Nie, to jest sytuacja typu “Udowodnię, że kolor niebieski jest lepszy od czerwonego, a jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, to nawet z nim nie rozmawiam”. Nie pierwsza zresztą.
Dom spokojnej starości
Przepraszam, że wtrącę, jednak zastanawia mnie jedna kwestia; mianowicie, ciągle podkreślasz, że jesteś wyjątkowym dziwakiem, że jesteś “inny”, ale za cholerę nie wiem, czemu tak uważasz? Wyrosła Ci trzecia ręka i druga głowa? Bo jeśli tak uważasz tylko dlatego, że masz inny gust niż “inni” i lubisz inne gry, to zaskoczę Cię stwierdzeniem, że ludzie są bardzo różni w swoich zachowaniach i ich gusta są bardzo zróżnicowane. A samo pieprzenie trzy po trzy jaki to jesteś dziwny i wyjątkowy, nie czyni z Ciebie dziwaka, ani osoby wyjątkowej, tylko zwyczajnie osobę marudną, konfliktową, która za wszelką cenę stara się na siłę wyróżnić, tylko jeszcze nie wie czym (patrz taki hehenek np. - bratnia dusza)
kiedyś na tym forum wyląduje norlmany admin nie będzie lubiał szeptuna i go w końcu zabanuje i będzie spokój od gościa jego postów.
@Hawa to mu się wzieło od tego jak dostał ostrą krytkę jak pochwalił że robi grę mmorpg to było pod czas innej wersji tego forum gdzie była moderacja potem mu się coś przezstawiło w bani.
Nie o to chodzi, @marvelhero Szeptun nie jest głupi gość. Potrafi pisać logicznie, zadawać mądre pytania. Temat gry, którą chciał zrobić - znam i w sumie kibicuję temu pomysłowi, bo twórczy ludzie są w cenie.
Potrafi jednak przywalić takim smętem, że aż normalnie ręce opadają. Jakby sam na siłę wciskał ludziom kamienie do ręki, by go ukamieniowali. Jednak zanim pizgnę kamora, chciałabym wiedzieć, czemu mam go pizgnąć. I próbuję się dowiedzieć czy to zwykły atencjusz, czy osoba z problemami. Bo jak to pierwsze idzie olać, tak to drugie już nie bardzo. No i w końcu się to trochę męczące robi.
Przypomina mi nieco osobę, którą znam. Ufarbowała włosy na niebiesko, powbijała w siebie kolczyki, zaczęła nosić dziwne ubrania, “aby się wyróżniać z tłumu”, a później mi się żaliła, że wzbudza sensację na ulicy. Nie róbmy kvrwy z logiki…