Niektórzy biorą wirtualny świat gier wideo zbyt poważnie.
Pewien Japończyk groził śmiercią pracownikom Square Enix („pozabijam wszystkich”, „skręcę wam karki” itd.), bo nie udało mu się zdobyć wymarzonego przedmiotu. I to pomimo tego, że wydał na mikrotransakcje prawie 2 tys. dolarów.
Nie zdradzono, o jaką grę chodziło, ale podobno był to j…