Film który ryje psychike itp

Jakie filmy zryły wam najbardziej psychikę aż tak że baliście się robić banalne czynności, lub pdobały wam się, wstrząsneły wami itp. Dajemy wszytkie kategorie komedie, horroy, thrillery, romanse, historyczne, dokumentalne itp.

Mi te filmy

Megan is Missing- nie odwiedzałem piwnicy z miesiąc

Ferfox- W 2007 oglądałem jak na wakacje do jakich ciepłych krajów to nie mam ma mowy na wycieczkę w teren

Prometeusz-Po prosty zrył mi psychikę

Chłopaczki z sąsiedztwa- wchodziłem na obce mi rejony i kozaczłem fifka pod okiem :(

Obcy wszytkie części- film jest epicki i nikt i nic tego nie zmieni

Pulp fiction- kolejny klasyk

Latający cyrk monty pythona- żywot briana- sceny mnicha z deskami i wojowniczy rycerz oraz wszytkie inny, a królik nr1

Laleczka chuck

Skazani na shawszank- nigdy się nie poddawaj

Zgon na pogrzebie-epickość i pomysłowość

Lissi na lodzie- nie pamiętam tytułu ale film o takim Yeti co porywa dziewczyny pełno gagów i dwuzaneczeń dam przykład : koleś prowadzi rydwan i babka mówi "nie wal tego tego konia bo se nadgarstek nadwyrężysz!"

Dzieci kukurydzy

Poznaj moich spartan

***- Kilka ludzi babka 3 chłpaków zamkniętych w białym pomieszczeniu, na starcie babke zabijaja potem zaczyna się psychoza

Eksperyment- Ten o więzieniu nie o nazistach i ich klonach

PS: jeżeli wiecie jaki to film napiszcie ***

requiem dla snu

donnie darko

Kanibal z Rotenburga

Poryty film i to ostro :).

Mulholland Drive, tylko nie spodziewajcie się horroru.

Matrix- ryje łeb tą swoją fabułą.

Ludzka Stonoga

RayXX - no to jest masakra i jeszcze dwójka

Mechaniczna pomarańcza

Mordercza Opona (hahahhaha co byście nie powiedzieli to ryje banie :D)

Nooo dwójka wlaśnie szczególnie ryje banie

Posiada taki obrzydliwy klimat...

Panowie przypomniałem sobie o najlepszym filmie (najlepszym, który ryje banie)

Srpski Film

Film, który tak bardzo skrzywia psychikę, że człowiek nie wie co ze sobą zrobić. Mistrz jeśli o to chodzi. Polecam wszystkim zobaczyć

Srpski film nr 1 bezapelacyjnie

Salo 120 dni Sodomy

Snuff 102

Man behind the sun

Guinea Pig

Dobre też było

Czwarty stopień

I spit on your grave

Funny games

i kilka innych ,jak sobie przypomnę to dopiszę :).

Może Incepcja, Atlas Chmur albo Sarnie Żniwo :D

Atlas chmur ;) - bardzo fajny zawiły film

Flapjack - serial animowany, ale pojechany

Sinister -jak dla mnie, jeden z najstraszniejszych horrorów jakie oglądałem :ph34r:

Planet Terror - poprostu rozpier..

Ta po filmie "Czwarty stopień" mam schiza do teraz :wacko::blink:

"Czwarty stopień" Z Millą Jovovich, ryje psychę mocno :)

Ludzka stonoga 2 , Jedynka też może być ale mniej sadystyczna ;d Warto też czekać na trzecią część ( aż 500 osób w roli stonogi :wub: )

Przenioslem do odpowiedniego dzialu, grrrr, przeciez on jest tak bardzo widoczny, a wy na sile wsyztsko ladujecie do hydeparku ; p.

Na mnie wiele filmow mialo duzy wplyw. Po obejrzeniu takowych, czesto wcielam sie w bohaterow i odrgywam rozne scenki. Nie wiem po co, ale taki maja na mnie wplyw wlasnie. Przykladem niech bedzie Czas apokalipsy. Psychodeliczny, brutalny i dla mnie bardzo dokrywczy, jesli chodzi o filozofie i pewien sposob pojmowania swiata, bo ujrzalem tam prawdziwy raj i to mnie przeraza, bo ten swiat byl cholernie brutalny, lecz mnie zachwycil.

Mi osobiście zrył banie "Numer 23". Naprawdę warty polecenia film.

Coś może z gore, które polecałem już wcześniej. Ryje nie tylko psychikę ale i żołądek: http://www.filmweb.pl/film/Poultrygeist%3A+Noc+kurcz%C4%99cich+truche%C5%82-2006-229938#

Podziemny krąg

Siedem (Se7en)

Lista Schindlera

Rec

Święci z Bostonu

Titanic

Zielona mila

Forrest Gump

Szósty zmysł

Milczenie owiec

Pulp Fiction

Bękaty wojny

American Beauty

Ojciec chrzestny

Efekt motyla

Pianista

Piekny umysł

Django

Tematyka była dowolna a wszystkie te filmy miały mniej, bardziej jakieś tam przesłanie.

Dziwię się, że jeszcze nikt nie napisal o filmie pt. Zejście. Obydwie części warte polecenia. Gdy coś sobie przypomne na pewno napiszę.

Zejście fajne, ale nie ryje. Raczej zawodzi, szczególnie dwójka.

Mi zryły banie "Lustra". Od zawsze ich nie lubiłam, a film to tylko pogłębił. Poza tym wcześniej wspomniana "Laleczka Chucky" i do tego kilka odcinków z serialu "Gęsia Skórka" - nienawidzę lalek. Przez to drugie też maniakalnie zakrywam uszy i boję się małych robaków. A, wszelkie Ringi i Klątwy... Kiedy tylko zobaczyłam pierwszy raz tę paskudną dziewczynkę mam o niej koszmary. Do dziś, ugh. Poza tym dla mnie najgorszy horror to moje własne sny. Bym wymieniła więcej ale niektórych produkcji nie chcę pamiętać. Te to dla mnie podstawy, bo wywołały fobie. Kiedyś potrafiłam oglądać gore zasypiając, a teraz mnie ruszają. Szkoda.