Gatunek: Obojętnie. Jestem w stanie zagrać w wszystko. Pamiętam jak muliłem np. w BattleForge ale go zamknęli ;( (Czekam na reworka od fanów)
Sprzęt: i7-7700,GTX 960 2GB (byłoby 1060 6GB gdyby nie te je*ane Bitcoiny i ethreal czy jakoś tak... wszystko w góre -.-), 8 GB RAM
Cechy: Szukam gry która wciągnie. Hmmm Pogrywam w BDO ale jakoś mnie do niego nie ciągnie. Jak się przysse to potrafie 10 godzin spokojnie nolifić albo i dłużej non stop. Przy BDO przysiedze z godzinke dwie a potem się odechciewa bo meh,nie mam znajomych w co to grają a widzę że gra jest rozbudowana aż za dużo xD A do tego z tego co słyszałem trzeba ślęczeć sporo czasu na eq do PvP a dokładnie parę miesięcy...
Najlepiej gra żeby była rozbudowana ale nie na tyle żeby ślęczeć i ogarniać ją parę miesięcy (Black Desert Online - Samemu tej gry nie da się ogarnąc, tyle opcji że ja pie***le).
Miała jakąś Polską Społeczność (Gildie)
Myślę nad powrotem do Riders Of Icarus bo miło się grało ale monotonność zabiła tą grę. Jak tam stoi z updatami oraz botami?
Przypadły mi do gustu: Riders of Icarus 300h - Znudziła się poprzez brak updatów i wtedy monotonność na 35lv kiedy jeszcze grałem a teraz to chyba nie ma po co wracać.
DOTA 2 - ponad 2k godzin. Pogrywam z 1-3 mecze dziennie bo nuda i nie ma w co grać.
Metin 2 -dawne dzieję przed czasami totalnego p2w
Overwatch - ok 200h ale się znudziło.
Nie przypadły mi do gustu: TESO - Nie przypadło mi do gustu, ogólnie nudne.
H1Z1 Survival - ok. 600h. Grę miło wspominam a raczej kumpli z którymi się grało ale gra porzucona przez twórców bo wolą tym idiotycznym Battle Royal. Dużo bugów,hacków...