Jestem w kropce. W GW2 grałem trochę po premierze (wbiłem maxa rangerem). Chwilami wracałem z doskoku. Teraz dopadła starość i ta gra ma wszystko co mi potrzebne. Casualowe podejście, nie muszę farmić godzinami nowego kontentu, nie muszę zbierać się na rajdy i pvp. Podoba mi się mechanika, combat, exploring. Wszystko jest miodzio. Jest 1 ale… Żadna klasa mi nie leży.
W mmo zazwyczaj grałem magami. Bardzo podobał mi się Arcane mage w wowie, w sro mag, black desert witchka i dk, weteran wszelkich hack and slashy jako mag itp.
Tutaj nie mogę dobrać sobie klasy.
Warrior - nie przepadam za klasycznym warriorem, jest do bólu prostacki, greatsword i axe mają dziwny styl walki (“blokują” Cię na czas ataku), ale podoba mi się motyw berserkera pod łuk, albo sword + torch jako condi build.
Guardian - za mocno supportowy. Nie leżą mi też symbole, wydają się bardzo “stacjonarne”
Revenant - z góry narzucone skille do legend + ten z łukiem przywołuje cosie. Summonerów nie cierpię
Ranger - Styl walki nawet ok, jedynie na mieczu więcej skacze niż bije + ten nieszczęsny pet. Wiem, że soulbeast, ale moja awersja do summonów/petów jest za duża.
Engineer - Nie. Po prostu nie. Fantasy > Cyberpunk. W grze niech sobie będzie, ale nie będę grać postacią z granatami i miotaczami ognia.
Thief - Nie jest zły, ale bibułkowy i jego jedyną rolą jest robienie dmg i zabijanie w pvp. Chciałbym coś wszechstronniejszego. Maina do zbadania mapy, fraktali i solowania czempionów w dodatkach. (Mam 80)
Mesmer - Iluzje = pety = nie
Necro - Zwierzaki = nie, (Grałem miałem 80 i reapera) Nie podobał się
Elementalist - byłby idealny, jeszcze ze swordem. Jednak boli mnie jego kruchość, i konieczność przełączania żywiołów bez przerwy. Nie widzę też jakiegoś mega dmg u niego.
W skrócie: Bez petów, lubię magię i broń białą. Możliwość bezproblemowego biegania solo po czempionach i hero pointach i przydatność w grupowych pve i pvp. Pomocy :C