Hejo, gra tu ktoś może w Elder scrolls online? Jest duża promocja i zastanawiam się czy nie kupić. (z wszystkimi dodatkami) Co myślicie o tej grze? Warto kupić? Szukam jakiegoś porządnego mmorpg ktorym się nie zawiodę :/. Czy nie lepiej kupić New World w podobnej cenie? Jakie wasze opinie o tych grach? :>
Eso czy new world?
New world ma ubogi kontent, mało pve, ta gra jest nastawiona na pvp i inne społeczne rzeczy, tutaj kontentu pve typy dużej ilości dungów, raidów, triali nie znajdziesz. New world ma parę dungeonów na krzyż i tyle.
Gra robi się strasznie monotonna na każdej mapie te same moby i questy, po 30 lvl trochę rzygać się chce. Ludzie grający w becie po dwóch trzech tygodniach zrobili grę na 100% więc o czymś to świadczy. Do tego masa kolejek, wczoraj na wszystkich polskich serverach były ogromne kolejki, trzeba czekać parę godzin, amazon dalej nic z tym nie robi. New world potrzebuję paru lat aby się rozwinęło to kategorii prawdziwego mmorpg z kontentem.
Zależy do czego Cię ciągnie.
Jeżeli pvp nawalanie się z innymi i zbieractwo surowców to bierz New world, chociaż gra staje się strasznie monotonna, ale to zależy od człowieka.
Jeżeli dobry crafting, zbieracto, mega duży kontent pve, masa dungeonów, triali, raidów itp to Eso.
Ciężko porównywać kilku letnią grę z kilku dniową
Hej, Tank z max CP z ESO here, eso lubie i bede lubił, może kiedyś jeszcze wróce, co do NW, obecnie mam 31 lvl gram również tankiem obecnie, gra jak na razie bardzo mnie wciągnęła, grałem również w poprzednie bety. Gram w gildii, która ma miasto więc zakosztowałem już sporo działań wojennych i przyznam ,że wojny na sto osób i ustawki w kilkadziesiąt osób to creme de la creme tej gry. Kontent PVE również jest ekstra, crafting jest niesamowicie rozbudowany i przyjemny, zbieractwo i tego typu rzeczy - wysoki poziom. Obecnie jest jeszcze troche bugów w tej grze, mimo to jest to pozycja niesamowicie wciągająca i obecnie zostaje przy NW. Dungeonów jest dosyć sporo i ten kontent PVE jest rozbudowany - nie mogę doczekać się i tak na updaty nowe bronie i nowe dungi. Polecam.
ludzie piszą o tym że new world ma mało kontentu tak ale to nie znaczy że tam nie ma co robić bo wymaksować wszystkie bronie i wymaksować wszystkie profesje, eq itp to jest maasa czasu. Bronie od levela 8 już idą jak krew z nosa, a co dopiero wbić wszystko na level 20. No i dla ludzi którzy lubią pvp aktualnie jest zawsze co robić bo ta gra jest nastawiona na wojny frakcji i ciągle się coś dzieje. Ja bym wybrał New World, ograsz to co jest w międzyczasie wejdzie trochę kontentu i będziesz pan zadowolony
New World jest fajny na PvP jak masz ziomków lub jakaś ekipę. PvE co prawda jest ubogie, no ale to nowa gra, a które mmorpg nie miało contentu po 2 tygodniach non stop grania. Zbieranie i craft nawet spoko. New World ma dosyć dobra podstawę, więc warto wrócić do tematu porównywania tych gier za jakiś rok lub dwa.
Za te pieniadze jak najbardziej warto kupic eso,nowy dodatek dodaje miedzy innymi towarzyszy,masa ludzi do grania,zadnych kolejek do serverow.
New world > Eso. Piszę to jako gracz mający aktywne eso+ na 6msc, wszystkie dodatki i 900cp. Po prostu New World wciąga od samego początku (nawet podczas kolejki), a eso nie.
Zauroczeni ludzie już tacy są, ciekawe co powiesz za miesiąc lub dwa
Że new world ma identycznie mało kontentu jak eso na początku.
new world kosztuje 40/50zl a eso podobnie, kup dwie
New world nie kosztuje 50 zł XD
Ja bym odradzał ESO jako MMO, niby ma dungeony triale i aktywności ale są one nijakie. Gra głównie sprowadza się do robienia questów fabularnych i tyle, dlatego grając miałem wrażenie że jest pełno ludzi ale jak by duchy które tylko latają po questach. Do tego gear teraz będzie szybszy do zdobycia więc teoretycznie siedzi się tylko na questach…
Niby mam Eso z dodatkami kupiłem kiedyś pod wpływem emocji ale gra jak dla mnie nie jest na dłużej posiada podobne wady jak guild wars 2. Z kolei New World kijem bym nie tykał. Trochę jak wybór między aids a rakiem. Może chwilę pobawię się w Elyona ale mu też nie wróżę świetlanej przyszłości (za 13dni headstart). Skończy się pewnie tak, że wrócę na winterupdate do tibii xd
Po kilku latach spędzonych w ESO mogę Ci polecić jedynie…ESO xD
Niech kupi ESO, po co ma grać w najnowsze gry, niech gra w stare drewniane gierki.
Bardzo łatwo. Otóż on nie pyta o to jak wspomniane gry będą się miały za jakiś czas, a na ten momen. Czas od premiery nie ma tu żadnego znaczenia, a mają wrażenia jakie doświadczył ktoś, kto miał szansę pograć w oba tytuły.
ESO jest równie drewniane co nowe New World. Argument inwalida
Na pewno nie tykaj ESo… albo płacisz abo i masz zbugowana gre z jakimś kontentem albo masz gołą zabugowana gre.
A zenimax jakiekolwiek bugi naprawia wolno
Ja w ogóle nie polecam ESO. Combat to jakiś słaby żart. Topowe PVE to czysta nauku cancelowania lekkimi atakami, PVP to natomiast ciągłe rotowanie co najmniej 4 buffów porozkładanych jako skille między dwoma broniami. Nie mówię już o bardzo żmudnym potowaniu w PVP, kulejącym balansie i ciągłej grze w podchody, bo każdy kucając ma stealth.