Jakby wszystko było spolszczone, to do roli Rytlock'a daliby Daniela Olbrychskiego albo Piotra Fronczewskiego, którzy mają fajne głosy, ale powoli nimi się wymiotuje. Nie wierzę, że w Polsce nie ma osób do dubbingowania. No ale jak szuka się w pustych gwiazdkach, to się nie ma co dziwić.
@Reiton
Nie powinienem się śmiać, ale jak słyszę ten twardy język, to zawsze się uśmiecham...
Z tego nie podoba mi się tylko Eir, ale i tak te głosy nie przebiją angielskich.
Nie wiem po co piszecie, że w GW2 nie będzie grało dużo dzieci, bo to b2p, a nie f2p... lolz, w GW1 jest już ich cała chmara. B2P powstrzymałoby ich tylko wtedy, gdyby do zakupu gry musieli użyć karty kredytowej. A tak? Wszystko w polskiej walucie i bez żadnych ograniczeń. Ale prawda, jakiś odłam neo to powstrzymuje.
Chciałbym polski język, ale nie wytrzymałbym na polskich serwerach. Po prostu społeczność zrobiłaby swoje i człowiek nie miałby się do kogo odezwać, bo zaraz odzywa się 80% troli. Przynajmniej tak jest w GW1 i jak wchodzę do gry i spotykam kogoś nowego, który prosi o pomoc, ale zaraz spotyka się z trollingiem, to mi go szkoda. Później ta sama społeczność narzeka na brak ludzi -.-
Do spolszczenia nic nie mam, może być, ale tylko wtedy jeśli (tak jak w GW1) pod klawiszem pCTRL mam od razu zmianę na angielski język, bo co prawda, gdybym podlinkował na chacie jakąś zbroję, czy przedmiot, to u mnie byłoby po polsku (lub innym, w zależności od wyboru), a u innych graczy w języku, który wybrali. Jednak pCTRL ułatwia życie.