No jak by zameczki dodali to miód malina ;D
Czy warto kupić Guild Wars 2 - dyskusja ogólna
Odradzam kupowania tego crapa, jedynie co się dorobicie w tej grze to:
- nerwów
-nudności
-ból d*py
-migreny
- i marzeń ,że kiedyś będą wojny gildi
Co ty gadasz najlepszego... super gierka jest, jak ktos tam wbija z mysla grindowania 24/7 itd to logiczne ze sie znudzi, tu o co innego chodzi
Tu właśnie o to chodzi ,że tu nic nie ma oprócz łażenia po mapie i robienie pseudo world eventów
sa misje, sa dungi, jest pvp, są sety, jest craft pozbierac wszystko to jest co robic
wagonik nie nawiązuj z nim dyskusji, bo to zwykły troll.
Widze widze
Witam wszystkich
Zastanawiam się nad kupnem GW2, ale mam pewne obawy po przeczytaniu połowy internetu i ilości sprzedawanych kont.
Wcześniejsze moje gry MMO były różne różniaste, główne z nich to AION, Diablo 3, 4story i inne mniejsze gierki na które nie poświęcałem dużo czasu, a w te trzy gram jak mam czas.
Chciałbym się więc dowiedzieć, czy GW2 jest dla mnie, tzn czy nie będzie sytuacji, że kupię grę i odłożę ją na półkę
Słyszałem również od kolegi z roku, że kupił GW2 gra świetna i wgl, ale nie gra ponieważ nie ma z kim, a samemu to nie ma co robić. Mam więc kilka pytań co do tego:
-Czy jest możliwa swobodna gra na wyższym lvl samemu?
-Czy tak trudno jest znaleźć początkującemu graczowi ludzi do wspólnej gry?
-Ile osób trzeba mieć "pod ręką" aby grało się dobrze?
Więcej pytań nie przychodzi mi do głowy i prosiłbym o odpowiedzi na moje pytania, przeczytałem już masę tematów na forach i mam mieszane uczucia
Dziękuje z góry i pozdrawiam
Dziu
Ludzie sa na karzdym kroku, znajdujesz gildie albo ona ciebie i masz z kim grac, a jak masz kumpla do gry to jak najbardziej sie zgracie i bedzie fajnie tylko nie ma sensu siedziecd po 10 godzin dziennie :
, lepiej po 3 i bedzie super zabawa
Nawet jakbym chciał siedzieć po 10h to raczej to mało możliwe Jako student nie mam takiej ilości wolnego czasu, a i z dziewczyną wypada trochę pobyć
A jak wygląda ilość ludzi z Polski na serwerach? Gildie/Legiony są podzielone na narodowości, czy są składanki z całego świata?
Nie kupuj, bo się pochlastasz myszką z powodu wydanej floty na głewno
Są typowo polskie ekipy, są mieszane i sa zagraniczne , ludzi jest pod dostatkiem, a to jest wlasnie taka gra w ktora wchodzisz na 2/3 godzinki i lecisz robic cos innego potem
> wracasz do gry i dalej jest fajnie
Nawet jakbym chciał siedzieć po 10h to raczej to mało możliwe Jako student nie mam takiej ilości wolnego czasu, a i z dziewczyną wypada trochę pobyć A jak wygląda ilość ludzi z Polski na serwerach? Gildie/Legiony są podzielone na narodowości, czy są składanki z całego świata?
No i jeżeli nie siedzisz przy kompie po 10 godzin to ta gra jest w sam raz dla Ciebie. Wejdziesz, pobiegasz, pocieszysz sie otoczeniem, pare world eventow, moze troche WvWvW, jakis dung i tyle. Nie trzeba sie spinac, zeby cos tam osiagnac.
Gra jest wyjątkowa i nie dla każdego mam aktualnie 1110h przegranych i ani chwili się nie nudziłem. Osobiście grę polecam, naprawdę można się świetnie przy niej pobawić. Pozdrawiam
Dokładnie tak jak Draniu napisał. Tak długo jak masz gildię, po prostu nie da się nudzić, rozumiem, że ktoś kto gra sam, poczuje po jakimś czasie znudzenie i monotonie, ale gildia potrafi zabić wszystkie nudy. Aktualnie moja gildia (Alchemicy z Ulicy) jest w sojuszu z SA (Stay Alive), do której należy Draniu a to daje nam jeszcze więcej osób do wspólnej zabawy, gdyż dzielimy TS'a i nie ma problemu ze znalezieniem ludzi do instancji/fraktali itp. GW2 to świetna gra i warta zakupu, aczkolwiek właśnie - nie dla każdego.
Ja po rozpadzie HoM'a przez lidera kretyna gram sam, bo moje zaufanie zostało rozwalone przez osobę, której ufałem 6 miesięcy. Mimo to, nie czuję w żaden sposób nudy, a, jak już niewielu graczy, gram od headstartu.
Ja mam przegrane prawie 500 godzin :)i dalej nudy nie ma
Ja przestalem grac w gw2 jak CoF, dostal nerfa, to sie wkurzylem, ze nie zdazylem calego seta zebrac, i przestalem grac, a teraz sobie wrocilem, i próbuje od nowa
"Ja przestalem grac w gw2 jak CoF, dostal nerfa, to sie wkurzylem, ze nie zdazylem calego seta zebrac"
Przecież nerf to osłabienie, czemu w takim razie nie pozbierałeś tego seta PO nerfie ? Ja właśnie skończyłem zbierać CoF seta, udało mi się to w pare dni aktywnego i częstego farmienia, raczej nie ma problemu
.
CoF jest chyba najnudniejszym dungiem jaki istnieje. Zwłaszcza po nerfie.