Skoro przypadło wam do gustu PoE to spróbujcie może Marvel Heroes Omega - też HnS, tylko że skille jak i sama walka są o wiele lepiej zaprojektowane. I wybór postaci ma znaczenie - ale też i samych postaci jest prawie setka. A każda postać ma 2 unikalne drzewka skilli oraz jedno unikalne drzewko talentów. Walka jest szybka, emocjonująca, jest dużo opcji kombinowania z buildem, itemy są ciekawsze niż zwykle "+1 do siły", bo np możesz mieć item który cię wskrzesi raz na 10 minut, albo zmieni twojego skilla (w sensie coś mu doda - jakiś nowy efekt), czy da ci innego buffa gdy zaatakujesz przeciwnika atakiem energetycznym i psychicznym w przeciągu 3 sekund. Dodatkowo warto wspomnieć że twórcy rozdają tonę, dosłownie tonę itemów z byle jakiej okazji : a to urodziny gry, więc dają darmowego towarzysza i event z którego było kilka paczek ES (waluta do kupowania towarzyszy i nowych postaci, do zdobycia w grze caly czas, a podczas eventów najczęściej jest większa szansa na ich drop, albo rozdają je, albo do wymiany za jakąs walutę eventową), a to halloween i dają event z którego może dropnąc randomowy kostium, towarzysz lub bohater. Kolejnym plusem jest to że gra jest cały czas rozwijana. Planowo 23 listopada (o ile mnie pamięc nie myli) wchodzi BUE - tzw biggest update ever który znowu wywróci grę do góry nogami. Jak ktoś lubi HnS to polecam
Jak lubicie eksplorację to może Elite Dangerous? Co prawda tematyka kosmosu nie każdemu musi odpowiadać tym nie mniej tam eksploracji na pewno wam nie braknie, tak ogromny jest to świat . Do tego gra mimo bycia "symulatorem" statku kosmicznego, ma do tego podejscie bardziej zręcznościowe niż EVE online - żeby wylądować na stacji kosmicznej musisz poprosić stację o zgodę, wtedy masz pare minut na wlecenie do środka przez wąską śluzę (powiem tak, na poczatku myślisz że się nie zmieścisz, a potem... tym bardziej - bo te większe statki mieszczą się tam na styk xD), znalezienie swojego "landing pada" (podany zostaje przy prosbie o dokowanie), wylądowanie i wtedy platforma ta przenosi twój statek do hangaru .
Ciekawą gra jest też Tree of Life - survival w konwencji mmo. Już wyjasniam : w tej grze wybierasz tylko region, np EU i wszyscy gracze którzy taki region wybiorą grają na jednym serwerze. Spytasz się pewnie "czy świat nie jest przeludniony?", a ja pewnie odpowiem że nie. Świat w tej grze jest olbrzymi i zróżnicowany - mamy piaszczyste południe, są jakieś wysepki, są mroźne północne szczyty górskie... A oprócz survivalu jest też sandboxem, dzięki czemu możesz założyć ogródek, hodować zwierzęta, sadzić (i wycinac :P) lasy, zakładać całe osady ze sklepami nawet. Albo zostać bandytą by napadać, niszczyć, grabić i plądrować. Aczkolwiek wtedy nie będziesz miał lekkiego życia jako że nie można zmieniać serwerów - prędzej czy później reputacja cię dopadnie. I wtedy gdy będziesz w potrzebie to gracze nie dość że ci nie pomogą to jeszcze dobiją xD.
Po za tym tak jak inni - polecam serdecznie Borderlands 2, za 30-40 zł można kupić edycję GOTY z dodatkami. A gra dostarcza MASĘ frajdy, zwłaszcza w co-opie. Do tego jest to jedna z dłuższych gier w obecnych czasach . Niby to strzelanka... ale bliżej tej grze do HnS, gdzie zamiast klikania myszką w rzucie izometrycznym celujesz i strzelasz z broni. Też wbijasz levele, też farmisz moby, też zdobywasz tonę sprzętu... No, nie będę się już bardziej rozpisywał, i tak ten post jest strasznie długi. Łap linka w którym gościu opowiada o grze, generalnie ma dość dobre (w sensie trafne) recenzje, dobrze opisuje plusy i minusy, a w tle leci adekwatny gameplay (adekwatny do tego co mówi - gdzie często ludzie recenzują gre i mówią np o bossach, a żadnej walki z bossem nie pokazali xd).