Przez ostatnie dni byliśmy świadkami jednego wielkiego festiwalu „chwalipieństwa”.
Bethesda, Pearl Abyss i Square Enix chwaliły się liczbami (zarejestrowanych) graczy w swoich tytułach, chociaż wszyscy doskonale wiemy, że tak naprawdę liczy się tylko jedna statystyka – aktywnych (!!!) graczy.
Ona wcale nie wynosi 13,5 mln (jak w przypadku ESO), 20 mln (jak w …