ESO czy GW2?

Ja jestem chyba masochistą czy cóś, wbiłem 60 poziom bez wybrania żadnej specjalizacji i nawet hero pointsów jeszcze nie wydałem. Ale ja już tak mam, najpierw długo testuje podstawy, a dopiero jak już padam co chwilę, to dopiero zaczynam rozdawać punkty w umiejętności i zbierać lepszy sprzęt.

Szeptunie, specjalizację wybierasz bodajże na 80 lvl, hero pointy wydawaj odrazu, nieważne na co bo starczy Ci na wszystko co tylko jest dla twojej klasy postaci:).
Pozdro.

Miałem na myśli te “mniejsze” specjalizacje. pierwsza na 21 poziomie, a druga na 45. i tych jeszcze nie wybrałem, a czy mi się gdzieś śpieszy?
Wszyscy zdają się gdzieś gonić, biegają, wszystko robią w pośpiechu, ech…

To sa tylko ‘cechy’ jakie nabieraja skille oraz odblokowuje dostep do nowych skilli jak np inne sposoby uleczania czy np nakladanie na wszystkie skille kat xx jakiejs kondycji itd itd
Generalnie pkt i tak bedzie wiecej nic masz traitow do wykupienia wiec nie da sie tego spaprac :wink:

@Majki83
Spoko, ja tylko piszę że lubię sobie utrudniać. Teraz np gram necromantą bez petów, ciekawe jak długo dam tak radę.

Wiesz nektomanta wcale nie musi byc z petami i w sumie mi nawet wygodniej sie gra bez nich sek w tym ze nie rozdajac traitow nie poznajesz tez innych skilli swojej klasy. I raczej dluga droga zanim zaczniesz miec powazny problem ze innymi mobami bo traity nie boostuja Ci zasadniczo zycia. Po prostu bedziesz dluzej bil lub gorzej zdejmowal kondycje czy cokolwiek grajac na “golasa” ale to juz kwestia gustu. Bo wiesz pozniej i tak dojdziesz do pewnego momentu ze bedziesz rozdawal pkt w traity i powstanie kolejna zagwozdka bo bedziesz np mial kupe tych punktow i wydasz je w kila traitline i pojawi Ci sie na raz tyle skilli ze bedzie mozna sie pogubic. Ale spoko gw2 niczego nie wymaga …play your way

No i to jest miód na moje uszy (oczy) :grinning: