Czy warto zaczynać

Witam Wszystkich zainteresowanych

W związku z posuchą na rynku MMO i czekaniu, że może Bless naprawi błędy ze startu chciałbym zapytać Was o sens zaczynania przygody z WoW’em.

Zacznijmy od faktu, że jestem odwiecznym fanem ,świętej trójcy" dlatego tytuły bez takiej formy gry mnie nie interesowały. WoW zawsze był lecz zwyczajnie nie chciałem płacić miesięcznego abonamentu na grę. Na szczęście, tego problemu już nie mm i dlatego rozważam FFXIV lub właśnie WoW’a

Stąd właśnie moje pytanie… WoW na rynku jest odkąd moja pamięć sięga, wyszło wiele dodatków, patchów i innych aktualizacji. Jak to się ma do lore? BC i WOTLK opierały się na lore znanym z W3 dlatego były dość fascynujące i jeszcze jakoś dawały mi motor do grania choćby na HG ale później Cata, WoD, PANDY legiony statki kosmiczne, planety ehhhh tego się właśnie obawiam, że to poszło za daleko…

FFXIV byłoby dla mnie czymś nowym i nieznanym a co za tym idzie ciekawym. Co do WoWa obawiam się, że to nie jest ten klimat który miał BC i WOTLK.

Mam dość szukania MMO z f2p które nie wiadomo czy padnie, czy będzie p2w czy zaliczy taki fatalny start jak Bless. Mam dość szukania trójcy w grach która ich nie ma. Chcę tankować i rozwijać swojego tanka i cieszyć się każdym ciężko zdobytym elementem jego ekwipunku.

Proszę pomóżcie

Obie mają wersję trial do określonego lvl. Sprawdź obie przynajmniej do jakiegoś lvl i odpowiedz sobie sam.

sam zaczałem pierwszy raz rok temu i moje wrażenia są początkowo takie

wbijasz i masz takie wow ale super gierka potem zaczyna nudzic oriętujesz się że walka jest drewniana i nie daje satysfakcji, leveluje się długo na questach i kończysz gre

1lajk

Jasne, że warto. Najpierw trial, a potem Battlechest za 35zł do 100lvl. Levelowanie w połowie stawki może być nudnawe ale gra pokazuje swoje wszystkie możliwości dopiero po dobiciu do max lvla, których jest ogrom. Ja też się raz znudziłem koło 70lvl ale potem wróciłem już na długo.

1lajk

A ja się nie zgodzę, zacząłem późno grać w WoWa bo dopiero w WoD. Ale nie korzystałem z boosta, expiłem a przy okazji oglądałem filmiki z lore na drugim monitorze. Dzięki nowemu dodatkowi wszyscy zaczynają o 0 tak na prawdę z progressem więc śmiało możesz się przyłączyć.
Niestety nie miałem czasu na rajdy więc ogólnie zrezygnowałem z gry, ale świetnie się bawiłem i gdybym miał więcej czasu dalej bym grał. Żeby nie być gołosłownym daje linka do mojego konta, skończyłem gdy był jeszcze dopiero 1 rajd w legionie :slight_smile:
https://worldofwarcraft.com/en-gb/character/burning-legion/smasher

polecam całym sobą!

1lajk

mówisz o tym, ze walka w WoW jest drewniana a o Bless i to tym JP wypowiadasz się, ze walka taka zajebista i dynamiczna gdzie ta ma dynamikę taką sama jak nie wolniejsza od skilli w WoWie :slight_smile: Zastanawia mnie to czy ludzie maja rozdwojenia jaźni czy porostu lubią popisać w tematach byle co i byle by zasiać gownoburze.

W samego WoWa warto zagrać obecnie jest tylko kilka tytułów na rynku, które oferują taka ilość zabawy z duza ilością aktualizacji i pewnością, ze co mniej więcej 2 lata zobaczysz nowy dodatek.

Dzięki za odpowiedzi.

Ogólnie rzecz biorąc nie przeszkadza mi lvlowanie i questy i ogólnie gameplay.

To o co pytam dotyczy samej fabuły. Czy zrozumiem o co chodzi w obecnym dodatku nie grając w poprzednie? Czy zrozumiem co się dzieje i jaki sens maja moje działania?

1lajk

Grałem w obie te gierki, ale tylko w WoWie udało mi się coś “osiągnąć”. WoW jest świetny, choć z początku podczas levelowania potrafi lekko znużyć, to nagradza twoją cierpliwość dosyć solidnym end gejmem. Czy lorowo poszło to za daleko? Raczej nie. Cały czas wszystko trzyma się kupy. Za ok. dwa miesiące, wychodzi dodatek który będzie “powrotem do vanili”. Czyli ma się skupić na konflikcie ally vs horda.

Co do FF. Gierka też jest super, choć zatrzymałem się na 35 czy 40 lv gra wydawała się ogromna. Ludzie nawet mówią, że jest więcej contentu niż w WoWie. Mnie lekko odpychała dosyć powolna walka, ale słyszałem także, że nabiera ona znaczącego tempa na maks lvl.

Ja dodam że za 2 miesiące nowy dodatek do WoWa bedzie sam czekam na niego bo jeszcze nigdy nie grałem w WoWa a myślę że najlepszy czas będzie na rozpoczęcie gry właśnie z nowym dodatkiem

Odpowiem Ci krotko. Nie ma szans na zrozumienie fabuly WoWa bez przeczytania ksiazek I zagrania w gry. Ewentualnie bez sluchania youtuberow ktorzy zajmuja sie lore.

Jak dla mnie jeśli chodzi o lore to nic nie poszło za daleko, musisz wziąć pod uwagę że to właśnie planeta na której odbywa się cała gra jest tytanem będącym na celowniku wszystkich złych, to normalne, że w końcu i z nimi przyszło nam się zmierzyć. To była wielka inwazja demonów, co mieli na koniach przyjechać? :stuck_out_tongue: Po za tym w BfA z tego co wiem zostaniemy już na naszej kochanej Azeroth i zajmiemy się jej leczeniem poprzez wybijanie obudzonego, piątego old goda.

Ja zacząłem grać 1-2 miesiące temu. Wbiłem maks lvl, znalazłem naprawdę fajną gildię casualową, która cały czas rajduje a jak loguję się do gry to nie wiem za co się najpierw zabrać, tyle tego jest. Od rzeczy czysto zabawowych jak zbieranie mountów, petów, transmogów, achivów, po te bardziej konkretne typu mythic+ dungi czy właśnie rajdy. Na pewno warto grać w WoW’a, ta gra wciąż trzyma poziom i jest najlepszym tab targetem na rynku. Combat jest dynamiczny na tyle na ile pozwala mechanika, więcej się po prostu z tego nie wyciśnie. Jedyne co, to cena może odstraszać ale nie oszukujmy się, na abonament stać każdego nawet nastolatka a samą grę można kupić za pieniądze ukryte w czekoladzie od babci na dzień dziecka. Trzeba tylko chcieć, jak nie chcesz grać to każda wymówka będzie dobra :wink:

Żałuję tylko, że nie zacząłem na początku legionu, ominęło mnie więcej contentu niż oferuje nie jedna gra f2p przez całe lata swojego istnienia. Ale BfA już zakupione, czekam na premierę i mam nadzieję, że się nie zawiodę i też będą co jakiś czas duże patche z masą contentu do odkrywania przez co nie ma tego co w innych grach gdzie robisz dodatek w 2-3 miesiące i czekasz kolejne 9 na kolejny. Tu robisz to co masz zrobić w 2 miesiące i nagle dostajesz kolejny update z nowym rajdem i zabawą na kolejne 2 miesiące i tak… prawie do premiery kolejnego dodatku :wink:

Dziękuję bardzo za Wasze odpowiedzi!

Bardzo mi pomogły Wasze informacje więc w takim układzie czekam na Battle for Azeroth skoro tam mamy powrót do klasycznej walki ally vs horde. A do tego czasu po prostu jakieś single :grin:

For the Alliance!

1lajk

Na twoim miejscu bym zaczął jeszcze od researchu. Samemu szybko Ci się znudzi (laikowi może się wydawać, że samemu do niczego nie dojdzie i zazwyczaj kończy grę) a granie z pug’ami może Cię odstraszyć. Poszukaj sobie gildii na jakimś realmie, kup chociaż bc i do niej dołącz. W ten sposób na start dodatku będziesz miał ekipę do walczenia z contentem.

To jest najlepszy moment żeby zacząć.

Jeśli nie ma kogoś w rankingu rider.io albo nie ma nowego curve, albo nie ma achiva na zabicie 10.000 graczy to nawet nie czytaj jego opinii, bo nic w WoWie go nie zatrzymało, ani nic tam nie osiągnął.
Dla mnie największym minusem WoW jest lvlowanie, monotonne i samotne czasem. Dlatego
większość moich postaci po prostu kupiłem z item shopu. Za pierwszym razem może być jednak zabawne.
Gra zaczyna się na 110 lvlu. I pierwszą postacią zmierzaj tam jak najszybciej, a kolejnymi (a gwarantuje Ci, że będą kolejne) możesz odkrywać lore i krzątać się po świecie czy uprawiać RP. Natomiast dla wiernych graczy WoW w tej chwili jest koniec dodatku i najgorszy moment, gildie świecą pustkami. Już za miesiąc to się zmieni z wyjściem pre-patcha i masowym powrotem przed bardzo dużym dodatkiem. Teraz zaczynając idealnie przygotujesz się na nowy dodatek i powrót ogromnej bazy graczy.

kilka rad, faktów i obalania mitów:

  • w wow są najtrudniejsze dungeony (zobacz ile osób zrobiło +25)
    Są nawet mistrzostwa international w robieniu najtrudniejszych dungeonów.
  • największy świat MMO (chociaż tak duży że pusty często)
  • największy świat RP i Cyber Sex RP na jednym z serwerów na “A” :slight_smile:
  • znjajdź gildiię i rób raidy (dopiero wtedy WoW pokaże Ci co potrafi)
  • znajdź addon do lvlowania np. Zygor żeby szybko wbić pierwsza postać na max lvl
  • Achivementy! :slight_smile: Miliony Achivmentów :slight_smile:
  • trial nic nie pokaże ale sprawdź, bardzo klimatyczna jest horda na start zacznij goblinem :slight_smile:
  • baw się dobrze z profesjami, rynkiem i ekonomią.
  • zabijaj i bądź zabijany w open PVP
  • jak jesteś offline graj z komórki swoim garnizonem
  • jak wyjdzie nowy next gen, pograj 2 miesiące i wróć do WoW
  • powtórz poprzedni punkt :slight_smile:

Jeśli cię stać to proponuje zacząć grę juz teraz by dolevelować do aktualnego dodatku LEGION i jeszcze przez 2 miesiące się w nim pojawić bo to świetny dodatek jest, no i ogarniesz swoją postać by być gotowym na wyjście dodatku Battle for Azeroth

I to co zawsze piszę początkującym, zaciśnij zęby podczas levelowania i wbijania max poziomu bo bywa ono strasznie nudne, prawdziwy pokaz endgejmu jest na max levelu. Proponuje ogarnąć sobie od razu gildie i levelować wspólnie z kimś na questach i dungeonach

Zle stawiasz pytanie, w gry w ogole nie warto grac, bo kradna czas i nie daja ci wymiernych korzysci rozwojowo-finansowych.

Pytanie powinno brzmiec, czy dobrze sie bede bawil w WoWie, bez znajomosci gry zaczynajac swoja przygode po 15 latach od premiery.

Odp. brzmi, to zalezy.
Gra ma stary jak na obecne czasy sytem walki Tab targetting, natomiast juz w BFA(nowy dodatek, ktory wyjdzie w polowie sierpnia), zmieni sie juz w pelni(transformowany od wotlka) system walki na taki blizej teso, gw2.

Tzn zamiast 30 raczej 6-8 glownych umiejetnosci, a wiec za tym wiecej akcji poprzez skupienie sie na grze, otoczeniu zamiast rotacji.

Kontent w wowie dzieli sie na obecny, u ktorego fundamentow lezy zrobienie glownej fabuly (do 20h robienia chainow questow), stale rozwijanie eleme tow gry zwiazanychz fabula w draenorze to byl garisson - twoja mala wioska, w legionie class hall a teraz bdzie to kampania wojenna. Te element splata sie z grind farma daily czy to teraz world questow, ktore to z kolei wzmacniaja twoj ‘lv mocy’ w legionie artifact power legendarnej broni, w BFA moc naszyjnika serca azeorthu.

Oprocz tego masz dungeony i raidy:

  • Dla graczy/widzow, ktorzy chca tylko zobaczyc ten element gry normal heroic dungi/lfr raidy.
  • Dla srednio hardkorowych PVE graczy, dungi na poziomie mitycznym i raidy normal/heroic.
  • Dla ludzi chcacych poswiecic na gre/ten aspekt gry z 3-4 w tyg po 3-4h raidy na poziomie mitycznym, gdzie sukces nie jest gwarantowy wraz z dungeonami na poziomie mythic+15 ++

Oprocz tego gra oferuje dosyc rozbudowane pvp 3v3, 2v2(raczej mniej uczeszczane), 5v5 10v10 rqted bg i ew. random bg. Open pvp srednio funkcjonuje, ale byc moze do momentu wprowadzenia na BFA latania na mountach do zapewne konca 2018 r… w zwiazku z mergem pve/p serwerow i zmiany podzialu na pve/p area, ktore to utrudni ucieczke z pola walki… moze cos tam bdzie, ale to raczej na realmach z duza ilosci pvp gildii, poniewaz wiele zalezy od nastawienia grup graczy.

Ekonomia, istnieje mozesz grindzic, crafcic, mielic materialy, farmic transmogi, pety, mounty - z tym ze raczej nie na burning legion, tutaj przecietny polak.woli sam sfarmic niz zaplacic a samemu zarobic na czyms innym.

Oprocz tego masz mozliwosc robienia calego contentu wstecz, poziom trudnosci bedzie niski, ale poznananie historii, starych raidow, zdobywanie petow, gadzetow, mountow i transmogow ala skorek czy nawet zwiekszaja swojej ilosci achievmentow zacheca.

Klasy masz ich wiele.kazda klasa.ma rozne spece 2-4, ktorymi gra sie inaczej (ale na poczatku polecam skupic sie na 1).

Generalnie sam sobie odp. z 1 str masz gre do ktorej za complete edition 200zl wejdziesz juz terqz bdziesz mial boosta do 110lv i nowy dodatek+ pierwsze 30 dni, potem kazdy mc to 50zl.

Jezeli wiesz czym bys chcial grac boosta wykorzystaj, jak nie to exp od zera, a boosta zostaw na koniec.

50zl mc bez de fakto cash shopu (poza wyjatkiem servicow jak zmiana serwera, boost lv nowego alta paru mountow) jest ok, bo placisz i jestes na rowni z innymi… zasob zlota w pve/p bez znaczenia.

Moim zdaniem wow dla gracza, ktory chce byc na rowni z innymi jest najtanszym mmo na rynku.

Sam dodatek oferuje wiecej contentu niz wiekszosc nowych gier.

2lajki

Ja zacząłem z 4-5 miesięcy temu :slight_smile: i pokrótce napiszę że nie żałuję ;p W WoW’ie zawsze jest coś do roboty i nawet jako casual można się dobrze bawić :d bez spiny na luziku sobie pogiercować :slight_smile: ogarnij sobie trial i podejmij decyzje ^^

P.s.
Nie rozumiem komentarzy z levelowaniem :smiley: może dla starych wyg wbijanie ósmej postaci na max lvl to już siermięga, ale dla początkującego to raczej sama przyjemność :slight_smile: przynajmniej tak jest w moim wypadku ;p

Tak jak mówiłem lvlowanie i mechanika end game mi nie przeszkadza.

Jedyne co to obawiałem się przepaści w fabule z legionu że będzie zbyt wiele powiązań z wcześniejszymi dodatkami.

Czy nie jest za późno by usiąść do tego tytułu i się wciągnąć nie grając we wcześniejsze dodatki

World of Warcraft to pewniak, zaczynaj śmiało. Czekają Cię długie godziny przygód. Jeżeli chodzi o raidy, to nie słuchaj tych dzieciaków co grali tylko na privach i boss stał w miejscu i płaczą, że walka drewniana. Teraz powrócono do trudniejszych czasów, gdzie musisz mieć taktyki na każego bossa, robić coś w danej chwili czy zmieniać pozycję.
Dla mnie to najlepsze MMORPG na rynku. Oczywiście to tylko moje zdanie, ktoś może mieć własne.

Jednak nie sugeruj się proszę jak ktoś Ci na tym forum odradza grę, spróbuj sam. Masz bardzo fajny trial nieograniczony czasowo do 20 poziomu. Dodatkowo, nie musisz czekać tyle czasu aż cała gra się pobierze, w launcherze będziesz mieć zaznaczone, kiedy możesz zacząć grę, a w zasadzie już po paru minutach od rozpoczęcia pobierania.

Pozdrawiam :slight_smile:

walka w wowie jest drewniana i daje mało satysfakcji