Trochę odświeżę, bo nie mogę uwierzyć własnym oczom. Przed premierą D&L nie mogłem się doczekać, bo zapowiadało się rozbudowane, sandboxowe MMO, które zachwycało na dany czas zarówno grafiką, jak i możliwościami które oferowało. Jednakże wszystko to było napisane na stronie internetowej i na screenach. Gra po wydaniu była niegrywalna, tragiczny engine o czym wspomina broda81 wyżej, oraz bug na bugu powodował, że gra była niegrywalna. Nie do końca pamiętam rozwoju wydarzeń ale wydaję mi się, że właśnie D&L zapoczątkował tą erę wydawania gier MMO (oczywiście tych ważniejszych, płatnych), zabugowanych, niepełnych. Co więcej stare D&L do samego zamknięcia był strasznie zabugowany, a gra na większości komputerów cięła się, z powodu źle zoptymalizowanego silnika.