Erepublik

Witajcie drodzy Rodacy, a potencjalne eRodacy

Chciałbym Wam przedstawić przeglądarkową grę MMO inną niż wszystkie, a może można się pokusić o stwierdzenie - symulator: Erepublik - The New World.

Zapewne żaden z grupki twórców (hiszpańscy i rumuńscy studenci) nie przypuszczał, że ich projekt odniesie taki sukces. Obecnie gra liczy ponad 130000 graczy (Polska liczy nieco ponad 7000 - 5 miejsce na świecie!), a liczba ta wzrasta codziennie m.in. po tego typu obwieszczeniach. Dlaczego? Ponieważ gra przyciąga do siebie zgoła odmiennym i jednocześnie realnym wizerunkiem, niespotykanym dotąd w tego typu projektach (jak Red Dragon, Travian, Plemiona, czy epickie Ogame).

Moje podejście było podobne jak wielu grających w ww. tytuły. Ale spotkała mnie miła niespodzianka. Natknąłem się na zaangażowanie większe niż gdzie indziej, na patriotyzm, o którym zapewne wielu z nas nie zaprząta sobie głowy oraz na to, że gra tak na prawdę nie pochłania wiele czasu. Jest to niewątpliwie wielką jej zaletą. Wystarczy mniej niż 5 minut dziennie - dosłownie kilka kliknięć dziennie, by nasza postać się rozwijała tak jak każda inna, ale możesz siedzieć nawet cały dzień

Trochę z historii ePolski:

Nowy Świat rządzi się swoimi niepowtarzalnymi prawami, których nie można porównywać z rzeczywistością. Jednak i tutaj zdarzają się momenty pokrywające się z realną historią. Jednym z nich jest niechlubna karta historii ePolski, kiedy to około rok temu zostaliśmy podbici przez eNiemcy i na ponad 6 miesięcy utraciliśmy niepodległość.

12 grudnia 2008 roku udało nam się jednak odzyskać suwerenność i zaczęliśmy budować naszą ojczyznę od nowa. Nasze wysiłki i starania zaowocowały kolejną wojną z eNiemcami, tylko, że tym razem to my występowaliśmy w niej jako agresor. 20 maja 2009 roku ePolska wypowiedziała eNiemcom wojnę i razem z naszym sojusznikiem, eSzwecją, dzielnie stawialiśmy czoła naszemu wspólnemu rywalowi. Inicjatywa była po naszej stronie, ciągle to my byliśmy w natarciu - niestety na południu wyrósł potężny przeciwnik, który w krótkim czasie zaczął aspirować do roli hegemona w skali europejskiej.

Kto jest naszym wrogiem na południu? eCzechy? eUkraina? Otóż nie, naszym przeciwnikiem są eWęgry...

Polak, Węgier, dwa bratanki? W świecie realnym na pewno, lecz w eRepublik zapominamy o rzeczywistej polityce. Jesteśmy w Nowym Świecie. Sytuacja zmusiła nas do wystąpienia przeciw ich imperialistycznym zapędom. Deklaracje przyjaźni, braterskiej miłości, i do szklanicy, i do szablicy skończyły się natychmiast po tym, gdy nasze państwa zaczęły ze sobą graniczyć. Odkąd mogliśmy zaglądnąć sąsiadowi w okno i zdenerwować go koszeniem trawnika, nasze relacje uległy gwałtownemu pogorszeniu. Szkło leży rozbite na ziemi, kolejne przygraniczne wioski stają w płomieniach. Tam gdzie sporne interesy, nie ma miejsca na przyjaźń, jest miejsce na wojnę, walkę i wymazywanie z map.

Węgry są potęgą światową w eRepublik i nie wydaje się żeby chciały zatrzymać swoją dynamiczną ekspansję. Polskie siły są niewystarczające do walki z Węgrami i ich sojusznikami. Oczywiście możemy liczyć na pomoc naszych wiernych sojuszników: eRumunii, eSzwecji, eChorwacji, eHiszpanii i innych jak eUSA, eKanada, eGrecja, eIrlandia którzy od miesięcy walczą z nami ramię w ramię na frontach całego świata, lecz by samodzielnie odeprzeć ataki, musimy być liczni. To właśnie liczby budują potencjał gospodarczy i militarny danego państwa.

Erepublik to internetowa symulacja życia społecznego. Twórcy gry oferują nam Nowy Świat, na który każdy z nas ma wpływ. Po dołączeniu do zabawy stajemy się zwykłymi, szarymi obywatelami ePolski i tylko nasz trud, nasza praca, pozwoli nam wzbić się na szczyt kariery dziennikarskiej, biznesowej, wojskowej, czy też politycznej. Pracując przyczyniamy się do rozwoju gospodarki państwa, a jednocześnie zwiększamy stan własnego portfela. Trenujemy swą siłę w wojsku, aby w razie zagrożenia wojną być na nią gotowym. Historia nauczyła nas zasady ?Si vis pacem, para bellum? - Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny...

W skrócie: uczestniczysz w wojnach, pracujesz, możesz założyć własną firmę, gazetę, działać na rynku walutowym, zainwestować pieniądze w akcje firmy, czy wstąpić lub założyć partię polityczną, aby móc później kandydować na posła, a nawet prezydenta. Jest sporo możliwości i właśnie to jest najciekawsze! Co więcej, Twój pracodawca jest takim samym graczem jak Ty, Twój prezydent jest graczem, posłowie to też gracze, ba! Wszyscy to gracze! Buduje to odzwierciedlenie prawdziwego świata, nie ma tu nikogo sterowanego przez komputer, z każdym możesz porozmawiać na każdy temat, o ile będzie miał na to ochotę. Twoją przewagą jest Twoja osobowość.

Niezwykle trafne są słowa byłego już prezydenta ePolski za czasów opisanej wyżej w skrócie zwycięskiej kampanii militarnej na zachodzie pod hasłem "bij Niemca po kasku?:

?Będziesz bogatym przedsiębiorcą, złodziejem, politykiem, włóczykijem? Będziesz budował, czy niszczył? Pomagał czy okradał? Zostaniesz zaufanym mężem stanu, czy pospolitym zdrajcą? To twój wybór, lecz bądź świadom, że każda akcja wywołuje tu reakcję.? - Loewy, były prezydent ePolski.

Jak wspomniałem - tym, co odróżnia eRepublik od innych gier przeglądarkowych, jest przede wszystkim fakt, że nie trzeba jej poświęcać zbyt wiele czasu. Zwłaszcza na początku. Później to kwestia wyboru jak założysz firmę to nie można jej zostawić własnemu losowi, o obowiązkach kongresmena, czy prezydenta państwa nawet nie wspominam. Nie każdy jednak musi mieszać się w politykę lub własny biznes - w Nowym Świecie możesz spełnić swe wszystkie największe marzenia i ambicje. Z drugiej strony - jeśli chcesz się bardziej zaangażować, możesz spędzić o wiele więcej czasu przy grze, odkrywając jej tajemnice.

Co ważne - nie musimy bać się, że ktoś najedzie nasz kraj o 02:00 w nocy, a zanim włączymy grę cały nasz dorobek będzie zrabowany, a miasta będą stały w płomieniach. Walki zazwyczaj trwają 24 godziny, chyba, że któraś ze stron wycofa się z pola bitwy.

Nikt nikogo na siłę nie będzie przekonywał. Gra jest jednak jedyna w swoim rodzaju i warto choćby zobaczyć jak to wygląda.

Serdecznie zapraszam do gry. Rejestracja, jak i cała gra jest darmowa, jednak zanim utworzycie konto, chciałbym żebyście wiedzieli, że każda eZłotówka dla naszego państwa jest ważna do tego, aby przeciwstawiać się siłom wroga. Możecie wesprzeć ePolskę nie tylko poprzez swoje aktywne uczestnictwo, ale również zakładając konto poprzez link rekomendujący. Nie ukrywam, że za każdego gracza, który osiągnie 6 lvl, (który dołączył z za pomocą linka) otrzymam 5 gold, ale za to później to Ty będziesz mógł zapraszając swoich znajomych - wzmacniając siłę militarną, polityczną i ekonomiczną Polski i być może tworząc z niej imperium na miarę USA

Jak tego dokonać? Po prostu zarejestrujcie się bezpośrednio z tego linku:

http://www.erepublik.com/en/referrer/Mlecus

Tekst był pisany ok. 2 tygodnie temu. Od tamtego momentu wiele się zmieniło. eRosja przeżywa babyboom (szybki przyrost nowych graczy). Jest ich już ponad 7400, zajmują tym piąte miejsce pod względem liczebności.

Wybuchła też ogólnoświatowa wojna. Najsilniejszy sojusz w eŚwiecie Peace (Indonezja, Węgry, Francja, Włochy, Rosja, Serbia i kilka słabszych państw) prowadzi ofensywę na USA, oraz Kanadę. W walkach uczestniczą prawie wszystkie kraje Nowego Świata, również Polska.

adres: http://www.erepublik.com

polskie forum: http://www.erepublik.com.pl

kanał IRC: #erepublik.pl (Quakenet)

Zagrałbym, ale nie mogę otworzyć strony z aktywacją... "Błąd Wczytywania Strony" jest.

Hmm, no cóż, nie podoba mi się za bardzo. Zbyt zagmatwane ;/.

Nie wykręcaj się i powiedz wprost ,że jest dla Ciebie zbyt trudna. Gra jest naprawdę świetna. Od czasu do czasu zaglądam ;P

Zarejestrowałem sie. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Aha jestem "Górnik" :lol:

Więc tego nie pisać.

No, zobaczymy ^^ Jeśli będzie takie, jak w opisie, to na pewno zagram.

Gra w brew pozorom jest dość prosta mechanicznie. Jednak jej prawdziwą mocą wydaje się być to, że składa się z żywych graczy. Dzięki temu nasze odnalezienie się w społeczeństwie ma spore znaczenie (może nawet i większe niż rozplanowanie mechanicznej rozgrywki). Poklikałem trochę po tej grze i wydaje mi się ciekawa. Pewnie jutro tez wejdę ale co dalej to czas pokarze.

Jeżeli macie jakieś problemy, czegoś nie wiecie, to możecie zapytać mnie (priv w erep) lub wejść na IRC (Quakenet) #pomoc.erepublik.pl

W czwartek po raz pierwszy zwyciężyliśmy z eWęgrami w bitwie 1vs1. Zapraszam do rejestrowania się. ePolska was potrzebuje :). Jeśli macie jakieś pytania związane z grą, piszcie w erepie na priv (mój nick Mlecus).

Double post... Używaj opcji edytuj, bo gdybym mógł coś w tym dziale zrobić, to bym na tym nie skończył.

A co to samej gry - całkiem rozbudowana, ale dla mnie zdecydowanie za wolna.

Wcześniejszy post został napisany w sierpniu, a chciałem trochę rozruszać temat, bo nic się nie dzieje.

"2.8. Nie odświeżaj tematów jeżeli nie masz ku temu powodu."

Zdaje mi się, że mam wystarczający powód.

Mac70. Nie wiem, czy redaktor ma opcje połącz posty, ale jeżeli tak, to połącz.

Nie mam takiej możliwości na tym forum, jestem moderatorem działów recenzje i szukam MMO.

A co do gry- zacznę grać, ale nie wiem, ile będę grał.

Witajcie drodzy Rodacy, a potencjalne eRodacy

Chciałbym Wam przedstawić przeglądarkową grę MMO inną niż wszystkie, a może można się pokusić o stwierdzenie - symulator: Erepublik - The New World.

Zapewne żaden z grupki twórców (hiszpańscy i rumuńscy studenci) nie przypuszczał, że ich projekt odniesie taki sukces. Obecnie gra liczy ponad 130000 graczy (Polska liczy nieco ponad 7000 - 5 miejsce na świecie!), a liczba ta wzrasta codziennie m.in. po tego typu obwieszczeniach. Dlaczego? Ponieważ gra przyciąga do siebie zgoła odmiennym i jednocześnie realnym wizerunkiem, niespotykanym dotąd w tego typu projektach (jak Red Dragon, Travian, Plemiona, czy epickie Ogame).

Moje podejście było podobne jak wielu grających w ww. tytuły. Ale spotkała mnie miła niespodzianka. Natknąłem się na zaangażowanie większe niż gdzie indziej, na patriotyzm, o którym zapewne wielu z nas nie zaprząta sobie głowy oraz na to, że gra tak na prawdę nie pochłania wiele czasu. Jest to niewątpliwie wielką jej zaletą. Wystarczy mniej niż 5 minut dziennie - dosłownie kilka kliknięć dziennie, by nasza postać się rozwijała tak jak każda inna, ale możesz siedzieć nawet cały dzień

Trochę z historii ePolski:

Nowy Świat rządzi się swoimi niepowtarzalnymi prawami, których nie można porównywać z rzeczywistością. Jednak i tutaj zdarzają się momenty pokrywające się z realną historią. Jednym z nich jest niechlubna karta historii ePolski, kiedy to około rok temu zostaliśmy podbici przez eNiemcy i na ponad 6 miesięcy utraciliśmy niepodległość.

12 grudnia 2008 roku udało nam się jednak odzyskać suwerenność i zaczęliśmy budować naszą ojczyznę od nowa. Nasze wysiłki i starania zaowocowały kolejną wojną z eNiemcami, tylko, że tym razem to my występowaliśmy w niej jako agresor. 20 maja 2009 roku ePolska wypowiedziała eNiemcom wojnę i razem z naszym sojusznikiem, eSzwecją, dzielnie stawialiśmy czoła naszemu wspólnemu rywalowi. Inicjatywa była po naszej stronie, ciągle to my byliśmy w natarciu - niestety na południu wyrósł potężny przeciwnik, który w krótkim czasie zaczął aspirować do roli hegemona w skali europejskiej.

Kto jest naszym wrogiem na południu? eCzechy? eUkraina? Otóż nie, naszym przeciwnikiem są eWęgry...

Polak, Węgier, dwa bratanki? W świecie realnym na pewno, lecz w eRepublik zapominamy o rzeczywistej polityce. Jesteśmy w Nowym Świecie. Sytuacja zmusiła nas do wystąpienia przeciw ich imperialistycznym zapędom. Deklaracje przyjaźni, braterskiej miłości, i do szklanicy, i do szablicy skończyły się natychmiast po tym, gdy nasze państwa zaczęły ze sobą graniczyć. Odkąd mogliśmy zaglądnąć sąsiadowi w okno i zdenerwować go koszeniem trawnika, nasze relacje uległy gwałtownemu pogorszeniu. Szkło leży rozbite na ziemi, kolejne przygraniczne wioski stają w płomieniach. Tam gdzie sporne interesy, nie ma miejsca na przyjaźń, jest miejsce na wojnę, walkę i wymazywanie z map.

Węgry są potęgą światową w eRepublik i nie wydaje się żeby chciały zatrzymać swoją dynamiczną ekspansję. Polskie siły są niewystarczające do walki z Węgrami i ich sojusznikami. Oczywiście możemy liczyć na pomoc naszych wiernych sojuszników: eRumunii, eSzwecji, eChorwacji, eHiszpanii i innych jak eUSA, eKanada, eGrecja, eIrlandia którzy od miesięcy walczą z nami ramię w ramię na frontach całego świata, lecz by samodzielnie odeprzeć ataki, musimy być liczni. To właśnie liczby budują potencjał gospodarczy i militarny danego państwa.

Erepublik to internetowa symulacja życia społecznego. Twórcy gry oferują nam Nowy Świat, na który każdy z nas ma wpływ. Po dołączeniu do zabawy stajemy się zwykłymi, szarymi obywatelami ePolski i tylko nasz trud, nasza praca, pozwoli nam wzbić się na szczyt kariery dziennikarskiej, biznesowej, wojskowej, czy też politycznej. Pracując przyczyniamy się do rozwoju gospodarki państwa, a jednocześnie zwiększamy stan własnego portfela. Trenujemy swą siłę w wojsku, aby w razie zagrożenia wojną być na nią gotowym. Historia nauczyła nas zasady ?Si vis pacem, para bellum? - Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny...

W skrócie: uczestniczysz w wojnach, pracujesz, możesz założyć własną firmę, gazetę, działać na rynku walutowym, zainwestować pieniądze w akcje firmy, czy wstąpić lub założyć partię polityczną, aby móc później kandydować na posła, a nawet prezydenta. Jest sporo możliwości i właśnie to jest najciekawsze! Co więcej, Twój pracodawca jest takim samym graczem jak Ty, Twój prezydent jest graczem, posłowie to też gracze, ba! Wszyscy to gracze! Buduje to odzwierciedlenie prawdziwego świata, nie ma tu nikogo sterowanego przez komputer, z każdym możesz porozmawiać na każdy temat, o ile będzie miał na to ochotę. Twoją przewagą jest Twoja osobowość.

Niezwykle trafne są słowa byłego już prezydenta ePolski za czasów opisanej wyżej w skrócie zwycięskiej kampanii militarnej na zachodzie pod hasłem "bij Niemca po kasku?:

?Będziesz bogatym przedsiębiorcą, złodziejem, politykiem, włóczykijem? Będziesz budował, czy niszczył? Pomagał czy okradał? Zostaniesz zaufanym mężem stanu, czy pospolitym zdrajcą? To twój wybór, lecz bądź świadom, że każda akcja wywołuje tu reakcję.? - Loewy, były prezydent ePolski.

Jak wspomniałem - tym, co odróżnia eRepublik od innych gier przeglądarkowych, jest przede wszystkim fakt, że nie trzeba jej poświęcać zbyt wiele czasu. Zwłaszcza na początku. Później to kwestia wyboru jak założysz firmę to nie można jej zostawić własnemu losowi, o obowiązkach kongresmena, czy prezydenta państwa nawet nie wspominam. Nie każdy jednak musi mieszać się w politykę lub własny biznes - w Nowym Świecie możesz spełnić swe wszystkie największe marzenia i ambicje. Z drugiej strony - jeśli chcesz się bardziej zaangażować, możesz spędzić o wiele więcej czasu przy grze, odkrywając jej tajemnice.

Co ważne - nie musimy bać się, że ktoś najedzie nasz kraj o 02:00 w nocy, a zanim włączymy grę cały nasz dorobek będzie zrabowany, a miasta będą stały w płomieniach. Walki zazwyczaj trwają 24 godziny, chyba, że któraś ze stron wycofa się z pola bitwy.

Nikt nikogo na siłę nie będzie przekonywał. Gra jest jednak jedyna w swoim rodzaju i warto choćby zobaczyć jak to wygląda.

Serdecznie zapraszam do gry. Rejestracja, jak i cała gra jest darmowa, jednak zanim utworzycie konto, chciałbym żebyście wiedzieli, że każda eZłotówka dla naszego państwa jest ważna do tego, aby przeciwstawiać się siłom wroga. Możecie wesprzeć ePolskę nie tylko poprzez swoje aktywne uczestnictwo, ale również zakładając konto poprzez link rekomendujący. Nie ukrywam, że za każdego gracza, który osiągnie 6 lvl, (który dołączył z za pomocą linka) otrzymam 5 gold, ale za to później to Ty będziesz mógł zapraszając swoich znajomych - wzmacniając siłę militarną, polityczną i ekonomiczną Polski i być może tworząc z niej imperium na miarę USA

Jak tego dokonać? Po prostu zarejestrujcie się bezpośrednio z tego linku:

http://www.erepublik.com/en/referrer/Mlecus

Tekst był pisany ok. 2 tygodnie temu. Od tamtego momentu wiele się zmieniło. eRosja przeżywa babyboom (szybki przyrost nowych graczy). Jest ich już ponad 7400, zajmują tym piąte miejsce pod względem liczebności.

Wybuchła też ogólnoświatowa wojna. Najsilniejszy sojusz w eŚwiecie Peace (Indonezja, Węgry, Francja, Włochy, Rosja, Serbia i kilka słabszych państw) prowadzi ofensywę na USA, oraz Kanadę. W walkach uczestniczą prawie wszystkie kraje Nowego Świata, również Polska.

adres: http://www.erepublik.com

polskie forum: http://www.erepublik.com.pl

kanał IRC: #erepublik.pl (Quakenet)