D3 a PoE

Coś w tym jest :) , podsumowując im człowiek ma mniej czasu, tym bardziej stara się wyciągnąć każdy smaczek z gry. pozdro.

Miała być dyskusja o różnicach między PoE a D3, a wyszła dyskusja o to czym jest casual ;p

Hmm wiele fanboy'ów Diablo 1 i 2 ma za gówno d3....lecz warto zauważyć iż nie miało to byc ulepszone diablo 2 tylko zupełnie nowa gra - Diablo 3. Lepsza grafika, nowe systemy i koniec.

Co do PoE....gra galanty, trudność naprawdę daje satysfakcję z przejścia misji, a najbardziej fest jest levelowanie skill gemów i kombinowanie z ekipunkiem przy pomocy orbów (sockety, łączenia etc) i ta plansza skilli pasywnych:) Jak dla mnie PoE ciekawsze pod wieloma względami niż d3

Z uwagi na to, że szanowni administratorzy zdecydowali się utworzyć osobny dział dla PoE, a nic sie tu nie dzieje od kilku dni, postanowiłem założyć temat;)

Chciałbym abyście podzielili się swoimi opiniami na temat porównania wielkiego diabełka z indie PoE;)

Ja napisze co ja myśle, zaznaczam że w d3 mam 60 poziom i latam po inferno a w PoE grałem tylko na open weekendach (chetnie przygarnę kluczyk ;D)

1. Fabuła

Nie jest to jakiś istotny element w aRPG i jak dla mnie to mogłoby byc tak, że są same lokacje z potworami i bossami bez żadnych zadań itp a i tak byłoby dobrze. W PoE tak jest, ja tam żadnej fabuły nie zauważyłem, po prostu kilka zadań nie powiązanych ze sobą tak żeby tylko jakieś były. Co do fabuły w d3, o ile pierwszy akt jest interesujący to pozostałe już nie trzymają poziomu. Chyba każdy wiedział, jak tylko spotkał Adrię, że to ona nas zdradzi. Historia z czarnym kamieniem dusz też jest wg mnie naciągana i sie za bardzo kupy nie trzyma. w akcie 3 i 4 to fabuły żadnej już nie ma. Ale jak mówiłem wcześniej powiewa mi to.

2. Gameplay

Mimo tego całego narzekania niezadowolonych z d3 to wg mnie sama rozgrywka, czyli sianie zagłady wśród sług zła jest zrealizowana bardzo dobrze. Walka jest dynamiczna, czasem wymaga trochę myslenia i ogólnie daje dużo zabawy. POmysł z elitami i czampionami też bardzo trafiony. W tym względzie PoE ustępuje d3. Tam też walka nie jest zła, jednak dynamizm jest troche mniejszy i jakoś tak miałem mniej funu z eksterminacji kolejnych grup wrogów.

3. Skille

Tutaj moim zdaniem jest remis. Zarówno w d3 jak i w PoE system skilli jest ciekawy. W d3 cały zamysł systemu mi się podoba, pomijając to że 80% run i połowa umiejętności jest bezużyteczna. Może to poprawią jakoś później. To że można wybrać tylko 6 aktywnych i z każdego się korzysta oraz ich umiejscowienie ( myszka i 1234 ) sprawdza się. Skille można dowolnie zmieniać, eksperymentować.W PoE jest ten innowacyjny system z kamieniami jako umiejętnościami i drzewkiem pasywnym. Pewnie za niedługo i tak pojawią sie jedyne słuszne buildy, to jednak jest to ciekawe rozwiązanie.

4. Drop

Drop razem z gameplayem to 2 najważniejsze rzeczy w h&s. System w diablo 3, że w każdym itemie muszą być 2 staty i to dość wysokie żeby item był w ogóle użyteczny nie podoba mi się. Powoduje to, że 99% itemów to crap, bo nie ma 200 inteligencji i nikt tego nie założy, mimo innych dobrych statystyk. To, że rare sa lepsze od legendarnych nie przeszkadza mi w ogóle, a nawet cieszy, że nie ma z góry ustalonych jedynych dobrych przedmiotów dla danego builda. W PoE niby też dobry item może być złomem, ze względu na posiadanie złej konfiguracji gniazd, jednak od tego są te orby, które dodatkowo są waluta, żeby to zmienić. Jak dla mnie to w tym jakże ważnym elemencie PoE jest górą, ale to ze względu na "zepsuty" system w d3.

5. Waluta

Tutaj zdecydowanie PoE bije na głowę d3. W diabełku mamy złoto (ktore każdy może sobie nafarmić nawet nie bijąc potworów i które wg mnie za niedługo będzie nic nie warte) i oczywiście $$$$$. Jest to szalenie niesprawiedliwe, bo ktoś może sobie nabić 60 level w 3 dni, potem wydać swoje (nie)ciężko zarobione dolarki i być ubrany lepiej od osoby grającej ponad 500 godzin. W PoE walutą są orby, które są wykorzystywane do tworzenia nowych przedmiotów i ulepszania, a najważniejsze jest to, że lecą z mobów i żeby się dorobić to trzeba odpowiednią ilość czasu poświęcić. Jak dla mnie to właśnie ten element, czyli waluta sprawi, że będę grał w PoE więcej niż w d3.

6. Podsumowanie

Obie gry są wg mnie udanymi produkcjami i na pewno w obie będę grał. Diabełek mi sie już jednak troche znudził i z niecierpliwością czekam na OB PoE. Nie zgadzam sie zdecydowanie z osobami wypisującymi na oficjalnym forum że d3 to totalna porażka i beznadziejna gra. Ma ona kilka wad( pomijam błędy techniczne bo mi jakoś na szczęście nie dokuczają) z "popsutym" dropem i waluta na czele, jednak potworki zarzyna się miło a w sumie to o to chodzi w tej grze;)

Jestem ciekaw Waszych opinii i przemyśleń;)

pozdrawiam