będzie wtedy, jeśli np. wyjdą kolejne specjalizacje i te stare byłyby słabsze. Ale dziwienie się, że elitarna specjalizacja jest mocniejsza od podstaw? To jakieś totalne niezrozumienie tematu O.o

IMO powinno to działać w ten sposób, ze jest podstawowa klasa, która jest osłabiona - ot taka rzecz na czas expienia, poznawania gry. Pewien niekompletny ogół i dopiero na endgame wybiera się którąś ze specjalizacji. Czyli już takie konkretniejsze ukształtowanie danej postaci - pójście nią w jakimś kierunku. Np. jak teraz jest druid u rangera, czyli w leczenie. Z czasem mogą dodać jakiegoś łowcę, który specjalizowałby się w trapach itd.

To ma ręce i nogi i takie rozwiązanie trzyma się kupy, bo w przyszłości mogliby tak bardzo fajnie rozwijać grę. Nie wiem czego tutaj nie rozumieć.

Pisałeś kiedyś że WoW by się utrzymać to musi wydawać nowe dodatki, GW2 jak widać robi tak samo.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Ale już wyjaśniam. Chodzi o to, że WoW musi regularnie wydawać nowe dodatki, w których są przedmioty z lepszymi statystykami oraz lvle. Inaczej by upadł, bo przestałby zapewniać tę sztuczną zachętę swoim graczom. Bo do tego ich przyzwyczaił, a wszystkich, którzy uważali inaczej, już dawno stracili. Tymczasem w GW2 tego nie ma, nie jest to wcale potrzebne. A dodatki same w sobie nie są złe, wręcz bardzo dobre. A to, że prędzej czy później takie się pojawią w GW2 wiedział każdy - przecież to gra B2P ;)

Dodatkowo zauważ, że nowe lvle i itemy niszczą stary content - wywalają go do kosza. Tymczasem w GW2 itemy nadal pozostają te same.

Ahh, no tak, zapomnieliśmy, że przecież dungi są dalej bardzo chętnie grane, choćby ze względu na nagrody, a exotic jest w pełni wystarczające na rajdy.

Tsk.

No nie. Dungi zostały zrzucone w przepaść zapomnienia, a na rajdy trzeba Ascended.

Pomyśl sobie teraz, jak dużo ich będzie po 2, 3 latach 

Pewnie tyle samo, bo najbliższy dodatek wyjdzie za tyle, jeżeli chcą naprawić HoT'a.

Siemka. Mam pytanie. Slyszalem, ze jak sie kupi dodatek do GW2 to podstawka tak jakby byla w nim dolaczona. Czy to prawda? Czy po prostu ktos puscil plotke?

To prawda.

O jak fajnie. Dzieki za odpowiedz

Ahh, no tak, zapomnieliśmy, że przecież dungi są dalej bardzo chętnie grane, choćby ze względu na nagrody, a exotic jest w pełni wystarczające na rajdy.

 

Tsk.

No nie. Dungi zostały zrzucone w przepaść zapomnienia, a na rajdy trzeba Ascended.

1. Czytanie ze zrozumieniem. To, że okroili tam nagrody to całkiem inna sprawa. Jest jednak jak pisałem: tzn poziom trudności jest nadal ten sam. Nie pojawiły się lepsze itemy, czy lvle, przez co każdy gracz może je wysolować, czy coś. A mi chodziło tylko o to.

2. Ascended wcale nie są konieczne na raid

SaB wrócił do Tyrii

SZYBKIE PYTANIE I PROSZE SZYBKA ODPOWIEDZ ....

CZY WARTO WRACAC DO GW2 NIE KUPUJĄC DODATKU ?
CZY TYLKO GRA WARTA JEST Z DODATKIEM

Zalezy co masz zamiar grac.

Pvp bez dodatku w zasadzie niegrywalne, no moze nekrusem cos ugrasz.

Pve w zasadzie to samo, bo dungeony nie zyja, a fractale jak masz set ascendowy to mozna robic, bez seta i bez dodatku wiele nie zdzialasz. Raidow bez dodatku nie zrobisz.

Wvw zalezy jaka klasa grasz. Guard czy necro dalej sa grywalni bez dodatku, reszta srednio.

Wszystko sie rozchodzi o nowe elit specki ktore sa warte kupna, niestety reszta contentu nie.

f*ck... To w co grać panie :(

Orientuje się może ktoś czy są jacyś polscy gracze boostujący w GW2 PVP League za realną kasę ?

Przykładowo, płacę X złotówek i gość wbija na moim koncie Diamond/Legendary

Aż dziw że nie ma jeszcze takiej oferty na allegro :]

P.S

Tak, jestem leniwy i mi się nie chce :kappa:

Nie ma z prostej przyczyny, nikt nie byłby tak głupi żeby dać im konto, w lolu nic z kontem nie mogą zrobić w cs-ie też, tutaj w kilkanaście minut czyszczą całe konto z matsów rozbijają cały eq i elegancko co najmniej kilkanaście golda wpada a jak mają szczęście to kilkadziesiąt-kilkaset... Jak nie masz zaufanych znajomych w gildii którzy się w takie rzeczy bawią lepiej sobie odpuść, słyszałem o dwóch przypadkach i w obu support nie zgodził się na rollback konta bo skoro osoba miała passy i kod uwierzytelniający...

Nie ma z prostej przyczyny, nikt nie byłby tak głupi żeby dać im konto, w lolu nic z kontem nie mogą zrobić w cs-ie też, tutaj w kilkanaście minut czyszczą całe konto z matsów rozbijają cały eq i elegancko co najmniej kilkanaście golda wpada a jak mają szczęście to kilkadziesiąt-kilkaset... Jak nie masz zaufanych znajomych w gildii którzy się w takie rzeczy bawią lepiej sobie odpuść, słyszałem o dwóch przypadkach i w obu support nie zgodził się na rollback konta bo skoro osoba miała passy i kod uwierzytelniający...

W WoWie takie coś jest i jakoś z tego regularnie korzystam :) dodatkowo jest stream więc mogę na żywo obserwować

http://guildwars2.com/en/news/state-of-the-game-update-q2-2016

Nadchodzi trochę zmian do GW2

Xar.. to jest fake, popatrz na link i przestan hypowac.

Guiidwars 2?, serio?.