F2p bez inwazyjnego IS'u

Hej,
Szukam wraz z chłopakiem MMO do wspólnej rozgrywki. Niemniej jednak ciężko nam znaleźć coś, co spełniałoby nasze oczekiwania i było jakkolwiek grywalne. Chodzi tak jak w tytule o gre która byłaby f2p (czyli np GW2 odpada, bo chcąc nie chąc trzeba kupić dodatki) i nie miała inwazynego IS’u (czyli np. ArcheAge, Revelation Online, Blade & Soul etc odpadają).

Dużo “par” gra w Aion’a. Znam wiele takich par, ba nawet ludzi którzy się poznali w Aion’ie :slight_smile: Wydaję mi się, że to przez dużą możliwość kustomizacji swojej postaci i możliwość latania tak dużo par i dziewczyn gra w Aion’a. Ja gram od początku i nie wydałem ani złotówki na grę. Pozdrawiam 5 :slight_smile:

Jak widziałam, że piszesz odpowiedź to od razu wiedziałam, iż wytypujesz Aiona :smiley: No ta gierka dla nas też odpada, ale dzięki za chęci :wink:

Co ja mogę powiedzieć od siebie, nie znajdziesz f2p bez inwazyjnego IS’a, zawsze znajdziesz coś przez co będą jakieś ale… (trochę to smutne, ale niestety taka prawda).
Zawsze możecie posprawdzać prywatne serwery, spora część nie stawia na IS’a ale nadal trzeba się mieć na baczności jeżeli nie miało się styczności z grą.
Od siebie mogę polecić tyle co Aurę Kindgom(private), z w miarę przystępnych cenowo b2p ESO, tak to ogólnie prywatne serwery gier, które kiedyś Wam się podobały lub nie przez IS’a.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to Neverwinter Online, ale tutaj też zdania są podzielone i wiele osób jednak uważa je za p2w, ale to jak gracie PvP. W PvE chyba aż tak bardzo IS nie przeszkadza, aczkolwiek nie jestem pewna bo grałam w Neverwintera dosyć dawno temu więc mogło się sporo pozmieniać.

I tak jak pisały osoby wyżej, f2p MMORPG z nie-inwazyjnym IS po prostu nie ma i raczej nie będzie. Serio myślę, że lepiej raz zainwestować w grę (B2P) niż potem mieć takie smutne rozczarowanie na end-game, że jednak trzeba bulić hajs.

A z B2P to właśnie GW2 i TESO są spoko, chociaż żadnej z tych gier nie uważam za wybitną.

z neverwinterem jest o tyle “wygoda” że płatną walutę można kupić za walutę npc’ową.

Upolujcie TESO za 20 ± zł bez dodatku i macie fajną grę na długie miesiące (o ile lubicie klimaty Tamriel). Typowych f2p bez inwazyjnego IS nie ma i nie będzie (same kostiumy nie wystarczają na pokrycie wydatków). Z reguły mamy sytuację gdy tytuł jest f2p przez jakiś czas, a po zebraniu grona wiernych odbiorców, twórca dorzuca drogi IS.
Zostaje jeszcze BDO (grę również można dorwać za grosze) i nawet można pobawić się bez kupowania czegokolwiek (chociaż bez petów ciężko jest grindować na spotach i zarabiać).
Tak naprawdę tylko w grach na abonament można liczyć na święty spokój od p2w i trolli/dzieciaków. Niestety 50 zł to moim zdaniem za dużo jak za takiego przykładowo FFXIV.
Aiona nie polecam - gra ma tak niską populację, że ciężko dostać się do jakiejś zdrowej grupy. Poza tym endgame to tak naprawdę robienie 3-4 instancji w kółko do znudzenia.

1lajk

Interesuje nas pvp w grach, więc no… Trochę odpada jak ma być p2w pod tym względem :smiley:

Co do reszty, myślałam nad ESO ale chłopak jest średnio przekonany. W BDO gramy obecnie ale szukamy czegoś dodatkowo.

Koleżanka szuka MMO bez inwazyjnego Item Shopa a wy wymieniacie BDO XDDDDDDDDD. Przecież ta gra to jeden wielki p2w.

5lajków

W BDO można grać bez wydawania pieniędzy (poza petami) - sprawdziłem i potwierdzam. Niestety jest to straszny grindownik i pvp bez sprzętu często równa się szybki zgon.

ESO jest ciekawe i warto się zainteresować- ma non targetowy system walki (coś o wiele ciekawszego niż np. fortepianowy Aion czy WoW), ciekawą fabułę i oryginalny świat. Dobrze nadaje się do robienia questów solo lub w mniejszych grupkach.

Czy coś jeszcze jest obecnie na rynku wartego uwagi? Próbowaliście Secret World Legends? Gra z genialną fabułą, ale trzeba lubić takie klimaty + specyficzny system walki (niby non target, ale nie do końca).

Gramy w BDO i oboje jesteśmy zdania, że ta gra jest p2w w pewnym stopniu, ale doceniam starania xD

Ktoś może mi jakoś bardziej ESO przybliżyć? Jak bardzo dodatki ograniczają? Jak wygląda pvp?

Szczerze te dodatki do GW2 to nie jest aż tak duży wydatek. Na pewno wychodzi to o wiele mniej niż płacenie za patrona w ArcheAge itp. Niestety nie znajdziesz gry bez płatności. Z czegoś trzeba utrzymać grę oraz ekipę zajmującą się jej konserwacją.
Jeżeli chodzi o element PvP to polecam gry b2p - GW2 albo Albion Online. Niestety przy tej drugiej trzeba trochę przysiedzieć na farmieniu drzewka skilli, bo aktualnie poziom gearu na czarnych strefach urósł do 7 tieru.
Co do ESO to nie każdemu odpowiada system PvP (coś jak WvWvW w GW2). Jeżeli chodzi o dodatki w ESO to trzeba niestety kupić Imperial City DLC, aby mieć dostęp do Cyrodiil. Jako takiego systemu instancjonowanych meczy PvP nie ma.

EDIT. Cyrodiil to strefa WvWvW. Reszta dodatków jest mocno opcjonalna bo wprowadza strefy PvE i dungi.

Nie wychodzi taniej niż za patrona w AA, bo kupujesz pierwszego za rl hajs, a następne już kupujesz za golda ingame :stuck_out_tongue: Niemniej jednak sporo grałam w AA, wiem ile czasu trzeba tej grze poświęcić jak chce się grać f2p, bez ładowania w IS.

Za Albiona podziękujemy :wink:

No nic, trzeba będzie przedyskutować z nim to ESO czy po raz kolejny GW2, bo widzę iż ciężko na rynku mmorpgow :smirk:

Wiesz jak masz czas siedzieć tyle czasu i farmić to fakt, da się grać za free. Ale co to jest za granie za free skoro większość czasu spędzasz na sadzeniu rzepy, kiedy gra ma do zaoferowania znacznie więcej.
Polecam jeszcze sprawdzić nadchodzącego Crowfalla - gierka głównie skupia się na PvP i dużych kampaniach, w których będziemy przejmować kontrolę nad terytorium.

EDIT. kiedyś znajomy, który kocha ArcheAge pokazywał ile ma płatności w grze, aby nie musieć farmić, ze względu na ograniczony czas jaki posiadał. No samochód by za to kupił :smiley:

EDIT 2. Crowfall ma wyjść w lipcu tego roku :wink:

Meh, lekki bullshit. Da się w AA grać normalnie i zarabiać w międzyczasie na patrona, ale trzeba mieć sporo czasu i przede wszystkim wiedzieć jak. :stuck_out_tongue: Niemniej jednak i tak nie ma przyjemności walczenia na p2w graczy, którzy na legacy to już mają mythic sety. Prophecy jako fresh server nie był zły, póki nie wrzucili ISu z legacy. Uwielbiam AA, ale niestety Trino zabiło tą gierke ISem.

Szukamy czegoś teraz, a nie za parę miesięcy dlatego m.in Crowfalla czy taki Bless odpadają.

Jeżeli chcecie grać we dwójkę to po kij patrzycie na ISa? Jak celujecie w topkę, to obudziliście się za późno. Gra jest for fun, jak chcesz tryhardować to bądź przygotowana z hajsem i czasem kilka dni przed startem jakieś gry.

Zaczynając od podstawki, na niej prawdę mówiąc możesz spokojnie dobić sobie do wysokiego championa dlatego, że posiada dosyć sporą podstawową ilość instancji, map też jest odblokowanych wystarczająco by przykładowo dobić sobie Gildię magów do 10 poziomu zbierając księgi z map. W grze jest opcja ESO+, miesięcznego abonamentu za 50złoty, który oferuje wszystkie dodatki(bez morrowind) na czas trwania + 1500 koron. 1500 koron z jednego miesiąca to jak 3 dodatki z gold edition gdy są na przecenie + za samą podstawkę dostajecie na start 500, więc przy jakiejkolwiek przecenie wyłapiecie dodatek za 500 koron.
Dodatki głównie wprowadzają jakieś nowe trialsy, dostęp do nowej mapy czy w przypadku Imperial City odblokowują Ci mapę PvP między rasami czy jak Morrowind battlegroundy. Bez dodatków można grać, ale w pewnym momencie jak będzie się chciało nowe trialsy, lepsze domki czy battlegroundy to trzeba będzie je kupić.

1lajk

Hmm… Maple Story, Path of Exile, Soul Worker, Elsword? Tylko te tytuły przychodzą mi do głowy.

Do Eso można dokupić Morrowind za około 40-50zł żeby odblokować dodatkową klasę postaci i nowe tereny. Bez tego i tak gra jest ogromna. Sama podstawka jak wspomniałem kosztuje grosze więc warto zagrać i ocenić. System walki oceniam na bardzo angażujący i widowiskowy (mamy również podział na świętą trójcę). Postać rozwijamy wykonując dane czynności np. walcząc mieczem jednoręcznym zwiększamy biegłość w tej właśnie broni. Dużo biegamy - poprawia nam się stamina itp :slight_smile:

1lajk

Kto napisał, że celujemy w topke? :slight_smile: Chcemy miec fun z gry, a ciężko mieć fun kiedy bez IS w niektórych gierkach jest się na równi z casualami i nie można nic osiągnąć.

@DeusX1 @Lisek dzięki za bardziej dokładne opisy nt ESO :hugs: