Hej, mam pytanie jak wygląda endgame w NWO? Co sie robi, czy jest w miare różnorodnie i ciekawie a nie klepanie 2 tych samych inst na krzyż? Bo zastanawiam sie między grą w NWO a powrotem do Aiona
Endgame
Neverwinter sam wlasnie pobieram, gralem na Xbox one a teraz na pc. Miałem tam max lvl wiec wiem co mówie baaaardzo duzo ale to baaaardzo duzo na end game jest do roboty
Generalnie end-game wygląda tak :
- 11 kampanii (zestaw daily mapek i questow)
- kilkanaście dungeonów
- ±10 skirmishy (mniejsze dungi)
- kilka raidów
- smoki gildyjne
- daily questy gildyjne
- dynamic eventy w różnej postaci (od zabicia 5 smoków zywiołów, przez obrony posterunków przed szkieletami, szukanie artefaktów w kopalniach, aż do mroźnej północy gdzie w burzy śnieznej odpierasz atak lodowych gigantów, żywiołaków lodu i bandytów na miasto).
Generalnie yup : jest co robić.