Czy World of Warcraft czeka upadek?

Przecież to jakiś jebany ćwok z discorda, SE nie ma z nim nic wspólnego.

W SE mają porządek a w Blizzardzie burdel, taka jest sytuacja. A community leaderzy to często jebane boty z power tripem. Szkoda mi dziewczyn, które gość skrzywdził ale to sprawa w obrębie community i Square Enix nie ma tam nic do tego, bo gość ani oficjalnie nie współpracował ani nie był na rachunku firmy. EDIT: No i 200 IQ move Aiwe, wyciągnąłeś artykuł sprzed 3 lat, brawo.

jaki itemshop? xD

Lost Ark to nawet nie jest w połowie połowy drogi do tego

W jakim sensie upadek? Koniec zamknięcie serwerów? To oczywiście nie… Utrata tytułu króla? Tutaj ciężko zdefiniować ten tytuł jeden napisze że nie, inny napisze że już stracił a trzeci napisze że nigdy go nie miał bo tibia lepsza…
To co jest pewne, to że szykuje nam się najniższa liczba graczy w historii, o wiele niższa niż za czasów Warlords of Draenor, które z jakiś powodów zostało okrojone jak tylko się dało i brakowało contentu przez cały dodatek. Nadal będzie to jednak sporo graczy, co wiele cra… znaczy gier może pozazdrościć.

W tej chwili nie wiadomo jak długo to całe zamieszanie potrwa i o ile opóźnią się patche i dodatki oraz to jakiej jakości i wielkości będą. Już teraz sporo osób w tym znanych zdeklarowało zmianę gry(na FF, NW, LA ). Jeżeli przyjmiemy najgorszy scenariusz to wydaje mi się, że Final będzie miał więcej graczy, a z popularnością na świecie już się wyrównali. Więc, możliwe, że to właśnie Final Fantasy XIV będzie można wtedy nazwać nowym królem MMO. Nie sądzę, że któryś z nowych MMO może zgarnąć ten tytuł, bo NW potrzebuje czasu(o ile wypali), SOLO to nie to(i zbyt chiński), Elyon skończy jak Tera i Archeage a Lost Ark nie wiem nie interesowałem się.

Warto wziąć pod uwagę to, że uniwersum ma rzeszę fanów a ludzie bardzo szybko zapominają(patrz polityka), więc jeżeli będą chcieli, ogarną się i dobrze to rozegrają mogą przyciągnąć ich ponownie, a ostateczną bronią będzie zapowiedź WoW2 obok którego żaden fan nie przejdzie obojętnie ;p

Edit. Zabawne, że kiedyś osoby związane z Finalem próbowały mi wmówić, że WoW nie jest królem, a ja teraz bez problemu przyznaję, że Final może zająć jego miejsce.(jakby miało to jakieś znaczenie ;p)

3lajki

@Aiwe, nie odpowiedziałeś na moje pytanie, próbując usilnie zasłonić się zupełnie innym przypadkiem (już pomijając fakt, że w podesłanym filmiku gość nie przedstawia żadnych dowodów na to, co mówi), czyli wyszło jak zwykle. Pogadamy, jak pracownicy SE zaczną popełniać samobójstwa i firma zostanie oskarżona chociaż o połowę tego, o co oskarża się Blizzarda.

Tak nisko oceniasz Square że czekasz na samobójstwa? :smiley:

@Aiwe tylko szczerze ile euro kosztował unban waszej gildi w guild wars 2 wiem że dostaliście bana bo mam na discordzie swoim byłego waszego porucznika i on mi powiedział że mieliście bana i się wykupiliście. bo można sie wykupić z bana w guild wars 2 tylko to kosztuje.

WoW już się skończył dawno temu. Tyle, że do tej pory są ludzie którzy wierzą “że coś jeszcze może z tego będzie” tzw. fanboje i dzięki temu marnie bo marnie ale się jakoś to kręci… ale czas się przestać oszukiwać bo z dodatku na dodatek jest coraz gorzej a ta cała aferka to tylko gwóźdź do trumny :wink:

@hehenek, nie, czekam na dowody na to, że w SE dzieje się równie źle co w Blizzardzie, bo kolega wysnuł taką śmiałą tezę.

Tylko Lost Ark jest action RPG/hack&slash i nie każdemu musi się to podobać. Osobiście znacznie bardziej wolę system walki w WoW, FFXIV albo SWTOR.

1lajk

Ten WOW to już dawno sięgnął dna. Teraz tylko kopią głebiej w mule.

Też się zastanawiam :smiley: Chyba , że chodzi mu o ten moutami :slight_smile:

Jak ktoś zna “amerykański” i ma trochę oleju w głowie to naprawdę warto przesłuchać co gość ma do powiedzenia i ja się z tym zgadzam, zresztą każdy rozsądny człowiek by się z tym zgodził. Tylko stulejarze i internetowi napinacze (czyli 98% tego portalu) się z tym nie zgodzą dodam tylko, że to zazwyczaj ci sami którzy zawsze w komentarzach na stronie i na facebooku piszą: “asmongold to głupek” if you know what I mean :sunglasses:

Jeśli WoW się skończył dawno temu, to oznacza, że właściwie cały gatunek MMORPG również.

2lajki

A co ma piernik do wiatraka? XD

WoW to zwykłe P2W, i blizzard do tego doprowadzil, za gold mozna kupic prawie wszystko od full cleara mythic rajdu po 2400+ rate na arenach i rgb. Podziekować blizzardowi za tokena. Teraz z chciwosci zamordowali classic tbc, najpierw smieszne 2 tygodnie pre-patcha i dodanie boosta na 58 lvl ktorego kupowali glownie boterzy, sporo ludzi nawet nie zaczela grac, serwery classica umarly praktycznie, a tbc coraz bardziej puste. Blizzard, a raczej Activision swoja polityka zamordowalo blizzarda ktory teraz jest poprostu etykietka :stuck_out_tongue:

1lajk

Pojęcie P2W jest proste - płacisz realne pieniądze twórcą, a w zamian dostajesz jakieś profity dzięki którym uzyskujesz przewagę nad innymi graczami.
Poziom akceptacji dla tego typu zjawiska wśród graczy jest różny, jednym coś może przeszkadzać innym mniej, a jeszcze innym nie przeszkadzać. Dlatego tak często są o to spory pod niektórymi tytułami. Tak jak np. ty @Adartaer i inni napinacze upieracie się, że w Elyon nie ma i nie będzie p2w ;p

W WoWie zaczęło się od tego co mamy teraz w Finalu czyli do abonamentu został dodany item shop i wyciąganie kasy od kolekcjonerów oraz ludzi którzy “chcą mieć”. Niby nic strasznego same badziewia w IS nie dające absolutni nic, ale to jednak gra z abonamentem, więc gracze byli oczywiście przeciwni temu.

Potem wprowadzili to co jest w Black Desert, czyli QoL oraz pośrednio Pay for Progress oczywiście to też graczom przeszkadzało. Tokeny na początku nie były jednak aż tak inwazyjne z prostego powodu, bo nie były potrzebne do normalnej gry. Wtedy więcej ludzi je kupowało za golda niż pieniądze i cena za nie wystrzeliła z 30k golda do chyba ponad 500k. Dla większości graczy wtedy problemem była ta cena 500k a nie to, że ktoś może sobie kupić boosta, bo na pvp było wtedy skalowanie a raidy i ogólnie pve ludzie robili dla siebie i zabawy na wyścigi o world firsta nie miało to wpływu bo nie było od kogo tego boosta kupić skoro jako pierwszy przedzierało się szlaki.
Teraz ze względu na celowe i niecelowe działania blizzarda, który to wprowadzał sztuczne przedłużanie contentu oraz np. mounta za 5 milionów golda. Do tego gearowanie w pvp na początku bardzo chwalone okazało się jedną z największych wad.

Odkąd zwykły gracz, który wcześniej nie miał problemu z normalną rozgrywką, a teraz musiał farmić godzinami albo grać areny, żeby grać pve lub grać pve żeby grać areny i ślęczyć godzinami nad contentem który go nie interesuje lub w tym samym czasie kupić sobie token a za golda z niego boosta to już zaczęło wyglądać inaczej.
Przez błędy w designie doszło do takiej sytuacji, że żeby grać pve trzeba było mieć itemki pvp, żeby mieć itemki pvp trzeba mieć itemki pvp, a nie zdobędziesz ich bez boosta. Przez właśnie zły design, gdzie zostając w tyle nie miałeś większych szans na odrobienie strat co jeszcze pogłębiał fakt co jakiś czas napotykanych boosterów. Nagle mały problem niezauważalny wręcz przerodził się w duży, który do tego chciano przemycić na classica, co zresztą częściowo się udało.

Gracze w większości się z tym zgadzają co jest przedstawione w materiale wystarczy poczytać reakcje pod tego rodzaju filmikami oraz zwrócić uwagę na pewne kuriozum jakim jest strata ponad 20% graczy w 2020 roku czasie izolacji i pandemii w którym to wiele gier biło swoje rekordy wszechczasów.

No i tak jest kiedyś w WoWie było 13 milionów subskrybentów, teraz nikt nie jest w stanie temu dorównać pomimo, że graczy na świecie jest coraz więcej. Można napisać, że jest więcej gier, ale gry MMO z ponad milionem można policzyć na palcach jednej ręki…

@Hardy1, ja jedynie sprostuję, że IS w FFXIV pojawił się dlatego, że środki z zakupu dodatków i abonamentu idą ponoć na inne projekty, a team utrzymuje się w całości z wpływów z IS. Podobna może być zależność Blizzarda z Activision.

Wydaje mi się jednak, że w przypadku blizz-acti nie jest tak samo(choć nie powiem, że to co napisałaś jakoś mi się podoba). Ogólnie blizz zarabia najmniej ze spółki i to co się działo ostatnio z monetyzacją jest zwykłym chamskim wyciąganiem kasy od graczy za które zresztą Bobby dostał 200 milionów nagrody za zwiększenie przychodów…