Gra MMORPG z klasą Łotra

Witam. Poszukuję wciągającej gry MMORPG z najlepszą klasą Łotra (Rogue/Thief/Assassin itp).

Zależy mi na tym, abym naprawdę poczuł się jak taka szelma. Dodam, że nastawiony jestem na grę solo, nawet jeśli jest ona cięższa aniżeli w przypadku gry nastawionej na współpracę, dlatego warto by było, żeby ta łachudra dawała w miarę radę. Od biedy mogę dołączyć do jakiejś społeczności, ale fajnie by było, aby gra oferowała też coś dla graczy solowych, żebym nie był całkowicie uzależniony od dostępności i umiejętności członków ekipy.

Co do PvP - chciałbym, aby występowało - ten gałgan powinien posiadać idealnego skillset’a do oszukiwania przeciwników (niewidzialności, podmiany, trapy, iluzje, trucizny itp). Co do grindu/questów/multi-targeta, single-targeta… jestem otwarty na wszelkie sugestie. Grafika… każda, 2D, 2.5D, 3D - nie ma znaczenia. Lubię też gry karciane, szachy i gry strategiczne. Wspominam o tym, gdyż gra może być zarówno turówką, jak i nastawioną na dynamiczną akcję. Nie ma to też dla mnie znaczenia czy gra jest open-world czy instancjowana, dungeonowa. Najbardziej interesuje mnie model płatności F2P, jednak jeśli gra będzie tego warta, jestem w stanie zapłacić za dodatek lub za subskrypcję. Bardzo bym prosił by oprócz polecanych tytułów napisać też kilka krótkich zdań wyjaśniających, dlaczego warto dać danej grze szansę. Każda oferta jest dla mnie ważna, dlatego z góry dziękuję za poświęcenie mi czasu.

Dodam, że nie pogardziłbym też propozycjami gier single-player na PC (RPG), a nawet ofertami seriali/filmów/anime/książek, jeśli w danej historii występuje wybitnie ciekawa postać takiego rogue’a, najlepiej jako pierwszo- lub drugoplanowa. Czy jest to protagonista, antagonista lub antybohater, nie ma dla mnie znaczenia. Gustuję w klimatach średniowiecznych, ale epoki wstecz jak i po średniowieczu również mogą być interesujące, tak myślę.

Sprzęt:
Intel Core i5-6400 CPU @ 2.70 GHz 2.71 Ghz
RAM 8 GB
NVIDIA GeForce GTX 750 Ti

Jeszcze raz dziękuję za uwagę.

Z MMORPG może przypaść Ci do gustu Elder Scrolls Online. Otwieranie zamków, możliwość włamywania się do domów, kradzież (czy to wynoszenie dóbr ze skrzyń, czy kradzież kieszonkowa) i ponoszenie konsekwencji tej kradzieży, a więc jak nie jesteś wystarczająco sprytny, to będziesz miał problemy z prawem.

PvP też ponoć daje radę. System walki jest przyjemny (przynajmniej dla mnie), gra posiada wciągającą fabułę i świetnie napisane questy, a świat jest piękny i jest co zwiedzać. Ponadto działa w systemie B2P i nie wymaga opłacania abonamentu. Niestety nie posiada darmowego triala, ale dostęp do podstawowe zawartości możesz wykupić za niewielkie pieniądze i samemu przekonać się, czy ten tytuł Ci podejdzie.

Także polecam the Elders Scrolls Online.
Jest to taka hybryda, można by powiedzieć że tESO to najlepsza singlówka wśród gier MMO, oraz najlepsze MMO wśród gier singlowych. :wink:

Może Ci się spodobać granie samotnym złodziejem/zabójcą i spokojne levelowanie.
Klimat prawie jak z całkiem niezłej singlowej gry + opcja ewentualnego grania z innymi (czyli takie 2 w 1).
PvP jest w jednej dużej krainie - i widziałem film na “jutubie” gdzie gość wymiatał biegając “łotrem” z dwoma sztyletami (miał jakiś nietypowy build pod PvP).

Witaj w klubie, tez kocham takie klasy!
ESO faktycznie ma fajne fabularne elementy - jest masa aktywności, która polega na skradaniu się i unikaniu przeciwników, jest jakaś kradzież i nóż, którym możemy dokonywać cichych zabójstw. Klimat jest ale… tylko podczas questów. Na PvP już tego za bardzo nie ma, chyba, że klasą Nighblade, który jest assassinem, jeśli chodzi o skille i wpisuje się w stereotyp tego typu klas.
Pod PvP wrażenie zrobiło na mnie ostatnio GW2 - klasy są bardzo ciekawe i niektóre świetnie nadają się do oszukiwania innych graczy ze swoimi znikajkami (Thief, ale też Mesmer robi niezłe cuda i tworzy do tego swoje klony, które dezorientują innych graczy o ile… umiemy się wtopić w ten tłumek i zachowywać jak bot xD)

Z singlów: też Scrollsy, jest tam masa rzeczy do zrobienia dla łotrzyków i gildia złodziei, spodoba Ci się.

Ja od siebie mogę polecić wowa. Klasa łotrzyka ma trzy drogi walki i jest to Asasyn(trucizny itd), subelty(więcej ukrywania się w cieniu), outlaw (pirat, więcej walczenia w zwarciu niż ukrywania).
Z singlówek mogę polecić oczywiście skyrima (robisz postać taką jaką chcesz czyli do łotrzyka możesz dodać jakieś elementy magiczne lub zrobić łotrzyka w ciężkiej zbroi z dwurecznym mieczem.
Kolejną opcją jest seria o goblinie styxie (styx:master of shadow, styx shard of darkness) Gra polega na typowym skradaniu, szukaniu łupów i oczywiście zakradania się do wroga od tyłu i pozbycia się go (innej opcji walki nie ma tylko ataki z zaskoczenia)

Jeśli chodzi jeszcze o singlówki ze skradaniem, to może Ci się spodobać (choć to nie są klimaty fantasy) najnowszy Metal Gear. Skradanie, ukrywanie się w cieniu, ciche zabójstwa, konieczność ukrywania ciał, ogłuszanie przeciwników, zastraszanie i przesłuchiwanie ich czy ciche uwalnianie zakładników. Wypróbuj sobie demo Ground Zeroes, być może przypadnie Ci do gustu.

Król WOW. Bycie Rogue w WoW to styl życia. Gram rogalem od 2009 i 80% czasu spędziłem w stealth :slight_smile:

2lajki

Od siebie mogę polecić kilka singlówek, gdyż to z nimi mam największą styczność:
Seria Dragon Age, Styx, Divinity: Original Sin, Thief, Dragon’s Dogma. Może coś ci podpasuje, powodzenia w poszukiwaniach :wink:

Sprawdź dofusa. Jest tam klasa rogue nastawiona na taktyczne podejście do tematu(rozstawiasz bomby, łączysz w łańcuchy- nie ogarniam tej klasy dlatego za duzo Ci nie napisze) jest tez klasa Sram, cos w rodzaju assassina tyle tylko, ze mozesz grac pułapkami, trucizna lub typowym combatem. Gra jest Turowa i wymaga od każdej klasy podejścia taktycznego i myślenia przede wszystkim. Skoro lubisz szachy, to się tutaj odnajdziesz napewno :wink: dofus wymaga abonamentu i stety niestety w pewnym momencie bedziesz musial dobrać się w party z kimś by zrobić pewne dungeony czy achievmenty. Moim zdaniem warto sprawdzić, gra malo popularna w Polsce ale warto dac jej szanse. Pozdro

SIN to postać którą zawsze gram jak jest taka możliwość :slight_smile: I tak naprawdę jest tylko 1 gra która doprowadziła tą klasę do perfekcji: Requiem Momento Mori. To co można zrobić tą klasą tam, to jest cudo pvp czysta rozkosz właściwie nie do pokonania przy dobrym secie :slight_smile: polecam :slight_smile: Gwarantuje że monitor będzie spływał krwią wrogów.

World of Warcraft classic. To ty wybierasz z kim i kiedy chcesz walczyć. Jak chcesz to możesz praktycznie nie wychodzić z trybu Stealh. Gra się bardzo przyjemnie zarówno w PvP jak i PvE :slight_smile:

Ja mogę polecić GW2 - Thiefa, ponad 2k godzin przegrane z czego 80% czasu to solo roaming na WvWvW . Jest sporo buildów i konfiguracji broni na pewno znajdziesz coś dla siebie. Polecam

Ja polecam NWO. Wprawdzie nie gram od 2 lat, ale klasę łotrzyka wspominam z przyjemnością. Podobno nie było dużych zmian. Polecam też WoWa, ale zaczekał bym na nowy dodatek. Zapowiada się że będzie sporo pozytywnych zmian. Bardzo przyjemnie mi się grało też w SWToR Szmuglerem. Taki lotrzyk sf :slight_smile:

Wydaje mi się, że najlepiej zrobiony assassin był w Aionie 4.6

1lajk

Największe szelmy wśród łotrzyków w mmo to zdecydowanie rogue z WoWa, te skurczybyki zawsze atakują w najmniej odpowiednim dla ciebie momencie pojedynczo lub w pięciu. Nawet jeżeli myślisz, że wygrywasz to wtedy znika i odnawia sobie hp w tym samym czasie nie pozwalając ci podjąć jakiejkolwiek akcji, po czym pojawia się z pełnym zdrowiem i odnowionymi cd. Dzięki dużej ilości umiejętności cc potrafią wyprowadzić mordercze ciosy w bezbronnego przeciwnika, a w razie problemów po prostu zwiać bez najmniejszego problemu i spróbować swoich sił w bardziej dogodnych warunkach. Dzięki możliwości poruszania się w nieskończonej niewidce może polować na swoje ofiary nawet we wrogiej stolicy. Na vanilli/classicu takie rogue potrafią uprzykrzać życie innym graczą przez cały dzień poprzez mordowanie wiosek npc z questami czy samych low lvl graczy lub zabijać auctionerów w stolicy, no po prostu nie ma gorszych ;p

Multi to głownie właśnie ESO; GW2 nie ma za bardzo złodziejskich czynności (chyba że chodzi o sneakowanie w mass PVP; sporo h&s ma thief buildy; z singlówek jeszcze dorzucę Dishonored; z mniej oczywistych może borderlandsy i warframe (obie tylko klasy mają, więc raczej od biedy)

@duszek1991 No kurde, jak tylko wbiłem 60 albo 65 poziom (nie pamiętam ale to był max) to mój sin miał przerwy od pvp tylko na dzienne, i instancje :smile: bieganie solo albo na 2 sinów na niewidce po mapach pvp to było coś wspaniałego :smiley: na szczęście sprzedałem postać przed tymi update’ami które popsuły całą grę. Pozdrawiam gildie Heavenly z Aiona <3

ESO, Aion, Archeage, Metin2 gry, w których masz typowego sina, który wjeżdża z hide’a w plecy.

Wybierz ESO… żaden innym łotrzyk tak mnie nie irytował jak tam. Do tego czasami wydaje mi się, że multi w tej grze to tylko dodatek jeśli chodzi o PVE. Fabułe i DLC przejdziesz sam, jedynie PVP i dungi są grupowe, ale nie musisz szukać kolegów ani gildii bo system sam dobierze ekipę.

Jest jeszcze Age of Conan .Niektórzy w to jeszcze grają.