Witam. Pogrywam sobie od czasu do czasu w Tibię na serwerze Antica. Mam Knajta i walę z aksa. Lvl 33 i trochę kasy na stanie to jak coś mogę wspomóc na EQ itd na początek. Zapraszam wszystkich. Piszcie w tym temacie lub na priv. To nie żart
Ekipa do gry - Antica
Cze.
Grasz jeszcze?
Pozdrawiam.
Nie wiem czy jest sens grać na rl. gdyż bez pacc masz limit tego co możesz osiągnąć i ten limit jest dość wysoki.
Są dużo lepsze ots-y z rl mapą niż sam Global
np. shadowcores.twifysoft.net
Nie wiem czy jest sens grać na rl. gdyż bez pacc masz limit tego co możesz osiągnąć i ten limit jest dość wysoki.Są dużo lepsze ots-y z rl mapą niż sam Globalnp. shadowcores.twifysoft.net
Ohh... komu Ty to piszesz kolego?
Na ShadowCores się nie opłaca grać bo zjedzą Cie masówki po drugie na jednym spocie expi 9 osób - świetnie! Idziemy tam grać!
Grałem na sporo OTS'ach to wiem co nie co i mam zamiar wrócić na Real'a gdzie wg. mnie jest lepiej a na PACC'a można zarobić w grze, wystarczy bota włączyć i tylko czekać lub troszkę PK.
Pozdrawiam.
Ehh nie rozumiem ciebie co nazywasz grą jak odpalisz bota? i zarobić na pacc w grze ? ile 100 ? 200? 300k? szybciej cie pk zje niż ty kogoś ubijesz zaczynając gre od 0. Porównując Shadowcores do RL to nie wiem gdzie więcej osób expi na 1 spocie.
W Tibie grałem od czasów wersji 7.5/7.6 w tej chwili to nie jest ta sama gra. Jest w pełni zautomatyzowana przez Boty. Jeżeli zamierasz się wybocić i popekować to jest to według mnie strata czasu.
Real Tibia jest już przepłacona i wymaga własnego wkładu a jeżeli nie zapłacisz to bedziesz się meczyć aby zarobić na pacc. 0 przyjemności z gry, wybacz
Taka moja subiektywna opinia.
Tak Tidies masz racje! Więcej osób expi na 1 spocie na Realu gdzie na realu gra 200-300 na jednym serwerze a na ShadowCores gra 1500.
Powodzenia życzę na ShadowCores.
Witam. Pogrywam sobie od czasu do czasu w Tibię na serwerze Antica. Mam Knajta i walę z aksa. Lvl 33 i trochę kasy na stanie to jak coś mogę wspomóc na EQ itd na początek. Zapraszam wszystkich. Piszcie w tym temacie lub na priv. To nie żart