Mam jedno proste pytanie, czy grzanie się kompa, może spowodować dyrastyczny spadek FPS, na tyle by uniemożliwić, czerpanie przyjemności z gry?
Fps
Oczywiscie że tak
raczej nie Jezeli karta zgrzeje sie zbyt mocno poprostu zawiesza kompa . Grasz dopoki nie przekroczysz danej temp. POmijajac ze latwo ja wtedy spalic. Moze napisz dokladnie jakie masz temperatury - everest /aid 64
To znaczy tak, gram na lapku, i od kiedy go mam dopiero pierwszy raz dałem go do wycyszczenia z kurzu i nałożenia pasty, zanim to jednak zrobiłem, strasznie szumiał, jak odkurzacz, i często nawet przeglądarka zwiechy łapała, a chodzi mi głównie o to że, parmametry mego lapka to Intel Pentium 2.20 Ghz, 4 Gb RAM, Grafa: AMD Radeon HD 7500/7600 Series -> 1Gb, i miałęm strasznie dyrstyczny spadek podczas gry w Wiedźmina, co uniemożliwiało mi grę, i nie wiem czy ściągać ponownie, dodam jeszcze iż zaraz po kupnie lapka, grałem w Assassina Creed (jedynke) na full detalach, a w momencie kiedy zaczoł szumieć jak odkurzacz, Assassin, dostał takiego spadku FPS, że również gra w niego odpada, więc chcę po prostu wiedzieć czy jest sens ponownie instalować te gry... =/
raczej nie Jezeli karta zgrzeje sie zbyt mocno poprostu zawiesza kompa
a w momencie gdy temp przekracza wartość nominalna a jeszcze nie dochodzi do krytycznej wydajność spada i stad spadek fps, kup sobie podstawką chlodząca do lapka...
Wzrost temepratury poczatkowo powoduje "downlock" czyli obnizenie taktowan np procesora + karty graficznej w celu zabezpieczen przed przegrzaniem . Wtedy nastepuje spadek fps . Jezeli to nie pomaga i wzrasta temp to komp sie wyl.
Aktualnie gram w Assassina Creed II na full detalach, be najmniejszej ścinki, wniosek, grzanie się kompa = spory spadek FPS 9naprawdę spory... )
Temat do zamknięia, wielkie dzięki za wszelkie odpowiedzi... =)
downclock serio? throttling jak już
Mam jedno proste pytanie, czy grzanie się kompa, może spowodować dyrastyczny spadek FPS, na tyle by uniemożliwić, czerpanie przyjemności z gry?