To był kosmiczny pojedynek. Dosłownie kosmiczny, bo naprzeciw siebie stanął znany i lubiany Elite Dangerous oraz „nadzieja gier wideo” i jeden z najdroższych projektów w historii, czyli Star Citizen.
Kto wygrał? Wiadomo kto – Elite Dangerous.
Trudno jest oczywiście oceniać ukończoną grę (Elite Dangerous) z nieukończoną (Star Citizen), jednak twó…