Czy warto zagrać?

Tylko proszę bez wazeliniarstwa typu "Tak, tak, tak, ta gra jest najlepsza na świecie, codziennie rano składam jej pokłony", ale z konkretnymi argumentami. Co ta gra ma w sobie takiego, że warto wybulić na nią ponad 100 zł? W czym jest lepsza od dobrych tytułów f2p (proszę nie wymieniać grafiki, bo to mało istotne)? Zastanawiam się nad jej kupnem, ale najpierw chcę wiedzieć, czy będę tym zakupem chociaż w miarę usatysfakcjonowana.

Kilka pytań:

1. Czy jest możliwość łączenia ze sobą profesji postaci, rozwijania bohatera w wielu różnych kierunkach naraz?

2. Jak wiele postaci można stworzyć na jednym koncie?

3. Możliwość wpływania na politykę świata. Jak to wygląda? Istnieje tylko system gildii, czy jest coś jeszcze? Czy jest możliwość zawierania małżeństw?

4. Czy w przypadku tworzenia bohatera jego postura lub rasa ma wpływ na wybór klasy (np. postać o masywnej budowie ciała będzie gorszym łucznikiem niż szczupła)?

5. Czy wszyscy stworzeni przez nas bohaterowie niezależnie od rasy przechodzą tę samą drogę, czy też może wzrastają w siłę w różnych miejscach krainy?

6. Jak wyglądają questy? "Idź i zabij 10 wilków/wykradnij 10 przedmiotów z obozu wroga/eskortuj daną osobę", czy jest coś jeszcze? Czy są misje skradankowe? Czy są misje wymagające użycia szarych komórek (rozwiązanie zagadki, dedukowanie czy misje szpiegowskie --> musimy dowiedzieć się, kto jest podejrzany lub kto mówi prawdę)?

7. Czy gra jest liniowa? Czy posiadamy wiele możliwości wyboru i wiele ścieżek, którymi możemy podążyć? Czy postać naprawdę zła, nikczemna i okrutna, która nie pomaga wszystkim jak leci, ma szansę w tej grze coś osiągnąć?

8. Czy można prowadzić romanse z NPC lub innymi bohaterami? Nie chodzi mi o romanse jak z Wiedźmina, ale bardziej o takie jak w Baldur's Gate.

9. Czy kreator postaci daje nam wiele opcji (polecam zobaczyć kreator postaci w Aionie - szukam właśnie czegoś podobnego, z wieloma opcjami, dzięki czemu nie ma szansy na tzw. atak klonów)?

10. Jak w tej grze prezentuje się end game? Czy jest to napierdzielanie się między gildiami i chodzenie na raidy, czy może coś jeszcze?

11. Czy gra posiada w sobie coś z sandboxa? Czy moja postać będąca np. łucznikiem może parać się jednocześnie wyrobem i sprzedażą strzał?

Z góry dzięki za odpowiedzi. Jeżeli mielibyście do dodania jeszcze coś od siebie, to piszcie śmiało :).

Na wstępie, jest już temat pt. Czy warto zagrać, jest nawet podpięty...

1. Nie

2. 10

3. Tylko gildie

4. Nie

5. Ścieżki fabularne początkowo są różne, potem się łączą. Poza tym jest 5 lokalizacji startowych.

6. Gra nie posiada questów. Serduszka są różne, od zbierania i zabijania po rozwiązywanie stosunkowo prostych łamigłówek.

7. Różne buildy, 3 frakcje. Teoretycznie postać może być agresywna, mądra lub litościwa, ale nie ma to wpływu na nic.

8. Nie

9. Opcji jest sporo, ale raczej skromniej niż Aion.

10. End-game zaczyna się od 1szego lvl'a. Dungeony, fraktale, PvP, WvW, odkrywanie świata, eventy, puzzle.

11. Gra posiada system craftingu, jeżeli o to Ci chodzi.

A czy warto? To zależy od tego czego oczekujesz po grze. Po twoich pytaniach wnioskuję, że raczej nie spodoba Ci się.

Być może. Po prostu chciałam wiedzieć, czy GW 2 oferuje coś więcej i zahaczyłam o tematy, które szczególnie mnie interesują i kwestie, na których najbardziej by mi zależało. Tyle. Jestem graczem starej daty i szukam czegoś, co naprawdę można nazwać RPG, czegoś, w czym nasze osobiste wybory rzeczywiście mogą mieć na cokolwiek wpływ.

PS. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi ;). --> choć widzę, że już edytowałeś swoją uwagę na temat tego, skąd biorę swoje pytania.

Powiem tak, jeżeli te 11 punktów to Twoje wymagania względem gry, to zaoszczędź te 100zł i nie kupuj GW2. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie

1. Nie

2. 5

3. Nie ma małżeństw, są gildie (w GW1 były sojusze między gildiami, ale na razie w GW2 tego nie ma), główna akcja dzieje się na WvWvW w tym aspekcie, może nie tyle jest wpływ na politykę świata, co przez zdobywanie różnych twierdz itd nasz serwer otrzymuje różne bonusy, ale Tobie raczej nie o to chodzi.

4. Nie

5 i 7. Do pewnego momentu nasze personal story jest oparte na wyborach podczas tworzenia postaci, potem historia jest mniej więcej taka sama dla każdego gracza, oczywiście różni się tylko wyborami i decyzjami jakie podejmiemy na etapie różnych personal story, ponieważ nasze wybory mają wpływ na kolejne misje. Dlatego odpowiadam też na Twoje 7 pytanie, nie, gra nie jest liniowa.

6. W grze nie ma questów (oprócz personal story, ale to są o wiele bardziej rozbudowane misje). Nie ma w grze NPCów z wykrzyknikiem nad głową, u których musisz wziąć quest i go po wykonaniu oddać. Po prostu podczas eksploracji świata na mapie zobaczysz serduszka, są to miejsca, w których pewni NPCe potrzebują pomocy i nie musisz z nimi gadać, po prostu wykonujesz pewne czynności i pasek postępu się zapełnia. Są różne zadania, np wystrzeliwanie krów z katapult, karmienie krów, zabijanie, zbieractwo, czyszczenie zbiornika z wodą, naprawa różnych rzeczy, tak więc do wyboru jest mnóstwo. Misje skradankowe i logiczne jak to ująłeś/aś, są raczej domeną personal story. Gra dodatkowo posiada system dynamicznych eventów (oskryptowanych eventów, żeby hejterzy się nie rzucali), a co to takiego poczytaj na wiki, nie chce mi się pisac wywodów.

8. Nie

9. Nie jest może on tak rozbudowany jak w Aionie, niemniej daje wiele opcji. Dodatkową zaletą GW2 jest możliwość zmiany koloru zbroi, w grze kolekcjonujesz próbki z kolorami i potem dzięki nim możesz zmieniać kolor swojego uzbrojenia, dzięki czemu gracze w GW2 mają raczej wyjątkowy look i ciężko spotkać 2 tak samo wyglądające osoby.

10. Endgame to przede wszystkim WvWvW, sPvP, jumping puzzle, misje gilidyjne, fractale i dungeony w celu zdobycia przedmiotów, dodatkowo można dodać poboczne aktywności, czyli jakieś mini gierki i robienie dynamic events. Niemniej w GW2 nie jest tak jak w innych grach MMO. ArenaNet porzuciła już w przypadku GW1, w GW2 nadal potrzymuje tą filozofię, vertical progress, czyli wraz z nowymi dungami nie dostaniemy przedmiotów z co raz to mocniejszymi statami. W GW2 chodzi raczej o zbieractwo skinów armorów i unikalny look. Ma to swoje dobre i złe strony.

Dobre to gracz nie może polegać na ekwipunku a raczej na swoich umiejętnościach oraz znajomości swojej klasy. Zła strona to ludzie narzekają, że nie mają celu, do którego mieli by dążyć, czyli tzw. marchewki na kiju. Są to ludzie, którzy niestety przesiąknęli tradycyjną formułą MMO takich jak Everquest i WoW. Jeżeli byłbyś/łabyś w stanie wyzbyć się takich oczekiwań, a brał raczej fun z gry za cel i doskonalenie swoich umiejętności władania klasą, wtedy GW2 sprawia ogromną ilość przyjemności.

Niestety, jeżeli jesteś już na tyle zindoktrynowany/a tradycyjnym schematem rozgrywki w MMO, GW2 na pewno nie jest dla Ciebie.

11. Nie.

Edytowałem zaraz po tym, jak napisałem.

W takim razie idź i kup jakiegoś RPG. Nie jestem w stanie skojarzyć MMO, które posiada takie cechy RPG, jak wpływ decyzji na świat gry czy odczucia NPC do postaci.

Edytowałem zaraz po tym, jak napisałem.W takim razie idź i kup jakiegoś RPG. Nie jestem w stanie skojarzyć MMO, które posiada takie cechy RPG, jak wpływ decyzji na świat gry czy odczucia NPC do postaci.

W GW2 masz wpływ na odczucia NPCów jednak są one tylko widoczne w home district :)

Czyli w miejscu do którego wchodzisz 5 razy podczas gry, bo wymaga tego Personal Story. No i od jutra codziennie, po kwarc.

Co nie zmienia faktu, że jest, ch*jowo rozwiązane, ale jest :)

A właśnie, istnieje może coś takiego, jak reputacja? Czyli sposób traktowania postaci przez NPC w zależności od tego, jak bardzo postać się się rozwinęła?

lubisz grindowanie to lubisz gw2 tyle :P, questy tu przypominają bardzo trudnego rpga z naciskiem na grind, w czym mobów w wogóle sie bić nie opłaca , nie wiadomo co tak naprawde robić i nikt ci nie pomoże w tym temacie, gra jest bardzo trudna party jak na lekarstwo, bez swojego temu gry nie kupuj nie ma sensu, kupiłem żałuje tak samo z the lost world ( tyle, że wiecej quest jest)

Nie chcę być niegrzeczny, ale powiem ci tak: na każde twoje pytanie mógł odpowiedzieć google, bo w internecie jest dużo podobnych.

Nie, nie ma reputacji, ale jak na WvW pomożesz quagganom to odwdzięczą ci się walcząc.

Jak lubisz gry nastawione na progress, grind, hard pvp, to nie kupuj.

Jak granie traktujesz jako formę czystej rozrywki i nie spędzasz przed kompem 8 godzin dziennie to gra dla Ciebie.

ANet czasami organizuje free beta weekendy, więc jak jesteś cierpliwa to zaczekaj i przekonaj się na własnej skórze.

Nie chcę być niegrzeczny, ale powiem ci tak: na każde twoje pytanie mógł odpowiedzieć google, bo w internecie jest dużo podobnych.

Google może odpowiedzieć na tyle pytań, że gdyby każdy wychodził z podobnego założenia, istnienie tego forum nie miałoby większego sensu. Jak jakaś dziewczyna zapyta Cię, kiedy w kinie jest wyświetlany określony film to też spoglądasz na nią spode łba i mówisz: "Twoje pytanie nie ma sensu, gdyż ta informacja znajduje się w Google"? Dobry jesteś, szczerze podziwiam.

Ok, zatem zaczekam na beta weekend, bo kupowanie w ciemno średnio mi odpowiada, szczególnie, że zapewne ciężko później taką grę wymienić czy odsprzedać.

OFFTOP: Nie chcę się kłócić (serio), ale podałaś głupi przykład.

A tak w temacie to w gw2 jest grind jakby na to nie spojrzeć :)

Byś chociaż miał jaja i napisał, dlaczego wg Ciebie jest głupi, bo wg mnie przykład jest właściwie identyczny.

No właśnie, na co jest większy nacisk w GW2? Na zadania czy na czysty grind? Bo różne odpowiedzi padają, a nie ukrywam, że ja raczej preferuję grind.

Cześć, jeśli chcesz wypróbować grę przed zakupem, mogę Ci w tym pomóc.

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

Witaj, sam obecnie mam tą grę na celowniku - dużo informacji znajdziesz w tym filmie -

Jesli szukasz w GW2 czegos, co posiadaja gry rpg, te komputerowe-singlowe, jak i te papierkowe, to w GW2 tego nie znajdziesz. Zaczynalem swoja przygode z GW2 w dniu premiery gry z podobnymi nadziejami, jednak bardzo szybko zostalem sprowadzony na ziemie. GW2 to kolejny mmorpg, bardzo dobry, nie mozna temu zaprzeczyc, ale jednoczensie bedacy tala sama gra, jak wiele innych. Ok, jest jakis, ma wiele innych elementow, ale nie odbeiga zbytnio od ram gatunku, ktore zostaly juz wiele lat temu ustanowione.

EDIT:

Gra niby nastawiona jest na questy (pod postacia serduszek, czyli takich jakby zadan dla wszystkich znajdujacych sie w okolicy graczy), ale te questy polegaja glownie na tym, ze aby je wykonac, nalezy zabijac kolejnych przeciwnikow. Niby wszystko jest jakos inaczej usprawiedliwione, niby roznorodne, bo raz to przeciwnicy atakuja jakies bronione przez na smiejsce, innym razem, to my polujemy na wrogow, badz zwyczajnie eskortujemy kogos, ale i tak wszystkie zadania sprowadzaja sie do eksterminacji.

Levelować najlepiej poprzez robienie quest'ów, które de facto są grindem: "zabij, przynieś, pozamiataj".

Potem jak chcesz zarobić, to też najlepiej grindować - więc jeśli to lubisz, nie będziesz się nudziła.

@AlphaWolf: Pytasz się o sprawy techniczne, na które nikt nie ma wpływu i każdy odpowie ci tak samo. Gdybyś spytała się: jak podoba mi się gra, każdy mógłby powiedzieć coś innego. Na twoje pytania, odpowiedź musi być taka sama, więc równie dobrze możesz użyć googla. Dlaczego twój argument wydawał mi się głupi? Porównywać dziewczynę do gry...

Gra po filmiku wygląda ciekawie. Może nie jest to nic szczególnego, ale poważnie zastanowię się nad kupnem. Najpierw poczekam jednak na darmowy weekend, żeby ją ostatecznie przetestować. Dzięki za odpowiedzi, temat do zamknięcia.

Veeper, przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz, ale tym razem ze zrozumieniem, a zrozumiesz, co miałam na myśli.