Już na wstępie tego tekstu zaznaczę, że nie będzie on kompleksowym studium przypadku popartym wieloma niezależnymi badaniami, które przy pomocy przejrzystego wykresu odpowie na nurtujące mnie, a może również i was, pytanie. Będą to raczej moje osobiste przemyślenia i próba analizy, a być może w konsekwencji i zrozumienia, pewnych zjawisk. Na starcie nie stawiam żadnej tezy…