Witam,
Kiedyś, dawno temu, grałem w grę na laptopie kolegi z sali ze szpitala i nie pamiętam nazwy. Grało się człowiekiem, dostępne były różne bronie i, co może być cechą charakterystyczną, pomagaliśmy jakimś niebieskim stworkom, a one czasem nam rzucając np. jakąś broń. Ciągle atakowały nas jakieś hordy potworów, a to na wioski tych stworków, a to gdzieś po drodze. Pamiętam jeszcze do dzisiaj te wielkie białe stwory z jednym okiem, chyba fioletowym, strzelające jakimiś kulami energii czy czymś. To było jakieś 10-12 lat temu, więc ciężko mi coś więcej powiedzieć. Okładka od gry chyba była czerwona z czarnymi bombami takimi z lontem. Więcej nie wiem.