Guardian or Ele?

No właśnie, pytanie tak jak w tytule tematu.

Niby mam wbity piętnasty lvl ele, ale jakoś tak... nie czuję go. Dmg mam strasznie słaby, padam w ułamku sekundy. Czy na wyższych lvlach to się jakoś wyrównuje, czy ja jakoś coś źle robię?

Czy guardian jest dobry na pvp, oraz na pve? Kto lepszy? Kogo byście wybrali? Dlaczego?

A może necro? Tylko odrzucają mnie u niego te strasznie długie cooldowny (preferuję walkę na dystans, niż w zwarciu). No i jego summony takie jakieś nieciekawe.

Guardian i mesmer to klasy bez któych wvw i pvp by leżało :P bo te dwie klasy są najśilniejsze jeżeli chodzi o ten typ rozgrywki :P.

sam guardian i mesmer potrafią rozgromić 20 osobową ekipe :) oile nie ma w niej tych klas.

ele jest fajny, ale jakoś to nie to :) , w pvp klasa oczywiście przydatna, ale jak chcesz coś znaczyć a masz kogoś do pomocy to wal w guardiana lub mesa bo na chwile obecną naprawdę sieją pogrom pomimo dobrego balansu :)

A warrior w takim razie gdzie jest ?

warrior w tej grze lami w pvp jak nie wiem ;) warriora na późniejszych etapach nie spotkasz bo ta postać do niczego się nie nadaje :) i nie pisze tego bo tak sobie wymyśliłem tylko wiem to bo w tą gre gram sumiennie od premiery :) . Warrior jest przyjemny ale na tym się kończy :) bo praktycznie z każdym 1 na 1 warrior przegrywa :) .

Na solo granie polecam łowce bo jest świetny do łapania przeciwników 1 na 1 bo go wzmocnili i czesto nawet nikt nas nie draśnie a gryzie glibe :) bo walimy takie hity z daleka :) + truta,krwawienie itd itd :) stuny i wgl.

mesmer jest w stanie zdjąć wroga na hita :) po prostu dobry dobór umiejętności i jak wszystko dobrze się zgra to idzie to zrobić ;P przez co nie raz kumple z gildi grający mesmerami zostali zgłaszani bo ludzie ktorzy tej profesji nie znaja mysleli ze to czity jakies

No właśnie sobie pogrywam Mesmerkiem. :)

Na pvp jest nieziemska frajda!

Mesmer na pcozatku radzi sobie bardzo słabo. Dopiero kolo 40 lvlu, gdy mamy już jakies traitsy, to zaczyna rozwijac skrzydla. Podobnie z elkiem, nie ma co isc w zerka na poczatku, bo bedziesz takim papierem, co sie zwija od 1 zwyklego mobka. Na elku do expa polecam zainwestowac w wodne drzewko, a caly sprzet celowac pod power/precision/crit dmg.

A warrior w takim razie gdzie jest ?

Warrior farmi cofa ;)

Jeśli chcesz grać elementalistą musisz być bardzo czujny ponieważ ma małą przeżywalność ale za to dosyć spory dmg wiec można powiedzieć że gra sie na zasadzie wpadasz, rozwalasz i wypad robisz, osobiscie mam ele 80 i nie miałem żadnych problemów z niczym, do 80 lvla praktycznie ani razu nie padłem ani nic więc to zapewne kwestia tego kto co woli i komu czym wygodniej, ewentualnie moze to jakies przyzwyczajenie. Zagraj tym czym czułbyś sie fajnie grając :)

No właśnie, pytanie tak jak w tytule tematu.

Niby mam wbity piętnasty lvl ele, ale jakoś tak... nie czuję go. Dmg mam strasznie słaby, padam w ułamku sekundy. Czy na wyższych lvlach to się jakoś wyrównuje, czy ja jakoś coś źle robię?

Czy guardian jest dobry na pvp, oraz na pve? Kto lepszy? Kogo byście wybrali? Dlaczego?

A może necro? Tylko odrzucają mnie u niego te strasznie długie cooldowny (preferuję walkę na dystans, niż w zwarciu). No i jego summony takie jakieś nieciekawe.