F2p/grind

Gatunek: rpg
Sprzęt: i5 450 8 gb ramu
Cechy: azjatycki grindownik, rozwinięty system pvp tj. wojny gildii/jakieś dobieranie etc.

Przypadły mi do gustu: elsword, nostale, rappelz, metin2, mabinogi
Nie przypadły mi do gustu:guild wars 2, margonem, taern, tera

Tak jak wyżej przygarnę wszelkie propozycje 2d/3d mogą być angielskojęzyczne, ważne żeby populacja była na wystarczającym poziomie.

Blade and soul? A jak rappelz się podobał z petami to riders of icarus też powinno aczkolwiek tak masz Grind questami

Nin online, 50 leveli które nie jest latwe do zdobycia, mozesz zostać niinją który broni wioski, albo tym który atakuję wioske.

Dołączyć do anbu (cos jak policja) i scigac najwiekszych kryminalistów w grze, albo zostać kriminalistą i unikąc ich jak ognia,

co jakis czas są organizowane wielkie turnieje (trwają one po 3-4h) z mozliwoscia wygrania itemów z item shopu ( item shop to tylko kosmetyki )

8 klas postaci, z czego pierwszą wybierasz na 10 poziomie, drugą na 50,

Level to nie wszystko, ważne jest też wylewelowanie twoich skilli,

Aion od 66 lvl to czysty grind do 75 lvl (lvl cap) PvP jest bardzo rozwinięte. Populacja też jest ok. Zapraszam na serwer Barus po stronie Asmo :)

Warframe,

Path of exile.

Jak szukasz grinderek/looterek, to nie uderzaj w archaiczne mmorpg, bo nic ciekawego long termowego + non p2w nie ma.

Dwie wyzej gry, maja mmorpg, a z drugiej str. zapewniaja mily i dlugoterminowy gameplay.

Od pt przegralismy w 3 juz 20h w Warfram'ea dawno sie tak nie bawilem przy mmorpg.

W wiekszosci f2p mmorpg to meczarnia sie dobic do maxa, zeby pozniej okazalo sie ze jednak nie ma nic ciekawego.

p.s

Razem z kolega Argonem, szukalismy tego co ty teraz szukasz / innych mmorpg rowniez przez Ile @Argonside ? 2-3 tygodnie, nic nie ma, wartego gry jak wykluczysz platne:
swtor (jest de fakto platny...)

wow/ff 14 - nie kazdemu musi odpowiadac + platny

gw2/eso - tez nie kazdemu lezy

Jedyne co przychodzi mi na mysl, dla ciebie to ArcheAge, ale to musialbys teraz na tym privie pograc nauczyc sie grac zainwestowac pare mc, i jak bedzie nowy fresh serwer na oficjalu sie przeniesc, tyle ze gra jest p2w i musisz oplacac suba (plexa)... efektywnie chyba ze bedziesz bardzo duzo czasu spedzal ing, ale to i tak na starcie bedziesz musial wybulic....

pasuje tu Black Desert. tylko A: jest płatny(B2P) B:komp może ci nie wyrobić

Tree of savior - grind, zróżnicowanie klas, niezła grafika...

Aion od 66 lvl to czysty grind do 75 lvl (lvl cap) PvP jest bardzo rozwinięte. Populacja też jest ok. Zapraszam na serwer Barus po stronie Asmo 

nie graj w Aion, to na pewno

od 66lvl grind to robienie daily questów (fuj)

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, właśnie pobieram część tytułów i będę testował, aczkolwiek jeżeli ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć to chętnie poczytam

Flyff :)

nie graj w Aion, to na pewno

 

od 66lvl grind to robienie daily questów (fuj)

Nie tylko, ale jak widać są tutaj spece od wszystkiego.

Skoro ktoś tutaj podał warframe'a i PoE to równie dobrze mogę ja podać Neverwintera Online. Setki, a nawet tysiące godzin grindu, fajny, odczuwalny progress postaci (w takim sensie że widać w wyglądzie jak i w walce ten trud), w miare dużo klas postaci, każda klasa ma na 30 lvlu dwie ścieżki do wyboru (coś jakby podklasy), do tego gra jest moim zdaniem unikalnym mixem między klasycznością a nowoczesnością, aż żałuję że więcej gier nie poszło w te ślady.

W skrócie : czuć klimat tej epickiej wyprawy ze znajomymi (lub nieznajomymi) do podziemi nawet za setnym razem, podział na trójcę, bossowie z taktykami, własnymi skillami, kombinowanie godzinami nad buildem, ciągła chęć do modyfikacji, zmian i sprawdzania czy uda się jeszcze coś poprawić, a także (nie)sławne ulepszanie broni na +5, w tym przypadku nie tyle samej broni co runy w tej broni, ale na jedno wychodzi w praktyce. Do tego mamy klasycznego dungeon findera który zbiera za nas grupę (aczkolwiek jest jeszcze czat - którym warto się zainteresować gdy się już co nie co ogarnie gdyż tam najczęściej są ogłoszenia że potrzeba jeszcze x osób na danego dunga/raida, a przy wymogu danego poziomu eq/ogarnięcia po prostu wszystko idzie odrobinę łatwiej)

A jednocześnie system walki który jest takim udawanym non-targetem. Niby non-target a gdy masz kogos na celowniczku to masz "target", ale gdy ucieknie ci cel z celownika to target znika, przez co jest odrobinę bardziej wymagający niż klasyczne stanie w miejscu i "1,2,3,4". Oprócz tego są tu tak nowoczesne systemy jak towarzysze dla każdej z klas, różnorakie mounty z pasywkami i aktywnymi skillami w walce, czy bardziej fabularyzowana kampania, interaktywne i rozbudowane siedziby gildii (gdzie nawet są eventy typu obrona karawany, czy walka z 4 smokami naraz - wymagana koordynacja około 20 osób w gildii co najmniej)

Gra na zawsze ma u mnie swoje miejsce właśnie ze względu na ten unikalny mix, który wyciąga same najlepsze rzeczy z obu "pokoleń" że tak to nazwijmy. Jednym mankamentem (lub jej największym plusem) jest grind - jak chcesz wbijać tylko na 10 minutek przed pójsciem spać to nie jest to gra dla ciebie. Za to jak lubisz farmić i co najważniejsze WIDZIEĆ efekty tej farmy to gra dla ciebie :)

@Pharaun Powiem Ci szczerze, ze chyba jedyne mmo jakiego nigdy nie spróbowałem to Neverwinter Online. Ale Twoja wypowiedz jest dosyc zachecajaca, tymbardziej, ze ubóstwiam grind. Jak sprawa z p2w? ostre?

Polecam Lineage 2 na klasycznych privach. Ta gra w skrócie to: grind, grind, pk, grind. Jak chciałbyś pograć z kimś to gram już z dwoma osobami także zapraszam na pw.

Również polecam Lineage 2 i zapraszam na strone rpg-club.com i serwer Peace x7, wystartował 24.11. Online 8k+, Bardzo duzo polaków.

Lineage 2, Runescape, Mu Legend.

Gatunek: rpg
Sprzęt: i5 450 8 gb ramu
Cechy: azjatycki grindownik, rozwinięty system pvp tj. wojny gildii/jakieś dobieranie etc.

Przypadły mi do gustu: elsword, nostale, rappelz, metin2, mabinogi
Nie przypadły mi do gustu:guild wars 2, margonem, taern, tera

Tak jak wyżej przygarnę wszelkie propozycje 2d/3d mogą być angielskojęzyczne, ważne żeby populacja była na wystarczającym poziomie.