Gry przeglądarkowe porównanie

Witam,

pogrywam sobie ostatnio w kilka gier via ale myślę by się na jakiejś skupić.

Moglibyście porównać gry, które niżej wymienię? W aspektach takich jak p2w czy jest oraz w jakim stopniu, czy opłaca sie grac za darmo, jak sprawuje sie endgame, czym gra przyciąga albo odciąga i ogólnie we wszystkich standardowych aspektach plusy i minusy.
Gry:

-DarkOrbit

-Runescape

-Drakensang online

-The Pride of Taern

Napiszcie którą polecacie, dlaczego oraz czy znacie podobne. C:

Drakensang Online i Dark Orbit są od Bigpointu, co samo mówi za siebie. Grałem i powiem Ci, że jak nie zamierzasz wydawać kupy kasy miesięcznie to nawet nie podchodź.

Runescape - swego czasu dobra gra, jeśli lubisz oldschool'owe klimaty. Dobrze jak wykupisz abonament, ale to nie jest duży koszt. Osobiście trójeczka mi nie podeszła.

W Taern nie grałem, słyszałem pogłoski o P2W, ale jako iż sam nie wypróbowałem to się nie wypowiem.

To jest to co ja Ci mogę ogólnie powiedzieć. W DarkOrbit endgame to chyba nie występuje, nie mam bladego pojęcia. Po prostu ulepszasz statek za $$$ i rozwalasz kosmitów, czy innych graczy. W Drakensang masz PvP, dungeony i sporo bossów. Gra fajna, gdyby nie brak opcji handlu między graczami. Zamierzone oczywiście, bo nie handlujesz to częściej kupisz za $$$ coś. W Runescape zawsze lubiłem łowić i gotować kraby ;) Nie wiem czy w grze w ogóle jest coś takiego jak endgame, albo czy można tak nazwać wymaksowanie jakiejś umiejętności.

Żadnej nie polecam tak szczerze, bo gry w przeglądarce to jednak gunwo, chyba że masz dużo kasy do wydania wtedy Drakensang Online lub Dark Orbit, kwestia co wolisz. RPG, czy statki kosmiczne. Obie gry są naprawdę dobre, ale P2W i brak handlu w Drakensang je niszczy.

Kwestia też Taernu, słyszałem że fajna gra albo Shakes & Fidget.

Większość rzeczy w DarkOrbit można kupić na aukcji za kredyty... jedyne na co trzeba walutę premium to jakaś lepsza amunicja czy klucze do skrzyni (z tego co zauważyłem)
W Drakensang online słyszałem że można spokojnie grać pve i jest bardzo fajnie nie ma p2w ale w pvp to już trzeba z 500zł wydać albo grać 2 lata. Potwierdzi ktoś?
Niestety nie zarabiam i kupowanie abonamentu w rs nie przejdzie. Jest duża różnica jeśli chodzi o rozgrywkę, przyjemność z gry w rs, pomiędzy kontem member a bez tego?

Potwierdzam

PvP w drakensang jest p2w ale pve jest ok

chociaż irytuje mały plecak

Co do Taern:

P2W nie ma. Za platynę można zmienić wygląd postaci, zmienić wygląd przedmiotu oraz kupić konto premium, bez którego mimo wszystko można się obejść zwłaszcza na początku. Dodatkowo dość standardowym procederem jest sprzedaż tejże za złoto (główny sposób jak osoby grające ot tak sobie mogą zdobyć pieniądze) czyli gdy już premium będziesz potrzebował bez najmniejszego problemu znajdziesz kogoś, kto Ci platynę sprzeda.

Co do samej gry. Jest trudna. Może nie jakoś super hiper, ale możesz paść od potworka, który jest od Ciebie dużo słabszy, jeśli nie uważasz. Gra taktyczna, wymagająca myślenia i planowania, oraz znajomości przeciwnika.

Największym mankamentem gry jest społeczność. A ta jak we wszystkich grach PL ssie. Nie mówię, tutaj o wysokich poziomach, bo do nich docierają najcierpliwsi (a więc osoby, które potrafią myśleć), a o średnio-niskich, gdzie dzieciak pogania dzieciaka, teksty typu "Twoja stara, żal.pl" są na porządku dziennym. A średnio-otwarte PVP w tym przypadku nie jest fajnym aspektem, bo w większości służy dzieciakom do wyładowania frustracji przyniesionym ze szkoły.
Ciekawa fabuła kończy się na poziomie 30-35, potem to już grind (z qustami czasowymi) i robienie instancji, co przy taktycznej walce i ogromie expa potrzebnego do następnych poziomów może zniechęcić. Nie mniej - warto pograć tylko i wyłącznie by poznać niesamowitą historię, którą przejdziesz w 1-2 dni. Ot taka miła mini gra ;P

hmm dalej nie wiem w co grac c:

Niby wolę klimaty fantasy ale w Drakensang z pvp nici a w DarkOrbit jeszcze jakieś szanse są.

Tern jest świetny gdyby nie system walki który jest na czas... to jest największy minus powinno być więcej czasu na wykonanie ruchu. Niby zdążam ze wszystkim ale sama świadomość ze trzeba się śpieszyć wkurza. Jak wygląda end game w Taern? Wiem, że można zdobywać surowce czyli jest na jakimś tam poziomie exploring świata jednak czy coś z tego, co się uzyska, można stworzyć?

Masz gotowe szablony walki, które sam sobie przygotowujesz, więc wystarczą dwa kliknięcia. Zresztą są ludzie, którzy grają 3 postaciami na raz (choć to zakazane) i jakoś udaje im się wszystko wbić ;) kwestia wprawy i wbrew pozorom (gdzie uważa się turówki za pozbawione emocji) refleksu. Niekiedy większego niż niejeden "normalny mmo".

Co do endgame. Robienie instancji, czasem jakiś turniej. Szału nie ma. Surowce służą głównie do rozwijania gildii, która jest nieźle rozbudowana. Craftingu nie ma, można z części zebranych rzeczy robić potki, surowce do upgrade. Na swój sposób trochę tego brakuje, ale cóż. Taki urok tej gry.

Witam,

pogrywam sobie ostatnio w kilka gier via ale myślę by się na jakiejś skupić.

Moglibyście porównać gry, które niżej wymienię? W aspektach takich jak p2w czy jest oraz w jakim stopniu, czy opłaca sie grac za darmo, jak sprawuje sie endgame, czym gra przyciąga albo odciąga i ogólnie we wszystkich standardowych aspektach plusy i minusy.
Gry:

-DarkOrbit

-Runescape

-Drakensang online

-The Pride of Taern

Napiszcie którą polecacie, dlaczego oraz czy znacie podobne. C: