[Dylemat] Ultrabook + PC vs Ultrabook + PS4/X1

Witam, posiadam lapka Lenovo Y510P 2 letniego. Obecnie przestał spełniać on moje oczekiwania wzgledem Gamingu oraz jako urządzenie mobilne. Z tego powodu przyszedł czas na zmiane swojego sprzętu.

Studia i praca coraz bardziej wymagają odemnie urządzenia mobilnego gdzie idealnym rozwiązaniem bedzie Ultrabook prawdopodobnie Asus Zeenbook za okolo 3 000 zl. I tu rodzi sie moj problem, bedąc w pełni świadomym że ultrabook nie jest i nigdy nie bedzie sprzętem stworzonym do grania, potrzebuję więc alternatywy, na której będę mógł pospędzać czasem wieczory na przyjemniej grze. Hardcorowe granie wielogodzinych sesji znikło wraz z ilością wolnego czasu. Obecnie jestem już dość niedzielnym graczem ale dalej to lubie.

I tu rodzą się moje pytania:

- Czy ultrabook za 3 tysiące spełni wiekszość funkcji standardowego PC ? Zajmuje się branżą Social Media, czasem potrzebuje użyć photoshopa na poziomie podstawowym lub zająć się lekkim i dość prostym montażem wideo. Czy karta graficzna i wydajność pociągnie podłączenie takiego malucha pod monitor 23Cale, zewnetrzna klawe i myche jako mini stacjonarka i narzędzie do pracy? Czy jednak niezbędna bedzie klasyczna platforma PC z potężnymi bebechami.

- Która z platform PC/PS4/X1 jest bardziej przyszłosciowym rozwiązaniem, i wolniej straci na wartości w przypadku gdy potrzebował bym w najbliższych latach jednak potężnej jednostki PC

- Co na dłuższą mete wychodzi taniej PC za około 4 tysiące i tańsze gry czy Konsole i zdecydowanie droższe gry + abonament

- Czy stosunek ceny PC 4000 + UB 3000 do UB 3000 + PS4/X1 1700 jest warty inwestowania takiej różnicy cenowej

- Od zawsze byłem graczem PC'towym z zdecydowanie bardziej liberalnymi poglądami wzgledem praw autorskich i piractwa przez co nigdy nie skusiłem sie na konsole. Od pewnego czasu gdy wytworzyła się we mnie świadomość i zacząłem zarabiać gram tylko w oryginalne tytuły. Biorąc pod uwage ze myszka i klawiatura od zawsze były dla mnie podstawą czy odnajde się na padzie i konsoli jak jest w FPsach czy dużo poswiecic trzeba czasu i czy fan jest podobn.

Jaki dokladnie ten ultrabook bo widze ich pare roznia sie cena i bebechami. Ale badzmy szczerzy, obecna genracja konsol spowodowala skok wymagan portow na PC. Glownie jest to spowodowane zla optymalizacja gier. Zobacz na takiego Wiedzmina czy Assassin Creeda Unity, albo nawet ostatniego Batmana. Dodatkowo sa juz gry ktore wymagaja wiecej pamieci VRAM(Shadow Of Mordor, GTA V tez moze jej wykorzystac wiecej). Wiec osobiscie uwazam ze ultrabook jako urzadzenie multimedialne(filmy, muzyka, internet, lekka praca graficzna) owszem ale gry na obecnym poziomie stanowczo NIE.

Co do przyszlosci PC i konsol w co lepiej inwestowac to bardzo ciezkie pytanie. Starsza generacja konsol byla okolo 7 czy 8 lat na rynku. Obecna juz ogranicza to co moze zrobic PC(zreszta poprzednia tez, ale PC potrzebowaly wiecej czasu na ten stan). Jedno jest pewne, skladajac PC za 4000 tysiace bedziesz mogl go uzywać spokojnie przez 3 lata. Teraz zaczyna juz raczkowac(chociaz niektorzy mowia ze to juz wielki bum) rozdzialka wieksza niz FHD. Ja osobiscie uwazam ze obecnie zadna grafika nie daje zadawalajacych ewektow w rozdzialce 4k. Ale ja jestem tym graczem ktory uwaza ze 60 stalych fps to komfort grania... innym starcza 30. Ale ja moze bym wydal te 4000zl na tego pc i 3 lata sie o nic nie martwil(najwazniejsza tu jest grafa i proc z mozliwoscia OC w przyszlosci).

Co do ceny gier... to co teraz napisze spowoduje ze polowa ludzi mnie skatuje :). Ja kupuje tylko pewne tytuly ktore wiem, ze albo jestem fanem, albo faktycznie sa dobre. Inne ktorych pewnych nie jestem sciagam z torrenta sprawdzam i potem kupie. Producenci sa teraz sprytni, kiedys byly wersje demo teraz to mit. Niestety pare razy juz popelnilem ten blad kupilem gre po czym bylem zalamany ze kasa poszla w bloto. Jako fan Assassina kupilem ostatniego a byl po prostu niegrywalny, wczesniej Thiefa ktory tez okazal sie sredni, jeszcze wczesniej Aliens: Colonial Marines, a ostatnio ostatniego Metal Gear Solid 5(za grubo ponad 200zl) w ktorego pogralem pare h i stwierdzilem dosc.

Twoje pytania sa dosc trudne i pewnie nie jedna osoba boryka sie z tym problemem, ja ci tylko moge powiedziec ze ultrabook do gier to zle rozwiazanie :). Ale powiem ci cos jeszcze z swojego punktu widzenia. Obecnie mam podobna sytuacje do twojej, tyle ze mi dodatkowo doszlo dziecko :). Sprawa w duzej mierze sama sie rozwiazala. Ja jak mam czas na gre to jest to moze MAX 2 razy w tygodniu i to po MAX 2h wiec odpuscilem sobie proby modernizacji sprzetu bo obecnie wiem ze i tak bedzie tylko stal i sie kurzył. To co mam skladalem ponad 3 lata temu i starczy mi do tej pory( i5 2500k krecony na 4,5Ghz, 8GB ram, HD 7970) i jezeli bede myslal o jakims luznym graniu to obecnie chyba bede sie rozgladal za konsola.

Własnie dla mnie Ultrabook ma byc zupelnie do wszystkiego prócz gier, potrzebuje go do pracy, studiów i multimediów. Dlateo własnie szukam alternatywy na której bede mógł grac, czy mniejsze pieniądze za koszt konsoli czy jednak doinwestować dość duże pieniądze w solidną puche. Tu stoi natura mojego problemu bo niestety potrzebuje urządzenia bardzo mobilnego a zamiłowanie do grania nawet typowo casualowo i okazyjnie chyba juz nigdy mi nie przeminie

Jesli chodzi o model UB to prawdopodobnie bedzie to Asus Zeenbook za okolo 3000k tylko jeszcze nie mam odpowiedniej konfiguracji ale bez windowsa wiec bedzie troszke lepsza w tej kwocie.

Jak jesteś niedzielnym graczem i powiedzmy nie jest Ci straszne granie w gry na padzie to czemu nie konsola? Ja grałem w GTA V na ps3 jak wyszło... Powiem szczerze że grało mi się tragicznie.... Jednak jak się gra całe życie na myszce to ciężko jest ogarnąć możliwości pada. Ja chcę kupić ps4 ale chcę to zrobić w ramach dodatku do abonamentu do nc+ bo wiem ze na święta ma być oferta z ps4 :)

Dlateo własnie szukam alternatywy na której bede mógł grac, czy mniejsze pieniądze za koszt konsoli czy jednak doinwestować dość duże pieniądze w solidną puche. Tu stoi natura mojego problemu bo niestety potrzebuje urządzenia bardzo mobilnego a zamiłowanie do grania nawet typowo casualowo i okazyjnie chyba juz nigdy mi nie przeminie.

Jeżeli nie ogranicza Cię budżet - wybór należy do Ciebie.

-Mocny PC

Lepsza grafika, stały frame rate, możliwość zagrania w starsze tytuły oraz tańsze gry w dniu premiery. Konsekwencją zakupu jednostki będzie wymieniana komponentów co 2/3 lata.

-Konsola

Nieco słabsza grafika, dropiące klatki oraz droższe gry, za to nie trzeba będzie zmieniać sprzętu przez najbliższe 5+ lat. Trzeba też wspomnieć o grach wydawanych wyłącznie na konsole, które są naprawdę bardzo dobre.

Wybór należy do Ciebie. Moim zdaniem najlepszym wyborem będzie Ultrabook + konsola.

Witam, posiadam lapka Lenovo Y510P 2 letniego. Obecnie przestał spełniać on moje oczekiwania wzgledem Gamingu oraz jako urządzenie mobilne. Z tego powodu przyszedł czas na zmiane swojego sprzętu.

Studia i praca coraz bardziej wymagają odemnie urządzenia mobilnego gdzie idealnym rozwiązaniem bedzie Ultrabook prawdopodobnie Asus Zeenbook za okolo 3 000 zl. I tu rodzi sie moj problem, bedąc w pełni świadomym że ultrabook nie jest i nigdy nie bedzie sprzętem stworzonym do grania, potrzebuję więc alternatywy, na której będę mógł pospędzać czasem wieczory na przyjemniej grze. Hardcorowe granie wielogodzinych sesji znikło wraz z ilością wolnego czasu. Obecnie jestem już dość niedzielnym graczem ale dalej to lubie.

I tu rodzą się moje pytania:

- Czy ultrabook za 3 tysiące spełni wiekszość funkcji standardowego PC ? Zajmuje się branżą Social Media, czasem potrzebuje użyć photoshopa na poziomie podstawowym lub zająć się lekkim i dość prostym montażem wideo. Czy karta graficzna i wydajność pociągnie podłączenie takiego malucha pod monitor 23Cale, zewnetrzna klawe i myche jako mini stacjonarka i narzędzie do pracy? Czy jednak niezbędna bedzie klasyczna platforma PC z potężnymi bebechami.

- Która z platform PC/PS4/X1 jest bardziej przyszłosciowym rozwiązaniem, i wolniej straci na wartości w przypadku gdy potrzebował bym w najbliższych latach jednak potężnej jednostki PC

- Co na dłuższą mete wychodzi taniej PC za około 4 tysiące i tańsze gry czy Konsole i zdecydowanie droższe gry + abonament

- Czy stosunek ceny PC 4000 + UB 3000 do UB 3000 + PS4/X1 1700 jest warty inwestowania takiej różnicy cenowej

- Od zawsze byłem graczem PC'towym z zdecydowanie bardziej liberalnymi poglądami wzgledem praw autorskich i piractwa przez co nigdy nie skusiłem sie na konsole. Od pewnego czasu gdy wytworzyła się we mnie świadomość i zacząłem zarabiać gram tylko w oryginalne tytuły. Biorąc pod uwage ze myszka i klawiatura od zawsze były dla mnie podstawą czy odnajde się na padzie i konsoli jak jest w FPsach czy dużo poswiecic trzeba czasu i czy fan jest podobn.