Drakensang Online i Dark Orbit są od Bigpointu, co samo mówi za siebie. Grałem i powiem Ci, że jak nie zamierzasz wydawać kupy kasy miesięcznie to nawet nie podchodź.
Runescape - swego czasu dobra gra, jeśli lubisz oldschool'owe klimaty. Dobrze jak wykupisz abonament, ale to nie jest duży koszt. Osobiście trójeczka mi nie podeszła.
W Taern nie grałem, słyszałem pogłoski o P2W, ale jako iż sam nie wypróbowałem to się nie wypowiem.
To jest to co ja Ci mogę ogólnie powiedzieć. W DarkOrbit endgame to chyba nie występuje, nie mam bladego pojęcia. Po prostu ulepszasz statek za $$$ i rozwalasz kosmitów, czy innych graczy. W Drakensang masz PvP, dungeony i sporo bossów. Gra fajna, gdyby nie brak opcji handlu między graczami. Zamierzone oczywiście, bo nie handlujesz to częściej kupisz za $$$ coś. W Runescape zawsze lubiłem łowić i gotować kraby
Nie wiem czy w grze w ogóle jest coś takiego jak endgame, albo czy można tak nazwać wymaksowanie jakiejś umiejętności.
Żadnej nie polecam tak szczerze, bo gry w przeglądarce to jednak gunwo, chyba że masz dużo kasy do wydania wtedy Drakensang Online lub Dark Orbit, kwestia co wolisz. RPG, czy statki kosmiczne. Obie gry są naprawdę dobre, ale P2W i brak handlu w Drakensang je niszczy.
Kwestia też Taernu, słyszałem że fajna gra albo Shakes & Fidget.