Ostatnio zacząłem grać w tera i dobiłem ten 52 i jak narazie ta gra to latanie od dungeaona po dungeona i powtarzanie go aż się nie nabije tego max 65 lvla.. i tutaj moje pytanie, czy w tej grze istnieje end game? czy istnieje farmienie zwykłych mobów poza instancjami by zdobyć golda/itemy? czy tylko 24/7 instancje bo tam wszystko dropi? bardzo mnie to ciekawi
End game w tera?
Szczerze bez koloryzowania biegasz tylko po instancjach i bamach. Jak już zdobędziesz to co będziesz chciał zostaje Ci tylko znaleźć przyjemną gildię, z którą będziesz mógł nudzić się razem.
Mój dzień w grze wygląda tak, że idę zabić 6 razy po 10 różnych bamów, później przejdę się po instanjach po których akurat mam ochotę się przejść, a resztę czasu spędzam na kumasach czy robię solowe instancje. Ogólnie jak zrobisz itemy, to gra wygląda tak, że lecisz od eventu do eventu i... zbierasz kostiumy. Nie ma co koloryzować, tak to realnie wygląda, ale grę można polecić.
Trzeba umieć urozmaicić sobie grę.
Tak naprawdę nie będziesz się nudzić, jeżeli znajdziesz przyjemność np. w graniu PvP (w terze jest dużo battlegroundów, + jeżeli grasz na serwerze z open-PVP to masz więcej zabawy!), albo udoskonalaniu swojej postaci pod względem craftowania, etchingowania, alchemii, etc. (mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć to co? W skrócie: tworzenie różnych pierdółek, na których możesz zarobić). Oprócz tego, masz jeszcze achievementy - robienie ich może być naprawdę przyjemne i fajne! Za niektóre achievementy masz nagrody, a im więcej ich zrobisz, tym większy tier dostajesz, takie wyróżnienie, że przy Twoim nicku będzie obramówka (która zmienia się w zależności od tieru).
Co do zarabiania kasy: możliwości są niekończące się: sprzedajesz itemy do craftowania (to te z esencji, krzaczków i rud), albo craftujesz coś z czego można craftować inne rzeczy, sprzedajesz swój drop z dungeonów, za daily misje (battlegroundy, BAM'y, dungeony) masz nagrody pieniężne (+taką walutę Vangruard Points, które możesz wymienić na coś, co Ci się przyda, bądź sprzedasz). Co by tu jeszcze... itemy z eventów (jeżeli nie jesteś na EU, z tego co mi się wydaje, to tam większość rzeczy masz albo un-tradable, albo z ograniczeniem czasowym), jakieś swoje stare ekwipunki, etc... naprawdę, tego jest duuuuuuużo.
Dodatkowo!:
1. Zrobienie gearu (rękawiczki+klata+broń+buty+pas) nie jest proste. By zdobyć najlepszy gear w grze, musisz się napracować, wydać naprawdę dużo hajsu - albo go kupisz, albo go wycraftujesz. Nie da się dropnąć.
- jeszcze możesz sam crafotwać i starać się o dobrą biżuterię, która też sporo zmienia.
2. Instancje na end-game są trudniejsze niż te na niższym. Mają mechanikę, mają trudne zasady, niektóre robi się naprawdę długo. Dodatkowo, by na część wejść, musisz mieć odpowiedni ItemLevel. (Przez Instance Matching, bo jeżeli wchodzisz w full-premade grupą przez teleport, to nie obowiązują Cię ograniczenia itemlevelowe. (Ale, nie dostaniesz nagród z daily-misji robiąc instancję na za wysokim poziomie dla Ciebie). Może zająć Ci trochę czasu nauczenie się robienia dobrego dmg, ogarnięcia jak-co unikać, co robić, czego nie robić, jaka jest twoja rola jako postaci, etc.
3. Z gildią jest fajniej, nie będziecie się nudzić jeżeli wyznaczycie sobie cel. Np, wysoki ranking, albo tryhard na takiej mapce gdzie są walki GvG
4. Nauka o swojej postaci i klasie - to jest coś co polecam. Może się okazać, że aby dobrze grać, musisz sporo zmienić, sporo się nauczyć co jest skuteczne, a co mniej, kiedy i gdzie. Jeżeli będziesz cienko grać swoją klasą, to może być cienko z top-tier dungeonami. (PS, Na najtrudniejsze instancje gracze którzy więcej ogarniają unikają Instance Matching, Pod LFG (shortcut: Y) znajdziesz sporo ogłoszeń o szukaniu ludzi do różnych instancji, itd. Takie osoby zanim kogoś przyjmą do party, najpierw podglądają profil gracza, jakie ma itemy, czy dobre ma na nich parametry (rollowalne efekty? coś w stylu, np. Zadawanie więcej dmg od tyłu, redukcja obrażeń 6%, mniejszy cooldown, szybszy attack speed itd), jakie instancje przeszedł prarę razy (tak, można to tak zobaczyć), no i ogólnie, wybierają osoby teoretycznie dobrze wyglądające, które powinny dobrze grać.)
Wpisz w google "[twoja klasa postaci] PVP/PVE guide" - polecam te z essentialmana, czy coś. Tylko szukaj jakiś aktualnych, najlepiej 2016 rok, bo czasem zmieniają trochę rzeczy.
Tera jest bardzo urozmaicona, po prostu niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy. Jednak, wymienione przeze mnie rzeczy mogą czasem znudzić. Jeżeli grasz na Enmasse (jezu, naprawdę,, nie graj na Europie, tracisz dużo perków i darmowych rzeczy), możesz oczekiwać częstych eventów, urozmaiceń, masz o wiele więcej możliwości niż na wersji EU od Gameforge.
Myślę, że rzeczy do napisania tu znalazłoby się więcej, ale nie wiem czy jest sens się o tym wszystkim rozpisywać.
(w terze jest dużo battlegroundów, + jeżeli grasz na serwerze z open-PVP to masz więcej zabawy!), Tera jest bardzo urozmaicona, po prostu niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy.
Urodzony polityk.
Endgame Tery(jezeli przyjmiemy ze takie cos rzeczywiscie istnieje) jest tak ciekawy, ze boty same skladaja na siebie raporty, zeby tylko nie musialy w to dluzej grac.
Ostatnio zacząłem grać w tera i dobiłem ten 52 i jak narazie ta gra to latanie od dungeaona po dungeona i powtarzanie go aż się nie nabije tego max 65 lvla.. i tutaj moje pytanie, czy w tej grze istnieje end game? czy istnieje farmienie zwykłych mobów poza instancjami by zdobyć golda/itemy? czy tylko 24/7 instancje bo tam wszystko dropi? bardzo mnie to ciekawi