FF XIV czy GW2

Witam,

Mam duży dylemat pomiędzy tymi dwoma tytułami, bardzo dużo grałem wcześniej w World of Warcraft, ale nie ma co ukrywać, pewnie większość graczy zauważyło że ten tytuł ma ostatnio problemy z utrzymaniem graczy na dłużej, ale do rzeczy bo nie będziemy się tutaj rozwodzić o co chodzi w grze blizzarda :smiley:
Zastanawiam się między tymi dwoma tytułami, co nie co już zaczerpnąłem wiedzy.

1.Może zacznijmy od tego, czego obie gry wymagają do komfortowej gry na poziomie “poznanie gry”
-Jak to wygląda w przypadku obu tytułów. Z tego co wiem w FF XIV można się spokojnie bawić do 35 poziomu, natomiast w GW 2 jest to zabawa do maksymalnego poziom którego wbicie następnie wymaga dodatków do dalszej zabawy. Czy tak to sie prezentuję?
2. Kolejnym Aspektem jest PVP, jak ono wygląda od strony gracza który na codzien spędza tam wiele godzin.
Gw 2 czy FF XIV?
3. Jak ogólnie klimatem w grze, która z tych gier zdecydowanie bardziej sprawiała wam radość z gry i dawała poczucie że wbicie kolejnego poziomu, czy zdobycie lepszego itemu to jest to co chcecie teraz robić.
4. Aspekt expienia, która z tych gier na tym polu stwarza dla gracza więcej ciekawych możliwości do rozwijania postaci.
5. Zdobywanie Ekwipunku, czyli która z tych gier ma ciekawy sposób na jego ogarnięcie, czy na serwerze biegają wszyscy tak samo ubrani bo jeden set jest najlepszy, czy może mamy większość możliwość customizacji własnej postaci.
6. Może jako ostatnie w tej studni bez dna zawrę PVE, która z gier ma ciekawszą Historię, Dungeony, Ogólnie może widowiskowość walki, bo to dla mnie również ważne.

  1. Tak jak mówisz, w FFXIV musisz pokupować dodatki i subskrybcję aby się bawić(zestaw z wszystkimi dodatkami i 30 dniami widziałem za 170 zł) , w GW2 podstawkę masz za free, jedynie musisz zakupić dodatki (z tego co się orientuję zmieścisz się poniżej 200 zł).
  2. PVP w FFXIV jest specyficzne, ogólnie gorszy aspekt tej gry. W GW2 jest bardzo fajne, powiedziałbym, że to była jedyna rzecz która mnie trzymała przy tej grze.
  3. Uważam, że w tych aspektach jest lepszy FFXIV, w GW2 jest moim zdaniem gorsza fabuła, gra stoi w miejscu jeżeli chodzi o gear i lvl (dodatki nie zwiększają lvl capa).
  4. W GW2 bardzo fajnie mi się expiło (może też powodem był fakt, że gdy expiłem ja byłem chory i na zwolnieniu i kumpel się połamał, to razem cały czas graliśmy), dużo aktywności na mapie które dają różnorakie opcje na expienie. w FFXIV musisz przebrnąć przez story które jest wymagane, żeby robić endgame.
  5. W obu grach masz opcje zmiany wyglądu zbroi, więc wygląd możesz sobie dowolnie modyfikować. W GW2 powiedziałbym, że farmienie wyglądów jest takim endgamem bo gearu na dobrą sprawę sie mocno nie zmienia. W FFXIV co 2 większy patch zwiększa się maksymalny item level co powoduje wymóg w zmianie wyposażenia.
  6. PVE - zdecydowanie FFXIV oferuje lepsze, dużo dungeonów, ciekawe walki z bossami (triale), no i raidy które są o wiele trudniejsze niż te w GW2.
  1. Podejrzewam, że wszystkie gry wymagają poznania gry, do poziomu “poznania gry” ^^ Trochę nie jasno to napisałeś, nie wiem o co Ci chodzi.
    Ogólnie obie gry mają 'zabawę" do maksymalnego poziomu xD FFXIV masz abonament + płatne dodatki. W GW2 masz B2P kupujesz raz grę + dodatki i nigdy więcej za nic nie płacisz.

  2. PvP w GW2 to Zerg VS Zerg na WvWvW i jakieś inne ryby. W FFXIV natomiast masz kilka trybów PvP.

  3. Pod tym względem zdecydowanie FFXIV. W GW2 grałem od dnia premiery (czekałem na tą grę 2 lata od pierwszych zapowiedzi) i bardzo się zawiodłem. Nie czułem tam w ogóle, że moja postać staje się silniejsza, nie czułem “progressu” natomiast w FFXIV cały czas czuję, że moja postać się rozwija, zdobywa nowe lepsze przedmioty itd.

  4. Zdecydowanie FFXIV ma więcej opcji “levelowania” masz Questy (Main Story) Levemete, Fate, Guildhesty, Dungeony itp.

  5. W FFXIV czujesz, że w raz z “progressem” stajesz się silniejszy, zdobywasz nowe przedmioty itd. W GW2 tego nie uświadczyłem…

  6. Tutaj bezkonkurencyjnie wygrywa FFXIV.

Jakbyś szukał pomocy w grze / bądź na temat gry to zapraszam do kontaktu z nami pomożemy, wytłumaczymy ^^

https://forum.mmorpg.org.pl/t/ffxiv-mirai-zapraszamy-do-gry/111518

Jeżeli chodzi o FFXIV:

  1. Gra (tak jak i każde MMO) wymaga czasu. Podstawy poznasz z samouczków, ale reszta wychodzi w praniu. Do tego jest masa poradników stworzonych przez społeczność. Myślę, że 2 miesiące luźnej gry pozwolą na zadowalające poznanie tytułu.
  2. Aspekt PvP zdecydowanie góruje w GW2. FFXIV jest grą nastawioną przede wszystkim na PvE. Oczywiście istnieją Areny, mass pvp w stylu 24vs24vs24 (wojna 3 frakcji) lub 24vs24 (Rival Wings), lecz są to jedynie dodatki do ogromu rzeczy jakie gra oferuje graczom PvE.
  3. FFXIV daje poczucie progressu i siły postaci (zaczyna się mniej więcej od 20 poziomu wraz z otrzymaniem sensownej puli skilli). Po wbiciu 70 (max) poziomu mamy do dyspozycji dużo rodzajów sprzętu endgame’owego, który możemy wyfarmić na różne sposoby. Klimat gry jest moim zdaniem jako fana FF bardzo dobrze i rozsądnie dobrany. Nie ma tutaj typowych skąpo odzianych postaci. Wszystko zrobiono ze smakiem.
  4. Expienie odbywa się tutaj głównie przez wykonywanie questów fabularnych oraz ruletki (1 dziennie wykonujemy zadania, które są losowane z odblokowanej przez nas puli i nagradzają nas znaczną ilością EXP, złota i przedmiotów).
  5. Ekwipunku jest cała masa. Dodatkowo istnieje tzw. system glamour, czyli możliwość zbierania sprzętu i wrzucania go do specjalnej szafy, z której możemy nakładać go na swój noszony sprzęt w formie skórek. Oczywiście istnieją ograniczenia klasowe, ale i tak jest tego cała masa i każdy znajdzie coś dla siebie.
  6. Moim zdaniem GW2 i FF14 mają ciekawą i długą fabułę, aczkolwiek FF14 ma znacznie dłuższy wątek główny (aktualnie ok 2 miesiące luźnej gry). Gra jak wspomniałem wcześniej posiada bardzo rozbudowane PvE: mamy zatem triale (walki z bossami - summonami), rajdy małe - 8 osób i duże - 24 osoby, dungeony 4 osobowe na poziomie normal, hard, extreme, hunty, kasyno, domki, kompanię i zarządzanie własnym szwadronem npc, miniony i mounty do zebrania, bardzo rozbudowany craft i gathering i wiele innych.
    Dodatkowo gra nie jest P2W, posiada bardzo sympatyczną społeczność i mnóstwo opcji dopasowania m.in. interfejsu pod siebie. Oczywiście sama gra posiada trial bez limitu czasowego do 35 poziomu (są pewne ograniczenia), a następnie wymaga zakupu - polecam wyłącznie wersję Complete Edition, która zawiera wszystkie dodatki i 30 dni gry. Sam abonament to koszt ok 50 zł miesięcznie. Czy warto? Po 4 miesiącach gry stwierdzam, że zdecydowanie tak :slight_smile:
    Pozdrawiam!

Swego czasu byla już dyskusja na ten temat tuaj masz moj opis na temat gw2

https://forum.mmorpg.org.pl/t/gw2-czy-ff-xiv/109237/6?u=majki83&fbclid=IwAR01eI-yMjUpopW1-ptAGehlY5JmuYc5lxk3-VlqP16hITBXVQHheaDVsFc

A co do odp na Twoje pytania:

1.Może zacznijmy od tego, czego obie gry wymagają do komfortowej gry na poziomie “poznanie gry”
-Jak to wygląda w przypadku obu tytułów. Z tego co wiem w FF XIV można się spokojnie bawić do 35 poziomu, natomiast w GW 2 jest to zabawa do maksymalnego poziom którego wbicie następnie wymaga dodatków do dalszej zabawy. Czy tak to sie prezentuję?

– Gw2 składa sie z 2 dodatków Hot i Pof oraz darmowej vanili (jednak wersja f2p posiada szereg ograniczen) poza tym co 3 miesiace do gry implementowany jest kolejny epizod living world season - czyli linia fabularna łącząca kolejne dodatki często z nową mapa i szeregiem itemów czy kolekcji itd LWS sa darmowe ALE… dany epizod jest darmowy dla kazdego kto sie zaloguje od dnia jego premiery az do dnia premiery nastepnego pozniej sa mozliwe do dokupienia w trading post za gemy (gemy mozna kupic za gold z gry). Jednak LWS nie sa wymagane aby miec wszystkie mechaniki itd jest to po prostu linia fabularna i mapa (w starych lws nie bylo map).
2. Kolejnym Aspektem jest PVP, jak ono wygląda od strony gracza który na codzien spędza tam wiele godzin.
Gw 2 czy FF XIV?

— w gw2 masz dwa rodzaje pvp: jednym z nich jest wvwvw czyli wielkie bitwy pvp 3 serwerow na raz (czyli kilkaset graczy na wielkich mapach o dominacje na mapach, oprocz zwyklej walki jest przejmowanie fortec czy punktow strategicznych), oraz regularne pvp (a w nim ranking pvp czy tournamenty a w nich 5vs5 czy 2vs2) Regularne pvp to pojedynek 5vs5 w meczu ktory polega na zdobyciu 500 pkt. Dla mnie aspkjkt pvp jest rewelacyjny w gw2 za dynamike, mechanike i roznorodnosc, wiecej info w podanym linku.

  1. Jak ogólnie klimatem w grze, która z tych gier zdecydowanie bardziej sprawiała wam radość z gry i dawała poczucie że wbicie kolejnego poziomu, czy zdobycie lepszego itemu to jest to co chcecie teraz robić.

— Wbicie poziomu pierwszych postaci daje fun bo dostajesz dostep do nowych umiejetnosci czy odblokowuja sie inne traity itd Punktem kulminacyjnym jest wejscie na ktorys dodatek i odblokowane elitarnych specjalizacji - kazda taka specjalizacja czyni dana klase calkowicie inna postacia z nowymi mechanikami i innym playstyle. Wiadomo ze robienie ktoregos alta to juz czysta formalnosc.
Co do itemizacji trzeba tu wyraznie zaznaczyc odmienne podejscie obu gier - ff ma takie podejscie jak w wow czyli farma end game content zeby zdobywac coraz to lepsze itemy i kiedy wchodzi nowy dodatek zabawa od nowa bo stary end game setup jest szmelcem.

—W gw2 nie ma tak meta gearowa jest niezmienna od lat sa to itemy klasy ascended. Dodatki wprowadzaja inne konfiguracje afiksow na nich ale sumaryczna wartosc tych afiksow (przyjmijmy) jest taka niezmienna. W GW2 skill gracza > itemy co to znaczy? Majac end game gear wielu ludzi nie potrafi robic raidow czy fractali t4 … wlasnie dlatego ze nie ma skilla i w gw2 pojecie skilla to znajomosc swojej klasy, jej mechanik podstawowych, mechanik wynikajacych z elitarnych specjalizacji, mechanik danego bossa/contentu, znajomosc swojej roli w druzynie. W gw2 raidy maja maly margines bledu a bledy sa karane czesto wipem … jest tam tylko 10 ppl.

  1. Aspekt expienia, która z tych gier na tym polu stwarza dla gracza więcej ciekawych możliwości do rozwijania postaci.

---- w gw2 oprocz wbijania lvl cap na poziomie 80, rowniez zdobywa sie hero challange pointy niezbedne do “kupowania” traitow ktore rozwijaja drzewka umiejetnosci. Po wbiciu 80 lvl wlacza sie system Mastery - czyli system uniwersalnych umiejetnosci przypisanych do konta… system ten ma swoje drzewo i rozwijanie go wyglada w nastepujjacy sposob: wybierasz najpierw jaka umiejetnosc bedziesz rozwijac po czym za aktywnosci w grze adobywasz exp. Po wbiu paska (troche to trwa) mozna rozwinac umiejetnosc ALE etap czy pasek wymaga okreslona ilosc mastery poitow ktore sa porozrzucane po swiecie tyrii albo zdobywa za achievementy i trzeba miec okreslona ilosc aby po wbiciu paska exp kupic ta umiejetnosc. Przykladowa taka umiejetnoscia jest np szybowanie w dodatku hot i samo szybowanie ma kilka jeszcze paskow rozwoju jak dluzsze szybowanie, szybsze szybowanie, nakladanie kamuflażu podczas szybowania itd. tutaj warto wspomniec ze mounty w gw2 tez sa objete tym systemem (czyli rozwija sie je).

  1. Zdobywanie Ekwipunku, czyli która z tych gier ma ciekawy sposób na jego ogarnięcie, czy na serwerze biegają wszyscy tak samo ubrani bo jeden set jest najlepszy, czy może mamy większość możliwość customizacji własnej postaci.

---- w gw2 jezeli chodzi o itemy to tj napisalem max to ascended itemy (pomijaac legendarne itemy) czyli jezeli chodzi o statystyki jednak wyglad postaci to calkowicie inna para kaloszy bo gw2 jest znane z pojecia fashion wars … czyli innymi slowy gra ma boooogaty model customizaacji postaci od ubiory, broni czy barwnikow po roznego rodzaju efekty specjalne na postaci itd
6. Może jako ostatnie w tej studni bez dna zawrę PVE, która z gier ma ciekawszą Historię, Dungeony, Ogólnie może widowiskowość walki, bo to dla mnie również ważne.

—W gw2 dungeony sa dla poczatkujacych jest ich garstka. Dla engameowych postaci sa tzw fractale czyli swoiste dungeony skalowane poziomami trudnosci, swoim tlem historycznym, mechanikami itd. Historia gw2 … dla mnie bardzo atrakcyjna i bogata. Czym dalej tym produceci bardziej rozwijaja skrzydla i stosuja mase zwrotow akcji czy punktow zwrotnych. Np Arena Net wprowadzajac lws1 jednym w jej epizodow zaaranzowala historie w ktorej szalona sylvari atakuje stolice ktora doszczetnie niszczy. Po czym stolica ta zostaje odbudowana co sie dzieje realnie w grze (mapa tej lokacji sie calkowicie zmienia).
Widowiskowosc walki - trudno opisywac chyba dobrze wlaczyc jakis mecz pvp gdzie gracze potrafia grac i potyczka wymaga umiejetnosci:

Po reszte odsylam do mojej wypowiedzi w linku na poczatku.

1lajk
  1. inni wyjaśnili, wiec ja chyba sobie to odpuszczę bo nic nowego to nie wniesie do dyskusji
  2. PvP zdecydowanie lepsze ma GW2, zarówno to arenowe (dwie równe druzyny, 10-15 minut, jasne kto wygral, kto przegral, typowe areny) jak i masowe (wojny trwają tygodniami, wygrywa cały serwer, jednak w przypadku bitew nie ma czegoś takiego jak zwycięzca, celem jest utrzymanie jak największej części mapy dla serwera co gwarantuje ekscytujące i epickie walki o twierdze, a czasami nawet śmieszne/dramatyczne historie).
  3. Co do klimatu to kwestia gustu, jednym spodoba się azjatycki klimat FF, innym bardziej “zachodnie” fantasy GW2, mi osobiście bardziej przypadł do gustu klimat gw2. Co do dawania przyjemności z gry to obie gry są dobre, aczkolwiek każda na swój sposób. W “end-game” ff mamy klasyczne “idź na A, zdobądź gear B, wtedy idź na C by zdobyć gear D”, ewentualnie równie klasyczne "idź 50 razy na E, by spróbować wydropić F " (oczywiście najczęściej takie coś robi się solo bo masz większy lvl i znacznie lepsze eq niż wymagane). W gw2 natomiast mamy 3 główne rzeczy które wymiernie przekładają się na siłę postaci : ascended gear, agony resist i mastery system. Pierwszy dropimy losowo z fractali i raidów, drugie jest potrzebne na wyższe fractale, a trzecie to takie paragony z D3 - gdy wbijemy lvl cap na postaci to expimy dalej by dostać bonusy na konto (czy to nowych kupców, czy to jakieś możliwości jak np nieskończone szybowanie, albo nawet nowe skille jak cholernie przydatny agony signet czy skille dla mountów). Potem mamy typową walkę o dobry wygląd : czy to przez kozackie legendarki (parę miesięcy roboty na jedną), skiny armorów/broni, czy kolekcje (niektóre dają tytuły, inne wyjątkowe części ekwipunku). Przy czym legendarki crafcimy, zbroje/bronie dropimy lub kupujemy na markecie, a kolekcje zbieramy - czasami będzie to szukanie posągów na pustyni, innym razem polowanie na moby (lub bossy) z których musimy dropnąć item, a jeszcze kiedy indziej np budujemy nagrobki dla zmarłych by zapewnić im godny pochówek (oraz zyskać sympatię pewnej osoby). Co ci bardziej odpowiada? To już tylko ty wiesz
  4. expienie zdecydowanie wygrywa w gw2 - w ff jedynym sposobem expienia jest robienie story i chodzenie jak po sznurku z lokacji do lokacji, od questa do questa. W gw2 masz swobodę i wolność :
  • main story
  • serduszka (odpowiednik questów, wchodzisz na farmę i od razu dostajesz tutejszego questa “pomóż farmerowi”, przy czym możesz go wykonać na 10 sposobów : czy to zabijając drapieżniki, czy to podlewając pole, czy to zbierając i dostarczając do farmera plony, czy…)
  • dynamiczne eventy, tych jest pełno na mapach, dzięki nim świat sprawia wrażenie życia, podczas gdy w innych grach świat jest strasznie statyczny. Dla przykładu : powyższą farmę mogą zaatakować bandyci, wtedy farmer się przestraszy i zamknie w domu a ty możesz mu pomóc ich przegonić. Jak ci się uda to z chatki wyjdzie farmer i ci powie gdzie mają kryjówkę, więc będziesz miał dalszego eventa by ich zaatakować. Jak ci sie i to uda to spadnie aktywność bandytów w rejonie. A jak ci się nie uda obrona farmy (powrót do początku) to po przyjściu na to miejsce zobaczysz ruinę i będziesz musiał a) wybić bandytów, b) pogasić pożary, c) poznosić materiały do budowy domu z okolicy żeby biedny farmer mógł odbudować swój dom. A teraz najlepsze : to wszystko zalicza się do serduszka w tym miejscu, więc wykonując event dodatkowo wykonujesz serduszko <3
  • world bossy, są wielgachne i epickie. Co prawda sposób na expienie to żaden, jednak są miłą odskocznią i są przystosowane na levele obowiązujące na danej mapie więc grzechem jest ich nie zrobić :smiley:
  • dungeony, co prawda utarło się robienie ich dopiero na lvl capie, jednak już od dawna gracze nie zwracają na to uwagi tak długo jak wiesz mniej więcej co robisz. I nie chodzi tu o taktyki na bossy, tylko o znajomość postaci : jakie są twoje najmocniejsze (dps) skille? W jaki sposób możesz przetrwać “kryzysowe” sytuacje? Czy możesz się podleczyć w inny sposób niż przez skill leczący (domyślnie pod klawiszem “6”)? Co możesz dać dla drużyny? Jakie buffy? A może jakieś debuffy na przeciwniku? I nie, to nie prawda że dungeony są martwe (jak wielu graczy lub i nie-graczy pisze), po prostu gracze są leniwi/boją się być liderami grupy. Widać to świetnie właśnie na przykładzie dungeonów : bo jak inaczej wyjaśnić fakt że w porze wieczorowej w 5 sekund zbieram ekipę przez LFG na DOWOLNEGO dungeona? Rankiem jest trochę gorzej i nieraz nawet 3 minuty szuka, ale i tak nie nazwałbym tego “martwym” :slight_smile:
  • WvW, wojny serwerowe, opisane odrobinę wcześniej z racji PvP, tutaj zdobywamy normalnie level i expa na swoją postać. Niektórzy nawet wyłącznie tak expią swoje postacie
  • sPvP, arenki, tak samo opisane wyżej przy okazji PvP, tutaj zdobywamy rangę pvp, nie level… ale co parę meczy dostajemy książki expa które zawsze dają 1 poziom. Tak jak przy WvW - niektórzy tylko w ten sposób expią postacie, zwłaszcza alty, bo po zrobieniu maina, wykoksaniu go idzie się na pvp… a książki się stackują w banku. I potem nagle ma się ich kilka setek xD
  • eksploracja mapy. Odkrycie mapy na ±60% (zrobienie serduszek, odkrycie punktów widokowych itd) da spokojnie lvl cap
  • crafting. Tak, crafting też daje expa na postać. Co prawda ciężko by było tylko tak wyexpić się, ale jako dodatek jest całkiem niezły i pare lvli wbijesz w ten sposób (bodajże 21 lvli?)
  • i dużo, dużo więcej, praktycznie wszystko co robisz daje ci “expa” lub książki do expa :stuck_out_tongue:.
  1. w ff mamy bardziej klasyczny gear, podczas gdy w gw2 gear rozpatrujemy pod dwoma kątami : runy i statystyk. Dla przykładu popularny “berserker” w nazwie przedmiotu mówi nam że ten przedmiot daje statystyki ofensywne, natomiast “soldier” daje bodajże power, vitality i thoughness. Natomiast runy dają zestaw bonusów i wbija się je do np 6 częsci wyposażenia i wtedy mamy cały komplet bonusów - czy to do statystyk, czy jakieś specjalne efekty.
  2. historia = ff, dungeony =ff/gw2, widowiskowość walki = gw2. Po kolei : historia to ff, ponieważ obie gry posiadają świetną fabułę, jednak ff ma znacznie dłuższe story. Dungeony to remis bo w obu grach są extra i jednymi z najlepszych w gatunku, natomiast pod względem widowiskowości wygrywa gw2, bo po prostu ma ciekawszą szatę graficzną w której wszystkie skille wyglądają kozacko, a jednoczesnie cały czas są przejrzyste i nie zasłaniają pola walki
1lajk

Troszkę wyolbrzymiasz to GW2 :slight_smile:
4. W FFXIV expisz nie tylko robiąc dungeony i rajdy. Podobnie jak w GW2 masz tzw. FATE - losowo generowane misje na mapie typu np. atak na farmę wieśniaka, pojedynek z jakimś mocniejszym NPC, ratowanie plantacji itp., są również mocniejsze bossy w ramach polowań, cała lista huntów, które dają EXP, mnóstwo zadań pobocznych. Także zdecydowanie expienie nie polega wyłącznie na robieniu instancji i story (chociaż dzięki robieniu samego story też szybko wbijasz max lv i nie musisz odrywać się od ciekawej opowieści, by dobić jakiś poziom).
5. Co znaczy klasyczny gear? Każdy sprzęt ma dużą ilość statystyk + bonusy pasywne, które można uzyskać z craftu. Dodatkowo do sprzętu wkładasz materie, które podnoszą wybrane statystki.
6. Ilość i jakość dungeonów w FFXIV kładzie na łopatki to, co masz w GW2 - tak grałem i widziałem jak to wygląda (ilość dungeonów, trialów, rajdów zwykłych i rajdów full party na kilku poziomach trudności w FFXIV przewyższa chyba większość MMO na rynku - twórcy postawili na mocne PvE kosztem PvP). Jeżeli chodzi o grafikę i skille, to jest to kwestia w pełni subiektywna - osobiście uważam, że ilość skilli w Gw2 jest zbyt mała, a zmiana broni jest niewygodna. Lepiej wszystko mieć na pasku od razu. Oczywiście przy dużej ilości skilli polecam utworzyć sobie makro w samej grze. Co do efektów wizualnych, to nie wiem czy widziałeś jak wyglądają limit breaks w FFXIV, ale epickości nie sposób im odmówić :slight_smile:

Myślę, że osoby wyżej tak dokładnie opisały temat, że nie ma już co dodawać.
Ciężko jednoznacznie ocenić który produkt jest lepszy. Zarówno FF jak i GW2 są w top mmorpg. W takim przypadku polecam wybór nie według tego co gry oferują (bo jeśli nie jesteś jakimś wielkim fanem pvp to nie ma to znaczenia) tylko według czasu i środków, ewentualnie znajomych.
Odpowiedz sobie na pytanie gdzie gra więcej znajomych, albo czy by w dany tytuł zagrali.
Ile czasu masz na grę? GW2 wymaga go zdecydowanie mniej, jak wejdziesz do gry tylko raz w tygodniu czy nawet raz na miesiąc to mocno przedmiotami od reszty odbiegać nie będziesz (umiejętności>ekwipunek. To zarówno plus jak i minus tej produkcji. Ciężko tu odczuć rozwój postaci. Po wprowadzeniu dodatków nie musisz też zbyt dużo zmieniać w samej postaci, ekwipunek zostaje ten sam-ewentualnie zmieniasz w nim statystyki ale to kwestia chwili).

Imo warto dokonac wyboru pod katem end gameu bo obie gry maja baardzo domienny i chodzi mi tu nie tylko o tryby gry ale o itemizacje i sposob budowania postaci.

Wszystko co najważniejsze zostało już opisane, sama grałam w GW2 i FFXIV [aktualnie mam przerwę] i stwierdzam że FFXIV dużo lepsze, ale jest to realnie rzecz gustu. Do GW2 wpadłam i grałam bez problemu, do FFXIV na początku podchodziłam kilkukrotnie bo gra jest specyficzna :slight_smile: [inna niż reszta gier mmorpg mimo ze niby taka sama jak cała reszta xD].
Odradzam Thraumaturga na pierwszą klasę bo jeszcze przed 50lvl się znudzisz :slight_smile:
Ogólnie klasy magiczne w FFXIV są z początku takie mocno sztywne xD

Najlepiej zaciągnij triala FFXIV i ogarnij sobie kilka klas na postaci do trialowego lvl cap’a [35lvl] :slight_smile:

1lajk

Uff, a już myślałem, że tylko ja mam takie odczucia, że Thaumaturg jest do 30 tak nudny :smiley:
Ja odradzam mnicha. Pozycjonowanie jest upierdliwe i przy grze solo zwyczajnie niemożliwe (zresztą kto to widział przypakowanego mistrza sztuk walki, który chowa się za tyłkiem przeciwnika jak jakiś łotrzyk? :smiley: ).

1lajk

tekst mojego lidera fc “lubię grac pugilista, bo mogę bezkarnie walić innych w tyłek” xD

Ok nie mam więcej pytań :joy:

Witam ponownie :smiley: Powiem wam, że mi i trochę pomogliście i troszkę nie,a to z tego względu że jaki świat duży ile ludzi gra w mmo każdy ma swojego faworyta którego będzie zawsze gloryfikował :smiley: Co do 1-szego pytania chodziło mi o kwestie wydanych pieniążków na grę. Czyli ile trzeba wydać żeby “poznać grę”- w taki prosty sposób czyli np. na FFXIV za darmo wbijasz 35 lvl i jest to etap na którym można powiedzieć że liznąłem rozgrywki i wiesz czy Ci się podoba czy nie, lub niestety 35 lvl wbijasz w 2-3 dni i to i tak nie daje Ci obrazu gry, bo np. do tego poziomu nie dzieje się tam nic ciekawego, a gra rozwija się na zdecydowanie wyższym lvlu i o to samo chodziło mi w przypadku GW2.
Jednak jakiś obraz sytuacji mam, FFXIV jest świetną grą, ale wymaga sporej ilości czasu poświęconego w niej żeby to miało sens i opłacanie abonamentu, natomiast GW2 wybacza ograniczony czas rozgrywki i nie wymaga abonamentu, jedynie zakupienia dwóch dodatków co równoważy cenę samego kupna FFXIV a co dopiero opłacanie abonamentu.
Trochę jeszczę poczytam wasze opinie, przeanalizuję i zobaczę, chyba jednak wybiorę GW2 z racji mniejszej ilości czasu wymaganej na rozgrywkę i PVP które niestety dla mnie jest bardzo istotne. Może w FFXIV również jest PVP, ale jednak ludzie grający tam są pochłonięci innym aspektem rozgrywki, a ja nie umiałbym sobie odmawiać tego stylu rywalizacji :smiley:

Dziękuję i do zobaczenia w Wirtualnym Świecie :smiley: