Contra. : )
Gry waszego dzieciństwa
Dużo tego ale wyliczę: Mortal Combat 4,Jagged Alience 2(kozackie grałem bez przerwy), Street Fighter 1-3,Contra,Jazz JackRabbit,Mario,Duck Hunt,Nosferatu(jeden z najlepszych Survivali w jakie grałem można się zlać w gacie) itp (reszty gier nie pamiętam za wszystkie serdecznie producentom dziękuje)
A ja w Tibię pykałem
ehh a gdzie international Karate albo Frogs?
Więc tak:
1)pierw bardzo krótki okres Amiga:
Skarb Atlantydy(nie pamiętam, chyba jakoś tak to było)
Mortal Combat
2)komp
Jazz Jack Rabbit
Mario
GT97
Ice Tower
Diablo II
Gta oraz Gta 2
Contra, na pegasusa miałem chyba wszystkie części Do tego troche Mario, New Goal 3 i do tego najlepsze:
W Mario to się nocki cisnęło. Tak samo w Tanki i Contre. To były 3 podstawowe gry na Pegazusa. Każdy miał takiego paka. Pamiętam jeszcze te dyskietki żółte. Były też później jak już PSX wyszedł to zaczęły wychodzić dyskietki po 100 a nawet 999 gierek. Na PSX'a to się w Medal Of Honor i W MOH:Underground oby dwie extra gierki. No i jeszcze extra gry takie jak Driver 2, Tekken 3, Dino Crisis 2, Harvest Moon : Back To Nature, Syphon Filter 2 i wiele innych gier. Jakiś czas temu pobrałem emulator i pocinałem w DC 2 na kompie. Do tej pory mam chodzącego PSX'a i trochę gier, ale nie wszystkie. Teraz to jest polowanie na te gry. Dobrze, że jest internet to zawsze sobie ściągam.
O stare dobre czasy
Pierwsza konsola to była Amisia ciągle pamiętam z niej:
Scouta
Gold of the astec
Cannon foder (chyba każdy starszy gracz zna ten tytuł )
North & South (jedna z moich ulubionych)
Lotus
Oscar
Potem przyszedł Pegazłom ze swoją
Contrą
Strzelaniem do kaczek
I taką gierką za którą tęsknie jednak nie mogę przypomnieć sobie tytułu... Chodziło się małym dzieciakiem i waliło się we wszystko z bańki Po przejściu tej gierki 3 razy dziwiło mnie że go głowa nie boli
A potem przyszedł czas na PC (pc miałem już wtedy kiedy miałem amisie jednak nie umiałem się nim jeszcze obsługiwać )
1 gra w życiu (jeszcze przed tymi na amige, brat mi pomagał ) Age of Empires ... po dziś dzień Ulubiona seria, pudełkowe wersje leżą na ołtarzyku
seria GTA od 2 gdyż w 1 mi nie szło
Panzer general
Airline Tycoon
Reszty pisać nie będę bo potem dorosłem i już nie były grami z dzieciństwa XD
Ehh gry z dziecinstwa oczywiscie gry na pegzusa Micro Mashines,Soccer,Dizzy,Mario
Pegasus... to je to
Micro Machines, Cannon Fodder (Comm.), Battlefrogs, kultowa gra parkourowa - Mario, Tanki, Contra
To są te gry które najbardziej zapadły mi w pamięć :]
Chyba każdy napisał, że pamięta mario, contre i tanki. Te gry rządzą!
Tank i Mario na pegazusie A jak dostałem pierwszego pc-ta to ciełem w Diablo 1 i Starcrafta
To były czasy
Potem grałem chwile w tibie a potem już tylko Diablo 2
Czy wy też macie takie gry, które nie były kultowym hitem, ale dla was są super bo mają wartość sentymentalną?
Zrobiłem ten temat by każdy mógł się pochwalić jaka gra kojarzy mu się z kulkową myszką, monitorem CRV, OS 95/98 czy pięknym napisem "Teraz możesz bezpiecznie wyłączyć komputer.
Zacznę ja:
Jazz Jack Rabbit 1/2: Coś co kocham,kochałem i będę kochał. Piękna klasyka w pięknej oprawie dźwiękowej
Lomax: Pierwszy w życiu No-life
Starcraft: Dzieci w podstawówce bawiły się w dom, a ja udawałem Hydraliska
Beyond Good and Evil: No może nie dzieciństwa, ale od czasu gdy wyszła wspominam ją jako grę która wywarła na mnie największe wrażenie.
Ufam że rozwiniecie temat.