Dyskryminacja "młodych" w grach

@up

No jasne, przecież nie wrzucasz wzsystkich do jednego worka.

PS. Szary to Twój ulubiony kolor? Także życzę dobrej nocy :)

Witamy w Polsce, kraju debili, wieśniaków , imbecyli i cwaniaków .

Co widzimy po poście powyżej (w sensie: cytowanym przeze mnie, nie @up).

Czyli mają, mamy, uczyć się 24/7, panie dorosły? XDZ dzieckiem też nie będziesz rozmawiał, bo o czym, przecież nie porozmawiasz z nim o szkole, nie? A o czym rozmawiasz z innymi dorosłymi w swoim wyimaginowanym swiecie, gdzie wstępu nie mają dzieci?

Yyyyy... z własnym dzieckiem to nieco inna rozmowa, niż z cudzym, prawda? A o czym rozmawia się z innymi dorosłymi dowiesz się za kilka, kilkanaście lat.

I jakkolwiek nie rozumiem czepiania się kogoś tylko z powodu piskliwego głosu, tak niestety w 90% osoby bez mutacji to dzieci. Po prostu - dzieci. Mentalnie, nie tylko wiekowo. W wieku niemal 24 lat na propozycję gry z 13-latkiem bez mutacji będę reagować z zażenowaniem i o ile nie będę do tego przymuszony, to raczej podziękuję.

Zwykle gram z ludźmi w mniej więcej swoim wieku, obecnie mam 16,5 lat i naprawdę od 15-19 różnica nie jest jakoś ogromnie widoczna, ale wiadomo że jakaś jest. Póki nikt mi nie piszczy do mikrofonu i nie stara się być niby śmieszny, to jest ok. Tak sobie myślę, że z kimś młodszym niż rok, dwa lata jeszcze nie grałem, zwykle grałem z starszymi i było przyjemnie jako przykład mogę podać lola, wizarda 101(gra na polskim serwerze była piękna, roiło się dzieci, noobów i świetnych ludzi z którymi miło się pisało), diablo 3.

Dla mnie jako dla osoby dorosłej (chyba mogę się tak nazwać skoro mam 22 lata) powodem takiej dyskryminacji jest to, że nie potraficie się "wbić" w realia panujące w społeczeństwie danej gry, staracie się być fajni, udajecie, że jesteście dorośli, myślicie, że jesteście pro elo i już samo to denerwuje. Dodajmy do tego, że 80% młodych graczy nie potrafi pogodzić się z konstruktywną opinią na ich temat (lub ich umiejętności) i nie radzi sobie emocjonalnie względem reszty graczy często się frustrując. Dlatego jesteście olewani. Nawet jeśli nie zaliczasz się do tego grona to dostajesz po d*pie przez współrówieśników :).
Patrząc na temat z drugiej strony czyli jako dzieciaka (sam zaczynałem z grami online w wieku 13 lat) nie mogłem wcześniej użyć argumentu, że powinno się przestrzegać PEGI :D Wracając do tematu z perspektywy dzieciaka jak i w ogóle mojej osoby to ten temat zdaje się być dla mnie mega śmieszny... Uwierz że piszczałem jak Mort z Pingwinów z Madagaskaru, a mając 14 lat byłem w klanie z ludźmi którzy mieli po 20+ i im ani mi to nie przeszkadzało... Jeśli jesteś pomijany, źle postrzegany itp. to może po prostu należy się zastanowić nad tym czy nie należy zmienić czegoś w sobie, a nie właśnie delikatnie wylewać frustrację na to jak wygląda sytuacja obarczając nas - starych. Takie jest cywilizacyjne koło wszędzie, nie tylko w grach... Zawsze w jakimś stopniu to młodzi muszą podporządkować się starszym - przynajmniej na początku, bo potem to zanika ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie i od razu mówię, że z mojej strony nie musisz spodziewać się hejtu itp. rzeczy jeśli będziesz po prostu normalny :)
Miłej nocy ;)

Jedną radę mogę Ci dać. Sam mam 17 lat i nadal nie przeszedłem mutacji. To wada dziedziczna i zapewne przejdę ją za rok lub za dwa tak jak mój ojciec. Może nie piszcze ale nie mam też przyjemnego głosu do słuchania szczególnie kiedy go podniose :) Zaczynam grać w CS GO. Jestem aktualnie w Szeryfie i tam zwyczajnie daje info i po tym siedzę cicho. Ew. powiem 2 lub 3 zdania co zrobiliśmy źle i znowu się zamknę. Największym błędem w takich grach jest ciągłe gadanie. Lepiej siedzieć skupionym przez kilka rund niż gadać i w ogóle się nie przejmować grą :). Więc olej te śmianie się z Ciebie ew. daj mute jeśli ktoś Cie naprawdę denerwuje i graj swoje.

Od siebie dodam, że wystarczy wypowiadać zdania wyraźnie i z sensem. Jedynym denerwującym aspektem jest to wywyższanie się bo ktoś ma młodszy głos. Od szkoły podstawowej obracałem się obok ludzi w wieku 18+ w różnych MMO. Wiadomo jak każdy dzieciak na początku byłem nie okiełznany i zbyt żywiołowo podchodziłem do gry. Zresztą nadal tak podchodzę ale to zapewne dlatego, że mam wybuchowy charakter po tatusiu :). A więc "dorośli" dajcie innym szanse bo jak to pisze Antoine Saint Exupery "Dorośli są naprawdę dziwni" ~ zapatrzeni tylko w siebie :) Pozdrawiam miłej nocy!

@A jak już jesteśmy przy CS GO to jak wbijesz trochę rang wyżej nikt nie będzie się z Ciebie śmiać tylko cieszyć, że masz mikrofon i go używasz :)

Szczerze mówią jeżeli słyszę na ts3 lub innym programie do komunikacji osobę 16- to nie aż trzęsie w środku niestety tak już mam. Przychodzę z pracy chcę się zrelaksować podczas gry i gdybym usłyszał takiego "gnojka" to po prostu bym mu chyba powiedział niezbyt miłych słów. Oczywiście jesteście może fajnymi osobami które może fajnie by się spędzało wspólnie czas pod czas gry ale niestety ja osobiście nie mam takiej ochoty ani zamiaru. Osobiście gram w grupie osób 20+ w SWTOR posiadam gildię gdzie średnia wieku to chyba 30+ a ja tam jestem najmłodszy i powiem wam że czuje się tam jak w niebie. Ludzie przyjaźni nie hejtują,trolują czy inne internetowe szumowiny. Dlatego graczom 16- proponuję szukać gildii w zakresie waszego wieku lub dojść do dojrzałych gildii ale zachowywać się jak osoba dojrzała intelektualnie ale nie fizycznie.

Dla mnie to nie ma znaczenia, jeżeli dana osoba, niezależnie czy ma 14, czy 60 lat, zachowuje się sensownie i kulturalnie, to jest przeze mnie szanowana. Nie oczekuję też od nikogo super poziomu umiejętności grania w grę, już bardziej denerwujący są Ci pseudo hardkorzy wyjadacze, którzy obnoszą się ze swoim pro elo profesjonalizmem i umiejętnościami. Niektórzy mają po prostu zbyt wybujałe ego :). Gra ma być dla zabawy, a nie wydłużania e penisa.

Widzę że dyskusja fajnie się rozwija ale nie o było się bez małych spin no ale trudno :) Wracając zauważyłem znowu podział na ludzi: Może mieć nawet 10lat byle by był kulturalny, ogarnięty itd. i drugi dużo mniej nastawiony przyjaźnie do osoby młodszej która wbrew wszystkim pozorom może okazać się miłą fajną ogarniętą osobą. Mówicie też że po np. pracy wracacie do domu odpalacie tsa i chcecie pograć z grupą i nagle wbija ktoś młody i denerwuje was piskliwym głosem przez co się wkurzacie ale nie warto poznać taką osobę pogadać, głos jest moim zdaniem rzeczą do której się idzie przyzwyczaić jeśli inni "dorośli" potrafią grać z "młodymi" to dlaczego nie możecie spróbować? Często trafiałem do klanów z tsem i dosyć rzadko spotykałem osoby które miały z tym problem co najwyżej czuły większą przewagę z powodu różnicy wieku więc czasami za błędy bardziej się na mnie spinali ale nic poza tym. Wracając do tematu CSa naprawdę wolicie zginąć w meczu o np. awans do wyższej rangi niż dostać dobre krótkie zwięzłe info od piskliwego dzieciaka które uratuje wam d*pę i dzięki niego zabijecie?

Ja osobiście mam 23lata i 11 lat młodsza siostrę i lubię z nią grać w gry co-op ze względu na to że jest dla mnie dobrym wsparciem i spokojnie robimy gry na najtrudniejszym poziomie trudności. Jednak ostatnio grając w titanfalla natrafiła na dwóch polaków i jeden miał może z 15 lat i jeżeli ona mówi do mnie, że on ją drażni piszcząc i informując co 5 sekund o wszystkim. Np. zabiłem, uciekłem, dostałem wyzwanie i tak co kilka sekund to można zejść na zawał. Reasumując nie wszystkich wsadził bym do jednego worka ale 85% osób w tym wieku to jeszcze ćwierć mózgowcy.

Dorzucę trochę swoje doświadczenia. Napotkałem "typowych gimbusów" bez mutacji itp. zadawali głupie pytania zamiast chwile samemu się zastanowić, no krew po prostu zalewała, ale jednak kilku z nich było spoko, aktualnie grywam z jednym co ma 14 lat, piskliwy głos, ale nie zadaje głupich pytań, podczas rozmowy można się poczuć jak byś rozmawiał z kimś w swoim wieku, jest najmłodszym członkiem naszej ekipy (jest nas około 10) drugi zaraz po nim ma 17 lat. Sam wiadomo byłem "gimbusem" i miałem na to jedną prostą metodę nie odzywać się za dużo, uczyć się jakich błędów nie popełnić podczas rozmowy ze starszymi, a jeżeli ktoś się nad tobą powiedzmy lekko wyżywał to zapamiętaj to, prędzej czy później będzie chciał czegoś od ciebie, wypominasz mu to a jak dalej rozmowa potoczy zależy od ciebie czy urośniesz w oczach innych czy staniesz się pośmiewiskiem, mi się udało przez to przebrnąć i gram z tymi samymi ludźmi już ponad 2 lata (tak wszyscy poznani przez internet).

Ja przytoczę pewna sytuację (parę lat wstecz).
Jako iż zazwyczaj gram postaciami leczacymi a na instancji bez nich problem,często biegam czy to z gildia czy radomski. Mimo mojego głosu (niepiskliwy lecz nie "męski") nieśmiałe problemu by znaleźć grupę. Czemu? Bo mimo głosu dobrze odnalazłem swoją robotę.
Natomiast większą spiny, a wręcz mnie krytykowali to właśnie inni (starsi) kapłani/medycyn dlatego ze wybierany byłem ja (od taka zawiść) :)

Teraz wracając do samego tematu nieprzejmuj się tymi osobnikami... Bo jeśli jesteś kumaty i nie zadajesz bezsensownych pytań większość nie będzie miała problemuz zaakceptowaniem ciebie. Osobiście nie cierpiee głupoty i debilnych żartów/docinek (jeśli mowa o randomowych osobach) szczególnie wśród równieśników. Więc pamiętaj że takie zachowanie może irytować, w gronie "znajomych" (nawet tych wirtualnych) już takie zachowanie jest inaczej postrzegane lecz także trzeba pamiętać by nie przeginać.

P.S. W nowym telefonie dziwnie działa to sugestia słów... więcej z góry przepraszam za kwiatki.

"Bo jeśli jesteś kumatyi niezarejestrowana bezsensownych pytań większość niebezpieczne miała problemu z akceptowane ciebie" ~ Xardunek. :D

Znam ten ból z tym przewidywaniem tekstu. :D

Problem z wiekiem kiedyś sam się rozwiąże.

Apeluję jedynie do młodszych graczy o odrobinę rozwagi, spokoju... To damy radę ;)

"Bo jeśli jesteś kumatyi niezarejestrowana bezsensownych pytań większość niebezpieczne miała problemu z akceptowane ciebie" ~ Xardunek. Znam ten ból z tym przewidywaniem tekstu.

O kurde... niewidziałem tego jak pisałem, chyba czas zmienic klawiature w telefonie :P

EDIT:

Zazwyczaj grajac w gry MMO byłem jednym z tych młodszych w danej gildi... właściwie dalej tak jest w większości przypadków.

Ale czy ja ma mproblem z młodszymi od siebie? NIE zdecydowanie nie... bo wiem jak to było.

Do każdego trzeba się indywidualnie przekonać a nie postrzegać przez reszte równieśniiów.

Jeszcze tak mi przyszo do głowy ja zaczynałem grać w mmo w 4/5klasie podstawówki (czyli jakosc 11/12 lat miałem).

Na początku TS3/Ventrilo/Mumble itd. były mi obce (moze to i dobrze) ale widząc te głupoty wipisywane na czacie... przez osoby w moim wieku i niejedokrotnie starsze niedziwiłem się że "MY" to ci źli...

Zawsze miałem wrażenie że zachowuje się stosunkowo dojrzalej od rówieśników, nie mam na mysli wywyższania się mam tu na mysli gdy ich bawiła jakaś durnota to mnie niekoniecznie (i nie był to brak poczucia humoru z mojej strony).

Zresztą dalej tak mam...

Osobiście kilka lat temu miałem swój klan i grali w nim ludzie po 14 lat i powiem wam, że to nie jest problem. Niekiedy wolałem z takimi grać niż z ludźmi w moim wieku. Nie pożartujesz ze starszymi itp itd. Nuda. A z młodymi zabawa haha. Ogólnie olewaj to i tyle. Pozdro

Osobiście kilka lat temu miałem swój klan i grali w nim ludzie po 14 lat i powiem wam, że to nie jest problem. Niekiedy wolałem z takimi grać niż z ludźmi w moim wieku. Nie pożartujesz ze starszymi itp itd. Nuda. A z młodymi zabawa haha. Ogólnie olewaj to i tyle. Pozdro

Oj tutaj jesteś w błędzie :)

Kwestia jakie osoby trafisz... niejedokrotnie trafiałem właśnie gdy osoby starsze włąśnie miały ten humor.

Czemu? Pewni dlatego iż osoba -18 (niekiedy więcej) chce zgrywać dorosłego... zapominajac tak naprawde kim jest (w tym i to co ją bawi a co niekoniecznie).

No wiem wiem. Ale osobiście np w realu lepiej dogaduje się z młodszymi o kilka lat. To zależy dobrze stwierdziłeś. Ja trafiłem w klanie na fajne osoby i atmosfera była za***ista.

Ja w wieku 14 lat już byłem po mutacji :P

A jeżeli chodzi o dzisiejszą młodzież (13-17) to ....,.. a zresztą po co ja to czytam i się przejmuję ...:D

A najbardziej denerwuje jak wpadnie taki młodziak i używa przekleństw do tego śmiesznym głosikiem. Normalnie krew się we mnie gotuje. Gram w WoT'a w klanie gdzie jestem najmłodszy (23 lata). Ludzie koło trzydziestki, mamy nawet pana który ma 55 lat (świetny gracz :) ) i jakoś nikt nie używa przekleństw, nikt się nie denerwuje, wszyscy podchodzą z dystansem do gry. I o to chodzi, młodzi zazwyczaj zachowują się tak jakby całym ich życiem była dana gra, spinają się, itp.

Witam chciałbym poruszyć pewną kwestię i zobaczyć jak inni ludzie postrzegają te zagadnienie. Mam 14 lat i brak mutacji. Jeśli byłoby to ogłoszenie że szukam ludzi do gry czy coś w ten deseń większość skreśliła by mnie czy ludzi o podobnym wieku czy braku mutacji. Grając w CS:GO często słyszę przekleństwa czy rozkminy czy jestem chłopakiem czy dziewczyną gdy ja po prostu daje info drużynie. Jeśli komuś przeszkadza mój głos nie może mnie wyciszyć? Albo po prostu tego nie komentować. Dlaczego tak jest? Dlatego że ludzie mi podobni drą jape albo są bardzo niedojrzali. Denerwuję mnie jeśli ktoś skreśla kogoś ze względu na wiek czy głos bo to nie jest zależne od niego. Chciałbym poznać was punkt widzenia na ten temat i liczę na fajne odpowiedzi. :)