Diabolo III - Beta

W D3 jak wyjdzie nie będzie takich tłoków jak na Open Becie bo połowa nie kupi tej gry .

Mnie osobiście zniechęcili lekko. Do niedawna D3 miało być "must have" ale w tej chwili głęboko się zastanawiam czy D3 czy GW2? Nie stać na obydwie, a i czasu nie mam tyle na gry więc z czegoś zrezygnuję...

A to już podana premiera GW2?

Nie, premiera GW2 nie jest jeszcze znana. Zapewne dłuuugo nie będzie. Zapewne obie gry stracą graczy przez siebie nawzajem.

Czemu ?.

Jeśli GW wyjdzie tak gdzieś paź-list, to można kupić obydwie.

Skoro jest nieznana to wcale nie musi być blisko premiery D3. Informatycy zanim wydadzą grę.

Możliwe, nie grałem na wyższych poziomach trudności. Widziałem tylko, że trzeba je odblokować i dalej nie sprawdzałem. Jako, że miałem takie kłopoty z wejściem na serwer to jak już się udało to jak najszybciej chciałem obadać samą grę. Zapomniałem jeszcze dopisać w swojej krótkiej recenzji, że minusem jest też brak innych klas melee niż Babażryjca. Oddajcie mi Paladyna!!

No tak, bo jak każdy wie największe problemy z Diablo II były wtedy, gdy mieliśmy jakiś 5-15 poziom. Ciężko przeżyć w ogóle, a walka z Orlicą do dziś śni mi się po nocach jako najgorszy koszmar. No i najlepiej wypowiadać się nie mając wiedzy o grze za bardzo (*ekhem* monk *ekhem*).

Poza tym... ludzie, czy wy macie pojęcie o tym że to jest ******** beta? To nie była wersja przeznaczona do waszej przyjemności! (No... nie tylko.) Główny cel beta testów to znajdywanie błędów w grze, a w przypadku tego beta weekendu - przeprowadzenie stress testa. Tyle! Skąd wiecie, że np. poziom trudności nie wzrośnie nieco we właściwej wersji? Przecież takie runki o ile pamiętam będą dropić (chyba że ominęła mnie ta zmiana) a nie być możliwe do ustalenia na stałe w dowolnym momencie, a to spore ułatwienie. No i zawsze może się okazać, że walka ze Skeleton Kingiem na poziomach 8-13 to jak pierwsze podejście do Andariel na poziomie w okolicach 30... Skąd wiecie że tak nie jest?

Naprawdę, zastanówcie się trochę nad tym o czym mówicie. Mało ludzi wchodziło, bo i limity na serwerach były niewielkie (łatwiej sprawdzić odporność serwera przy 5 tysiącach ludzi niż przy 5 milionach, przynajmniej tak podejrzewam). To nie jest pierwsze lepsze MMORPG, gdzie wersja beta oznacza tak naprawdę przyspieszoną premierę...

Grałem w betę i moje wrażenia są jakieś takie... słabe. Efekty ok, szczątki latają po ścianach itd. ale najbardziej denerwującą rzeczą jaką doświadczyłem jest to, że gra potrzebuje połączenia z internetem mimo iż gra się na Single Player. Mam nadzieje, że w wersji finalnej się to zmieni - Inaczej baj baj diabolo.

@kami - mobki, które przywoływał skeleton king dropiły te runy regenerujące zdrowie, więc można się skusić na walkę bez potionków ;D

ps. nie ma jeszcze hardcore moda. liars!

Widziałem na filmach, że podczas rzeźni zbieramy kulki, które regenerują nam zdrowie. Może mi ktoś napisać czy w związku z tym możemy latać bez potków?

Widziałem na filmach, że podczas rzeźni zbieramy kulki, które regenerują nam zdrowie. Może mi ktoś napisać czy w związku z tym możemy latać bez potków?

tak mozemy, same potki są tylko dodatkowym źródłem heala który ma stosunkowo duży CD

Beta Diablo III

Moimi oczami wypadła świetnie, aczkolwiek błędy przy logowaniu... szybko się z tym uporałem, podłączony keypad hasła w makrze przypisane na 1 klawiszu i po "paru kliknięciach" bez problemu na serwerze.

Co do samej rozgrywki, oprawy graficznej czy muzycznej to...

Zaczynając od muzycznej, New Tristram - wiadomym jest że "przerobiony" z DII jak dla mnie fajnie nawiązujący do klimatu soundtrack'ów z D1. Często zmieniająca się muzyka trzyma klimat.

Oprawa graficzna, czytając różne wypowiedzi śmiało mogę stwierdzić że społeczeństwo graczy w tych czasach tak naprawdę nie wie sama czego chcę i na ogół przeważnie coś im ciągle nie pasuję ^^ , znowu pisząc "moim zdaniem" wygląda to dobrze, jest krew, mroczność i latające flaki + interakcja z otoczeniem w rzucie izometrycznym ... czego wy więcej chcecie, Grafiki super-duper mega 3D i oczojebnych blurów? To chyba nie Diablo. Dobrze się spisali, musimy również pamiętać że tą grę już trochę czasu robiono.

Wisienka na torcie czyli rozgrywka.

Sam wbiłem wszystkimi klasami 13 poziom (max na becie), zrobiłem prawie wszystkie achievementy (z uporem dążyłem do odblokowania wszystkiego, zabrakło mi jednego z wskrzeszaniem ludzi)

I tak naprawdę śmiało mogę stwierdzić że nic a nic nie poznałem jeszcze gry, początkowo np. Magiem było ciężej od takiego dajmy na to Barbarzyńcy ale na 13 lvl już zaczął pokazywać swoją siłę... gdzieś czytałem że ktoś narzekał również na to że w D3 niema drzewka skili jak w D2 tutaj bym mu mógł się zaśmiać prosto w twarz z jednego prostego względu , ten kto chociaż trochę pograł w Diablo II na Battlenecie ten wie że drzewko rozwoju dawało tak naprawdę tylko pozorną możliwość wyboru bo jak coś się "źle kliknęło" to postać szła do kosza bo nie dorównywała podobnym postacią przez to że ktoś źle coś rozdał i by była za słaba na end-game. W Diablo III jest to fajnie zrobione, runki i skille z którymi możemy dowolnie eksperymentować dają nam duże pole do popisu i funu z gry każdą postacią na swój sposób (a nie jak to było w II maxowanie skilla i używanie jednego przez całą grę w niektórych przypadkach ;) ), sam grając zauważałem że różni gracze tymi samymi postaciami używają innych umiejętności toteż patrząc na takich 2 Witch Doctorów w party z którego jeden używał żab a drugi pająków na LPM jest poprostu fajne i dobrze ze sobą współgra, znów napiszę że czytałem jak "ktoś" narzekał na to że niemożna sobie pod siebie ustawić skili jak się chce... NIC z tych rzeczy, wystarczyło włączyć -elective mode- w opcjach i to co mieliśmy pod 1. np. leczenie na mnichu ustawić na (PPM) prawy przycisk myszki tak że dowolność bajer. Ukłonem w stronę cosualowych graczy (za którymi osobiście nie przepadam... nie, nie, raczej za dzisiejszym podejściem twórców) jest prościutki (w becie) craft nie wiem jak będzie potem... ale tak naprawdę na nic mi nie brakowało kasy, przedmioty z craftu zawsze miały bonusy (chodź czasem trafić potrzebny było ciężko) Vit + wykradanie życia przy każdym uderzeniu + Kule życia regenerujące nasze hp i naprawdę ciężko było paść tak że na "normalu" w becie osobiście nie zauważyłem żadnych trudności (wręcz prościznę), szkoda tylko że tyle lokacji było zamkniętych na becie np. brama na cmentarzu :) (ciekawe co było za nią hmmm) na plus zasługują jeszcze Event Questy np. taki Jar Of Souls niby lochy a tu queścik :). Myślę że Diablo III jest godnym następcą poprzedniej części skierowanym do dzisiejszych graczy jak i starych wyjadaczy gatunku.

Jeszcze tylko dodam że niema co narzekać (a i tacy są) na optymalizację gry... jest super, u mnie śmigało wszystko na full (na już wiekowym sprzęcie znajomego, również na mniejszych detalach) bez przycinki ALE u niektórych pewnie "cieło", weźcie Wy sobie pod uwagę że na takiej Becie gra jest mocno okrojona i zapewne ma wklepanie w siebie różnego rodzaju Debuggery które podczas waszej gry dają informację twórcą że gdzieś może

znajdować się błąd/coś nie działa tak jak powinno, bo nie każdy "chodzi" i robi to samo nie? Taka istota bety.

Jeżeli ktoś to przeczytał w całości to Dzięki. :P

@ up Przeczytałem , masz racje w większości przypadków.

Według mnie beta na początku mnie zniechęciła tym 3 godzinnym wbijaniu się na servery , Pomyślałem Ch*j tam , pogram rano.Rano wbiłem bez żadnych problemów , oczywiście kumple już czekali bo co to za gra bez ekipy ^^ , powiem szczerze NIE grałem w poprzednie części Diablo i żałuje , po tym co zobaczyłem na becie mam chęć do rozpierniczenia całego świata w D II lub I . Chodzi mi o cały "styl" gry , nie jest oklepana na pałę , tylko pięknie i chyżo dopasowana , widać że włożyli w to sporo pracy . Co do postaci bo reszty nie będę opisywał ( Pan UP b.ładnie opisał ,odsyłam wyżej ) wydaje mi się że troszeczkę balans jest nie tego , grałem DH miałem jakąś w miarę kuszę i zabijałem mobki na 2-3 hity , a WD rzucając tymi pająkami , musiałem wyrzucić z 10 słoików żeby był z nich jakiś dmg.Tak samo te piorunki u wizarda , jakieś takie trefne , wydaje mi się że powinny mieć większy zasięg. Kolejna sprawa dotycząca dropu : w całej becie dropło mi około 100 łuków , kusz ( broni dystansowej ) i jakieś 2 staffy (czyt. Różdżki , pały) . Nie wiem może ja miałem takie dziwne ( nie )szczęście że wypadało mi tak mało pałeczek dla maga . Zauważyłem też bug u monka , gdy trzyma sworda bije tak samo jak ma ten" kastet " , trochę bez sensu jak dla mnie . Ogólnie gra jest boska , chociaż ma tych parę minusików .

No tak, bo jak każdy wie największe problemy z Diablo II były wtedy, gdy mieliśmy jakiś 5-15 poziom. Ciężko przeżyć w ogóle, a walka z Orlicą do dziś śni mi się po nocach jako najgorszy koszmar. No i najlepiej wypowiadać się nie mając wiedzy o grze za bardzo (*ekhem* monk *ekhem*).

Kolego sympatyczny w D2 w pierwszym akcie było mnóstwo sytuacji gdzie musiałem się wysilić i pomęczyć chwilę. I nie akurat Orlica do nich nie należała. Tego w D3 nie widziałem? Więc mam prawo pisać to co pisałem.

Monk ? Chyba napisałem wyraźnie o jaką klasę mi chodzi - napiszę jeszcze raz bo może nie zauważyłeś - Paladyn (lub inne podobne cuś w heavy armorze i młotkiem w łapie). I na koniec. Schowaj sobie w kieszeń tą kiepską ironię. Nie wychodzi Ci.

@Fichetta co do problemów z logowaniem - na starcie raczej ich nie będzie ponieważ będą oddzielne serwery dla Europy i Ameryki (beta działała tylko na serwerach Amerykańskich)

a jeśli chodzi o gemy to będą na 100% - nawet wchodząc w Auction House mozna zauważyć zakładke Gems :)

Nie lepiej uzywac polskich odpowiednikow na nazwy klasy postaci?

Nie. Chcemy umiędzynarodowić temat.

Nie. Chcemy umiędzynarodowić temat.

Ale sie usmialem. Po co?

A co to za różnica : mag czy mage, barbarzyńca czy barbarian. I nie kupuj gry, bo jest po ang.

Moje wrażenia są aczkolwiek pozytywne z Bety tylko sami wiecie to logowanie to masakra dla mnie była.

Osobiście mam już kasę uzbieraną na edycję kolekcjonerską Diablo3 oraz na GW2. Ahhh ten sweet pendrive z Diablo2 w sobie <3.

Kompletne rozczarowanie tyle mogę powiedzieć o tym co widziałem. Pierwsze wrażenie brak klimatu który czuło się od pierwszej chwili po uruchomieniu D2. Grafika i kolorystyka jakaś taka nie poważna jakby mangowa. Już pierwsze potworki jakie spotkałem (zombi) rozbawiły mnie do rozpuku. To mają być zombi? Jakieś niebieskawe ludki (nie wspomnę o tych grubaskach z których wylatuje spaghetti). Zawsze zombi kojarzyły mi się z rozkładającymi trupami u których widać gdzieniegdzie kości. Im dalej w las tym większa popa. Brak możliwości rozdawania punktów statystyk i umiejętności które otrzymuje sie z automatu po wbiciu poziomu (brak drzewka umiejętności)to ogromny minus. Wygląda to tak jakby gra była przeznaczona nie dla fanów rpg ale jakiś kompletnych żółtodziobów. Kolejna porażka D3 to mapy a właściwie to coś co za mapy ma uchodzić. Każdy pamięta jak wyglądał światy w D2. Są to bardzo rozległe tereny na których rozsiane są różna jaskinie krypty itp. które można było eksplorować a co oferuje D3 wąskie ścieżki na których można od czasu do czasu spotkać jakąś piwniczkę z 2 pomieszczeniami. No i ta strzałka na mini mapie kompletnie ośmiesza D3 gdzie tam można zabłądzić jak jest tylko jedna dróżka (chyba że Blizzard uważa graczy za idiotów) Dziękuje firmie Blizzard za testy dzięki którym zobaczyłem co za gniot się nam szykuje. Powiem wam z ręką na sercu że gdy tylko usłyszałem że premiera będzie 15 maja od razu odłożyłem 2 stówki na D3. Beta testy otworzyły mi oczy i już wiem że zaoszczędziłem dzięki temu kaskę i sporo nerwów. Gdybym poleciał do sklepu przyniósł grę do domu otworzył ją zainstalował uruchomił nagle rozległ by się z moich ust potok niecenzuralnych słów i poczucie że ktoś zrobił ze mnie idiotę a ja jeszcze temu komuś oddałem moje ciężko zarobione pieniądze. :angry:

A co to za różnica : mag czy mage, barbarzyńca czy barbarian. I nie kupuj gry, bo jest po ang.

Ang nie jest dla mnie problemem, ale w zwiazku z tym, ze wyjdzie po polsku i wszystko w w tej grze bedzie po polsku to nie widze sensu nazywania maga 'mage'.