Fallout Online

1.jpg

Ostatnimi czasy na rynku gier nie dzieje się zbyt dobrze. O ile nowe tytuły, które powstają wydają się bardzo ciekawe pod względem estetycznym, to niestety bardzo często brakuje im tego, co posiadały dawne gry. Nic wiec dziwnego ze coraz częściej spoglądamy w stronę starej, zakurzonej polki z grami sprzed lat. Kiedyś gra, aby bawić nie potrzebowała niesamowitych efektów, ani nie musiała wciskać w fotel niesamowita akcja. Tytuły zaś, które pamiętamy sprzed lat, a doczekały się swoich następców nie spełniają naszych oczekiwań. Brakuje im tego czegoś, czego posiadały dawne tytuły. Z pewnością wielu fanów kultowej serii Fallout, oraz postapokaliptycznego świata w niej przedstawionego zgodzi się ze mną w pełni. Historia, w której przyszło nam uczestniczyć w pierwszej części serii pozwoliła nam na wiele nocy zapomnieć o szkole, pracy czy rodzinie. Druga część sprawiła ze nie tylko gra Fallout stała się legenda, ale stała się saga, która przyciągnęła do polek sklepowych tysiące głodnych następnych części fanów. Tak było tez z częścią trzecia, tysiące fanów już pierwszego dnia rzuciło się na swój ukochany, oczekiwany tytuł. Wielu jednak czekał zawód, gdyż część trzecia nie posiadała już takiej grywalności i klimatu dawnych falloutów. Mimo licznych starań, dodatków i modyfikacji dużą część fanów zmuszona była wrócić do starych części, aby znów poczuć to cos...

Tu jednak z pomocą fanom serii przyszli rosyjscy programiści. Na podstawie grafik i silnika z drugiej części fallouta, oraz osobnej części "fallouta 2,5" Tactics stworzyli cos niesamowitego. Przełożyli oni, bowiem świat fallouta na nowa płaszczyznę, w zakątki Internetu gdzie nawet stare gry nabierają nowego smaczku. Czy jednak tytuł ten zachował swój pierwotny klimat, mimo tak licznych modyfikacji? Z pewnością spróbuje wam to przedstawić w tej właśnie recenzji.

Fallout Online to z pewnością tytuł nietuzinkowy. Niezbyt często miewam okazje spotkać się z tytułem kompletnie niekomercyjnym. Twórcy tego dzieła podjęli się bardzo ambitnego zadania, gdyż fani starszych wersji gry są bardzo wymagający wobec swojego ukochanego tytułu, a każdy drobny błąd mógłby sprawić, iż tytuł strąciłby swój klimat. Przełożenie takiej gry na platformę internetowa wiąże się, bowiem z wieloma pracami i wyrzeczeniami, a mnogość graczy wymaga pewnego okrojenia części gry. Mimo iż projekt ten podczas pisania tej recenzji jest wciąż w fazie prac, to liczne grono graczy chętnie służy jako jego testery. Niemal każdego dnia następują zmiany, mniejsze lub większe. Tutaj musze ukłonić się w kierunku rosyjskich programistów, odwalacie kawał dobrej roboty. Wracajmy jednak do samej gry.

fallout.jpg

Fallout Online już przy samym odpaleniu gry wywołuje uśmiech na twarzy. Grafika rodem z Fallouta przypomina bardzo mocno menu z poprzednich części. Znaczącą różnicą jest jednak panel logowania, który znajduje się w prawym górnym rogu menu. Klikami w opcje rejestracji postaci, po czym zostajemy przeniesieni w klasyczne menu tworzenia postaci. Nieznaczne modyfikacje nie przeszkadzają w odczuwaniu klimatu starych części, chociaż nie to jest najważniejsze gdyż nie zabawiamy tu zbyt wiele czasu. Po stworzeniu postaci przychodzi czas na logowanie. Tu właśnie pojawia się niespodzianka. Fallout Online przydziela nasza postać do losowo wybranej lokacji startowej. Zamiast jednak spokojnego samouczka, bardzo często spotyka nas po prostu śmierć. W przeciwieństwie do poprzednich części Fallouta, Fallout Online bardzo duży nacisk kładzie na interakcje z graczami. Problem polega jednak na tym, iż większość z nich nie interesują inne kontakty z tobą jak wbicie kulki ze swojego świeżo zrabowanego karabinu prosto w twoje gardło. Wszechobecne gangi oraz bezprawie bardzo często odstrasza nowych graczy. Warto jednak nie zrażać się początkowymi porażkami i odnaleźć kogoś, kto posłuży nam pomocna dłonią. W przypadku naszej narodowości, bardzo dobrze jest odnaleźć kogoś z jednego z polskich gangów. Już po pierwszych minutach gry, podczas których udało mi się zaliczyć parę śmierci, udało mi się odnaleźć kogoś mówiącego w naszym języku. Szybko okazało się, iż człowiek ten jest bardzo chętny by mi pomoc. Nakierował mnie na jedno z miasto "Ochranianych", jakim jest miasto nazywane w polskiej części "Republika Nowej Kalifornii". Przeszedłem wiec do mapy świata, a tu czekała mnie kolejna niespodzianka. W przeciwieństwie do poprzednich części, w Fallout Online poruszanie się po mapie świata to prawdziwa udręka. Twórcy chcąc ograniczyć zbyt szybkie podróżowanie miedzy miastami, oraz wyrównać upływ czasu z możliwością podróżowania wybrali bardzo kontrowersyjne rozwiązanie. Ogromna ilość losowych zdarzeń, oraz bardzo spowolniony system podróżowania bardzo utrudniają eksploracje mapy. W samym mieście docelowym udało mi się zasięgnąć pomocy, oraz miałem okazje poznać mechanikę gry.

Co się zmieniło? Praktycznie wszystko, ale nie są to zmiany na gorsze. Wprowadzono system prac (karawana, zbieranie łajna), możliwość tworzenia przedmiotów (wymagane komponenty i odpowiednia umiejętność), możliwość tworzenia gangów czy tworzenia własnego domu (namiot). Niektóre z budynków otrzymały nowe przeznaczenie, takie jak bank czy szpital. Z gry nie zostały całkowicie usunięte zadania, lecz zostały one zastąpione nowymi, bardziej dopasowanymi do stylu rozgrywki, jaki reprezentuje Fallout Online. Mapa nie zmieniła się prawie wcale, lokacje wciąż posiadają swój stary wygląd. Wprowadzono system walki realistycznej, bardzo przypominający ten z Fallouta Tacticsa.

Całość prezentuje się doprawdy miodnie, a sama rozgrywka jest bardzo przyjemna, szczególnie, kiedy przychodzi czas walki o wpływy w miastach. Społeczeństwo, jakie wytworzyli gracze po dłuższym czasie przestaje wydawać się chaotyczne, a bardzo uporządkowane. W postapokaliptycznym świecie hierarchia wartości nabiera całkiem innych cech, a co za tym idzie gracze zmuszeni są do całkowicie innego prowadzenia swojej postaci niż podróżowanie śladem "honorowego rycerza". Świat gangów, narkotyków, mutantów i wszechobecnego zniszczenia, który pokazywały poprzednie części Fallout został tutaj świetnie odtworzony. Gracze odgrywają swoje role dobrze, nawet nie będąc tego świadomi. Uwaga, to wciąga!

empathybt6.jpg

Sumując:

+ Świetna odskocznia dla fanów starych części Fallout, odwzorowanie klimatu dawnych części

+ Bardzo duża ilość możliwości w stosunku do materiału, z którego gra została stworzona

+ Wspaniały świat pełen możliwości, możliwość eksplorowania go za pomocą samochodu

+ Przyjemna atmosfera gry i duża możliwość interakcji z graczami

+ Dobrze rozwiązany system walki o posiadanie miast

+ Odpowiednio zdozowany system trudności

+ Możliwość zdobywania poziomów i ekwipunku na bardzo wiele sposobów

+ Całkowicie darmowa, bez kont premium i donate!

- Brak samouczka lub miejsca gdzie nowi gracze mogliby rozpocząć swoja przygodę w przyjazny sposób

- Archaiczna grafika, zaczerpnięta z trochę przestażalej już części sagi

- Źle rozwiązany system podróżowania po mapie

- Duża ilość błędów. Ciągle prace nad gra uniemożliwiają jednoznaczne określenie jak rozwijać postać, aby jutro tez mieć możliwość gry.

- Niestabilny serwer Europejski

Ocena:

8+

Świetna recenzja, bowiem są zawarte ważne informacje i jest interpunkcja. Co za tym idzie, czyta się ciekawie.

10/10.

Gdyby nie Kebra , to powiedział bym to samo

10/10

Świetna recka 11/10 xD

Wiesz już że będę grał więc się nie rozpisuje ;]

Uuu... Widzę że ktoś tutaj stara się zdobyć jakąś rangę "typu Rare"... I powiem że masz na to szansę, gdyż recenzja jest dobra. Gdzie "dobra", to duże niedopowiedzenie. Zgaduję że masz już jakieś doświadczenie w pisaniu recenzji?

A co do gry to właśnie ją pobieram, mam nadzieję że się nie zawiodę, tak jak nie zawiodłem się na samej sadze Fallout...

Uuu... Widzę że ktoś tutaj stara się zdobyć jakąś rangę "typu Rare"... I powiem że masz na to szansę, gdyż recenzja jest dobra. Gdzie "dobra", to duże niedopowiedzenie. Zgaduję że masz już jakieś doświadczenie w pisaniu recenzji?A co do gry to właśnie ją pobieram, mam nadzieję że się nie zawiodę, tak jak nie zawiodłem się na samej sadze Fallout...

Brak mi niestety doswiadczenia w pisaniu recenzji. Szczerze mowiac jest to pierwsza recenzja jaka napisalem w swoim zyciu. Pisalem jednak duzo roznych tekstów, róznego typu opowiadania itd. Bylem tez parokrotnie redaktorem na duzych portalach tematycznych... Napisalem ja wlasciwie pod wplywem emocji, szkoda mi sie po prostu zrobilo kiedy przeczytalem poprzednia recenzje Fallouta Online na tym forum, ze tak niewiele wyciagnieto z tak fajnej gry teksty pisanego. Postanowilem napisac wiec cos swojego, aby zachecic kogos do pobrania i zagrania w ten tytul.

czy wam też nie działa?

Fajnie napisane, przejrzyste, dobrze się czyta, oby więcej takich tekstów.

@up

#1 zmieniasz ip na config.exe z tego co sciagnales na to co jest na ich gl. stronie

#2 kopiujesz 2 pliki master.dat i critter.dat z folder z falloutem 2 (tak, musisz miec fallouta 2 na kompie albo chociaz te 2 pliki)

#3 sciagasz z forum stare .exe bo inaczej bedzie blad skryptu (latwo znajdziesz)

#4 Wuala, mozesz grac.

Recka 8/10 glownie za ta falszywa skromnosc majaca na celu wzbudzenie szacunku do samego siebie :D

http://fonline.scose.net/

@upRecka 8/10 glownie za ta falszywa skromnosc majaca na celu wzbudzenie szacunku do samego siebie

Masz 10/10 za błedną ocene moich intencji :)

Gre mozna pobrac w działajacej juz wersji stąd, za inne uppy niż mój nie odpowiadam ponieważ ich nie pobierałem:

http://peb.pl/inne-gry/646031-rapidshare-f...ine-2238-a.html

Przydatne linki:

http://www.netwars.pl/forumview.php?t=109523 - Temat o grze, duzo ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec i przede wszystkim zapytac.

http://img232.imageshack.us/img232/3999/mapajfq.jpg - Mapa FOnline

http://wasteland.spb.su/fo/?s=2&var=1&t=1252245095 - Checker czy server europejski jest online

muszę ściągać to co mi podałeś jak grałem jeszcze wczoraj?

BTW Hagrat, grasz? Jesli tak to moglbys mnie lekko wprowadzic w swiat Fonline? No bo wiesz, dopiero zaczynam (calkowicie dopiero xD) i tak troche sie zgubiony czuje. Be my sensei? :>

BTW Hagrat, grasz? Jesli tak to moglbys mnie lekko wprowadzic w swiat Fonline? No bo wiesz, dopiero zaczynam (calkowicie dopiero xD) i tak troche sie zgubiony czuje. Be my sensei? :>

Owszem, gram. Niestety aktualnie jestem w Legnicy na stancji, a co za tym idzie po prostu nie mam zbyt wiele czasu, a do tego odpowiedniego neta :) Musisz niestety znalesc innego nauczyciela :) Ale gra nie powinna sprawic ci zbyt wielkich trudnosci. Poszukaj w NCR albo w Vault City.

//W końcu jakiś swój chłop z Legnicy! :D - Mr. Hania

No, no nawet fajnie...a nawet za***iście. Pisz chłopie więcej takich recenzji. Szkoda że ja nie mam takiego talentu do pisania Recenzji.

Recka świetna aż mam chęć pobrać gre i odrazu w nią zagrać!!

10/10

Bardzo dobra recenzja, jak i sam FOnline niczego sobie.

Myślę, że warto było by dodać tę recenzję do działu z grami na stronie głównej.

Co do samego Fallout Online to świetna gra, która trzyma sporą część tego niesamowitego klimatu pustkowi z F1 i F2. Wielki szacunek dla Twórców(wśród, których jest dwóch Polaków), że zdecydowali się na rozwiązanie: open pvp+full loot. Co w dzisiejszej rzeczywistości klonów WoW'a jest coraz rzadziej spotykanym rozwiązaniem.

Zresztą nie ma się co rozpisywać - kolega zdecydowanie wyczerpał temat.

Gratuluję recki. ;)

Osobiście nie przepadam za tą grą. Wolę bajkowe światy anime, no ale to już mój osobisty gust.

1.jpg

Ostatnimi czasy na rynku gier nie dzieje się zbyt dobrze. O ile nowe tytuły, które powstają wydają się bardzo ciekawe pod względem estetycznym, to niestety bardzo często brakuje im tego, co posiadały dawne gry. Nic wiec dziwnego ze coraz częściej spoglądamy w stronę starej, zakurzonej polki z grami sprzed lat. Kiedyś gra, aby bawić nie potrzebowała niesamowitych efektów, ani nie musiała wciskać w fotel niesamowita akcja. Tytuły zaś, które pamiętamy sprzed lat, a doczekały się swoich następców nie spełniają naszych oczekiwań. Brakuje im tego czegoś, czego posiadały dawne tytuły. Z pewnością wielu fanów kultowej serii Fallout, oraz postapokaliptycznego świata w niej przedstawionego zgodzi się ze mną w pełni. Historia, w której przyszło nam uczestniczyć w pierwszej części serii pozwoliła nam na wiele nocy zapomnieć o szkole, pracy czy rodzinie. Druga część sprawiła ze nie tylko gra Fallout stała się legenda, ale stała się saga, która przyciągnęła do polek sklepowych tysiące głodnych następnych części fanów. Tak było tez z częścią trzecia, tysiące fanów już pierwszego dnia rzuciło się na swój ukochany, oczekiwany tytuł. Wielu jednak czekał zawód, gdyż część trzecia nie posiadała już takiej grywalności i klimatu dawnych falloutów. Mimo licznych starań, dodatków i modyfikacji dużą część fanów zmuszona była wrócić do starych części, aby znów poczuć to cos...

Tu jednak z pomocą fanom serii przyszli rosyjscy programiści. Na podstawie grafik i silnika z drugiej części fallouta, oraz osobnej części "fallouta 2,5" Tactics stworzyli cos niesamowitego. Przełożyli oni, bowiem świat fallouta na nowa płaszczyznę, w zakątki Internetu gdzie nawet stare gry nabierają nowego smaczku. Czy jednak tytuł ten zachował swój pierwotny klimat, mimo tak licznych modyfikacji? Z pewnością spróbuje wam to przedstawić w tej właśnie recenzji.

Fallout Online to z pewnością tytuł nietuzinkowy. Niezbyt często miewam okazje spotkać się z tytułem kompletnie niekomercyjnym. Twórcy tego dzieła podjęli się bardzo ambitnego zadania, gdyż fani starszych wersji gry są bardzo wymagający wobec swojego ukochanego tytułu, a każdy drobny błąd mógłby sprawić, iż tytuł strąciłby swój klimat. Przełożenie takiej gry na platformę internetowa wiąże się, bowiem z wieloma pracami i wyrzeczeniami, a mnogość graczy wymaga pewnego okrojenia części gry. Mimo iż projekt ten podczas pisania tej recenzji jest wciąż w fazie prac, to liczne grono graczy chętnie służy jako jego testery. Niemal każdego dnia następują zmiany, mniejsze lub większe. Tutaj musze ukłonić się w kierunku rosyjskich programistów, odwalacie kawał dobrej roboty. Wracajmy jednak do samej gry.

fallout.jpg

Fallout Online już przy samym odpaleniu gry wywołuje uśmiech na twarzy. Grafika rodem z Fallouta przypomina bardzo mocno menu z poprzednich części. Znaczącą różnicą jest jednak panel logowania, który znajduje się w prawym górnym rogu menu. Klikami w opcje rejestracji postaci, po czym zostajemy przeniesieni w klasyczne menu tworzenia postaci. Nieznaczne modyfikacje nie przeszkadzają w odczuwaniu klimatu starych części, chociaż nie to jest najważniejsze gdyż nie zabawiamy tu zbyt wiele czasu. Po stworzeniu postaci przychodzi czas na logowanie. Tu właśnie pojawia się niespodzianka. Fallout Online przydziela nasza postać do losowo wybranej lokacji startowej. Zamiast jednak spokojnego samouczka, bardzo często spotyka nas po prostu śmierć. W przeciwieństwie do poprzednich części Fallouta, Fallout Online bardzo duży nacisk kładzie na interakcje z graczami. Problem polega jednak na tym, iż większość z nich nie interesują inne kontakty z tobą jak wbicie kulki ze swojego świeżo zrabowanego karabinu prosto w twoje gardło. Wszechobecne gangi oraz bezprawie bardzo często odstrasza nowych graczy. Warto jednak nie zrażać się początkowymi porażkami i odnaleźć kogoś, kto posłuży nam pomocna dłonią. W przypadku naszej narodowości, bardzo dobrze jest odnaleźć kogoś z jednego z polskich gangów. Już po pierwszych minutach gry, podczas których udało mi się zaliczyć parę śmierci, udało mi się odnaleźć kogoś mówiącego w naszym języku. Szybko okazało się, iż człowiek ten jest bardzo chętny by mi pomoc. Nakierował mnie na jedno z miasto "Ochranianych", jakim jest miasto nazywane w polskiej części "Republika Nowej Kalifornii". Przeszedłem wiec do mapy świata, a tu czekała mnie kolejna niespodzianka. W przeciwieństwie do poprzednich części, w Fallout Online poruszanie się po mapie świata to prawdziwa udręka. Twórcy chcąc ograniczyć zbyt szybkie podróżowanie miedzy miastami, oraz wyrównać upływ czasu z możliwością podróżowania wybrali bardzo kontrowersyjne rozwiązanie. Ogromna ilość losowych zdarzeń, oraz bardzo spowolniony system podróżowania bardzo utrudniają eksploracje mapy. W samym mieście docelowym udało mi się zasięgnąć pomocy, oraz miałem okazje poznać mechanikę gry.

Co się zmieniło? Praktycznie wszystko, ale nie są to zmiany na gorsze. Wprowadzono system prac (karawana, zbieranie łajna), możliwość tworzenia przedmiotów (wymagane komponenty i odpowiednia umiejętność), możliwość tworzenia gangów czy tworzenia własnego domu (namiot). Niektóre z budynków otrzymały nowe przeznaczenie, takie jak bank czy szpital. Z gry nie zostały całkowicie usunięte zadania, lecz zostały one zastąpione nowymi, bardziej dopasowanymi do stylu rozgrywki, jaki reprezentuje Fallout Online. Mapa nie zmieniła się prawie wcale, lokacje wciąż posiadają swój stary wygląd. Wprowadzono system walki realistycznej, bardzo przypominający ten z Fallouta Tacticsa.

Całość prezentuje się doprawdy miodnie, a sama rozgrywka jest bardzo przyjemna, szczególnie, kiedy przychodzi czas walki o wpływy w miastach. Społeczeństwo, jakie wytworzyli gracze po dłuższym czasie przestaje wydawać się chaotyczne, a bardzo uporządkowane. W postapokaliptycznym świecie hierarchia wartości nabiera całkiem innych cech, a co za tym idzie gracze zmuszeni są do całkowicie innego prowadzenia swojej postaci niż podróżowanie śladem "honorowego rycerza". Świat gangów, narkotyków, mutantów i wszechobecnego zniszczenia, który pokazywały poprzednie części Fallout został tutaj świetnie odtworzony. Gracze odgrywają swoje role dobrze, nawet nie będąc tego świadomi. Uwaga, to wciąga!

empathybt6.jpg

Sumując:

+ Świetna odskocznia dla fanów starych części Fallout, odwzorowanie klimatu dawnych części

+ Bardzo duża ilość możliwości w stosunku do materiału, z którego gra została stworzona

+ Wspaniały świat pełen możliwości, możliwość eksplorowania go za pomocą samochodu

+ Przyjemna atmosfera gry i duża możliwość interakcji z graczami

+ Dobrze rozwiązany system walki o posiadanie miast

+ Odpowiednio zdozowany system trudności

+ Możliwość zdobywania poziomów i ekwipunku na bardzo wiele sposobów

+ Całkowicie darmowa, bez kont premium i donate!

- Brak samouczka lub miejsca gdzie nowi gracze mogliby rozpocząć swoja przygodę w przyjazny sposób

- Archaiczna grafika, zaczerpnięta z trochę przestażalej już części sagi

- Źle rozwiązany system podróżowania po mapie

- Duża ilość błędów. Ciągle prace nad gra uniemożliwiają jednoznaczne określenie jak rozwijać postać, aby jutro tez mieć możliwość gry.

- Niestabilny serwer Europejski

Ocena:

8+